Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1325
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Aja

  1. Aja

    In vitro 2020

    Wspieranie to nie zawsze głaskanie po główce. Czas trzeba potrząsnąć. . . Trzymaj za ciebie i twoje małe szczęście kciuki najmocniej jak się da i już nie mogę się doczekać kolejnych dobry h wiadomości.
  2. Aja

    In vitro 2020

    To zależy kiedy miałaś owulacje. Od tego jest wszystko uzależnione. Więc każda ma w innym dniu bo mamy różnej długości cykle. Ja miałam owulację w 21 dniu cyklu. A transfer 5 dniówek blastki w 26 dniu cyklu.
  3. Aja

    In vitro 2020

    Nie mysl że cię atakuję. Rozumiem że probojesz wszelkimi sposobami zdusic w sobie lek i niepewność. Ale tak szczerze. Pomógł ci ten wynik. Czy tylko sprawił że jest gorzej i boisz się jeszcze bardziej? To już na prawdę lepiej jakbyś poszła gdzieś na USG tv. Powyżej 1000 pęcherzyk jest już widoczny. Może to by cię uspokoiło. Ja faktycznie pierwsze USG miałam ok. 20dpt. Ale 4 tydzień po transferze to już tylko 7 dni zostało. To zaraz. Moment.
  4. Aja

    In vitro 2020

    Co za różnica czy wyżej czy niżej. Ważne że jesteś w ciąży. To nie jest tak że wyzsze bhcg to lepsza ciąża. To nie wyścig. Na tym etapie to wartość bety już nie ma znaczenia i w sumie nie wiem po co ja robocie. Rozumiem że dla własnego jakiegoś tam poczucia bezpieczeństwa. Bo na tym etapie ważny jest obraz USG. Czy pęcherzyk jest w jamie.macicy. czy jest pęcherzykk żółtkowy. Zarodek. Serce. W naturalnej ciazy betę robi się tylko raz i do widzenia. Jeśli wogole.robi.bo.wiekszosc.dobi test sikany i.usg. my robimy częściej, bo zaczynamy badać ja na bardzo wczesnym etapie. I dlatego sprawdza się czy rośnie. Ale nie w 20 dni po transferze.
  5. Aja

    In vitro 2020

    Akurat z tym to wydaje mi się że nic straconego z szukaniem kliniki. Prawie wszystkie do których dzwonię mają nadal konsultacje on line i robią wizyty kwalifikacyjne on line. Więc akurat z rozejzaniem się i zapoznaniem z ofertą i możliwościami to może nie to że nie ma problemu, ale jest stosunkowo mniejszy niż z innymi rzeczami. Nawet dziś na FB dostałam reklamę kolejnej kliniki oferującej pierwsza wizyta kwalifikacyjna on linę. W jakim mieście szukasz?
  6. Aja

    In vitro 2020

    A masz dola bo beta rośnie pięknie? Czy dla tego że jesteś w ciąży... Bo nie rozumiem. Powyrzaj 1000 wzrasta wolniej. Już nie podwaja się co 48-72 h. A u ciebie i tak się nadal podwaja. Ciesz się... A nie zamartwiaj....
  7. Aja

    In vitro 2020

    Ja mam wszystko pod górkę.... Chyba powoli przestaje z tym walczyć o godzą się z losem że tam gdzie coś jest naturalne, to ja potrzebuję szczesciA, a tam gdzie wszyscy potrzebują trochę szczęścia, to ja potrzebuję cudu. Nie mam już siły
  8. Aja

    In vitro 2020

    Szukasz w Polsce czy za granicą?
  9. Aja

    In vitro 2020

    Ja się chyba poddaję. Nie mam gdzie zrobić cytokin. Bo APC wstrzymało robienie testów. A Synevo wysyła tam swoje próbki. A Alab ma w ofercie badanie cytokin ale inne, i nie dla komercyjnych pacjentów. Pociąć się można. Czy któraś z was badała cytokiny gdzieś indziej? Muszę zrobić to badanie 20.04. więc jeszcze trochę czasu na szukanie mam, ale sytuacja będzie się raczej pogarszać niż poprawiać....
  10. Aja

    In vitro 2020

    Ja mam 6,06 i poza częścią kwasu foliowego nie biorę metyli. Co to glutation?
  11. Aja

    In vitro 2020

    Kurcze. Wszyscy się boją o za wysoka homocysteina. A ja mam za niską według tych norm. Ktoś tak miał może albo wie co to oznacza?
  12. Aja

    In vitro 2020

    I bardzo dobrze że się rozpisalaś. Pisz jak najwięcej. Bardzo dziękuję za informację. Będę je próbowała stopniowo ogarniać. I przyswajać. Bo na raz tego nie ogarnę. Więc pewnie za jakiś czas zwow będę pytać o to samo. Z góry przepraszam. Ale ten czas się ciągnie....
  13. Aja

    In vitro 2020

    Też słyszałam ,że to na pco ten mioizytol. To inaczej Wit B8 jeśli dobrze pamiętam.
  14. Aja

    In vitro 2020

    Faktycznie barwna historia. Widzę dużo punktów wspólnych. Dziękuję że się nią podzieliłam ze mną. Ja też mocno wierzę w suplementację i dietę, ale powoli zaczynam się gubić co powinno a co nie. Muszę zacząć to porządkować. Na pewno muszę zdobyć te metyle. Tylko nie wiem jak. Podpowiedz proszę gdzie i ile czego. Mam MTHFR 677 ten drugi mam ok.
  15. Aja

    In vitro 2020

    Ja immunologaam poza klinika gdzie się leczę.
  16. Aja

    In vitro 2020

    Dobrze, że wogole pozwolił na zapisanie się na kolejne wizyty. Bo w części klinik wszystko stoi. Mi kazano czekać z czymkolwiek aż się wszystko uspokoi. Czyli mam z głowy jakiś rok... Albo zmienię klinikę ma taką co działa. Podobno niektóre działają ciągle. Ktoś pisał o invicta Gdańsk. Np.
  17. Aja

    In vitro 2020

    Bardzo mi przykro. Ja też nie wiem. I też bardzo chciałabym wiedzieć...
  18. Aja

    In vitro 2020

    Kontaktowałaś się z lekarzem? Coś mówił co dalej? Wiem że nie masz mroziaków. I czeka cię trzecia procedura. Planujecie dodatkowe badania przed nią?
  19. Aja

    In vitro 2020

    Tak zażyczył sobie immunolog. USG to jeszcze rozumiem. Bo to nie chodzi żeby ktokolwiek zrobił tylko ktoś kto wie co widzi i masz zaufanie do jego interpretacji. Zwłaszcza że u mnie jest ten problem czy ja mam PCO czy nie mam bo lekarze są podzieleni. Więc oki. I tu dostałam 3 lekarzy do wyboru. Cytokiny. Nie wiem czemu tam mam zrobić. Ale też nie znalazłam innego laboratorium które by to robiło poza Synevo, które z kolei nie odbiera telefonów więc nie wiem czy działa czy nie. Więc jak znajdę jakieś inne, to się zastanowię, czy nie zrobić tam. Byleby zrobić. Mam czas do 20.04. Co do nasienia to to była sugestia, gdzie zrobić. Więc może chodzi o dokładność aparatury albo co. Nie wiem. Nasienie jest najmniej problemowe, więc jak uda mi się ogarnąć moje badania to poszukam co z nasieniem. Kluczowe jest narazie USG no musi być c w 3-5 dniu cyklu. A w tym celu muszę dostać miesiączki. A unie to nie takie proste. Będąc teraz odcięta od kliniki i nie biorąc chormonow równie dobrze może być za pół roku.
  20. Aja

    In vitro 2020

    Ogromnie mi przykro.... Trzymaj się kochana. Jesteśmy z tobą.
  21. Aja

    In vitro 2020

    Rozumiem cię. Ja pewnie niedługo też pęknę, no bo jak inaczej. Ja przez pierwsze 5 lat leczenia słyszałam że jestem zdrowa, tylko trzeba jeszcze przez kilka miesięcy brać regulon. Przez 5 lat.... I pani ginekolog nie odkryła że nie mam owulacji i te leki to se mogę brać . Jak zaczęłam in vitro to z kolei słyszalam w kółko.... Pięknie. Nic to w ciążę zachodzić. Wszystko jest super. Widać trzeba jeszcze poczekać. No a po tych poronieniach i nie udanych transferach zaczęło się nowe... Ja nie wiem czy pani nie zachodzi w ciążę. Niestety pani niczego obiecać nie możemy. No niestety on vitro nie gwarantuje ciąży. Takie życie. Pani patrzy. Im wszystkim się udało. Pani chłonie ich energię. Tak. Jakbym ja k.... Nie chciała zajść w ciążę i złośliwie poroniła żeby lekarz miał więcej pracy. I trzeba mnie motywować i zachęcać.... Grrrrr Ginko. A jaka jest twoja historia? No w sumie niewiele o tobie wiem. Czy mi się wydaje, czy mamy dokładnie te same mutacje?
  22. Aja

    In vitro 2020

    Nie. Staram się w tym szaleństwie mimo wszystko robić to, co każe lekarz. Mam jeszcze cytokiny zrobić. To też podobnoa jakiś związek z poronieniami. Ale muszę odczekać 6 tygodni od poronienia. Taki przykaz. Dłuży mi się strasznie. Pytanie tylko czy do tego czasu otworzą laboratorium które to robi.
  23. Aja

    In vitro 2020

    U mnie criotransfery wyglądały tak. Pod koniec poprzedzającego cyklu szłam na kontrolę czy wszystko w obrazie USG jest ok. Jajniki macica itd. czy nie ma torbieli i innych takich. Jeśli tak, to ruszały z przygotowaniami do transferu. Ja nie mam regularnych miesiączek, więc robilismy po prostu próbę progesteronową żeby ją wywołać. Ale jak ktoś normalnie miesiączkuje, to po prostu czeka się na miesiączkę. I teraz. Wersja 1. Cykl sztuczny. Od 2 dnia cyklu brałam Estrofem. Zwiększając stopniowo dawki. Między 7 a 10 dniem cyklu miałam pierwszą kontrolę. Po pierwsze, czy endometrium dobrze przyrasta. I czy nie rośnie pęcherzyk. Jak nie rośnie to ok. Gdy endometrium było większe niż 7 mm dolaczano mi progesteron. I teraz liczymy. Pierwszy dzień progesteronu to dzień 1 zarodka. I teraz w zależności od tego ile dni miał zarodek, wtedy jest transfer. Wsrsja 2. Cykl naturalny. Wylicza sie mniej więcej kiedy powinna być owulacja, czasem wspierając testami owulacyjnymi, i na kilka dni przed zaczyna się przychodzić na monitoring owulacji. Średnio co 2-3 dni, zależy jak rośnie pęcherzyk. Gdy pęknie i stwierdzi się obecnosc ciałka żółtego, wylicza się kiedy była owulacja, i dzień owulacji to dzień 0 zarodka. I znów ma tej podstawie wylicza się kiedy zrobić transfer. I wtedy już bez leków. Chyba że ktoś ma stwierdzona niedomoge ciałka żółtego. Ale na tym się już nie znam. To tak w skrócie. Jak masz pytania to pisz śmiało.
  24. Aja

    In vitro 2020

    Ta dieta to przez przypadek. Pod PCO. Ale jak widać tu tez się sprawdza. Nie wiem skąd ta ocena. Ale statystycznie patrząc na moje transfery to faktycznie 1 udany poroniony 3 nie, znów 1 udany poroniony.. teraz znów czas na 3 nie udane... Sama już nie wiem od tego siedzenia nic nie robienia i myślenia zaraz zwariuję....
  25. Aja

    In vitro 2020

    No ja tez mam zarodki. W tym rzecz.
×