Aja
Zarejestrowani-
Zawartość
1325 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Aja
-
No to bardzo podobnie jak u mnie. I lekarz też rozkłada ręce. "No czemu pani nie zachodzi w ciążę". Masz pomysł jakie badania zrobić? Coś ci lekarz doradzal? Proponował? Masz jeszcze mroziaki?
-
Bardzo mi przykro. Ja jestem po 5 nieudanych transferach, w tym dwóch poronieniach, więc wiem co czujesz. A jak bo u ciebie? Beta nigdy nie wzrosła? Czy były jakieś ciążę wczesne?
-
Jestem z tobą i też czekam na ten twój wynik.
-
Trzymam kciuki. Pisz od razu.
-
Jak najbardziej szczęściaro. Ja bym wzięła i trojaczki. I pamiętaj kto ci pierwszy powiedział że to mogą być bliźniaki.
-
Halucyna, zrobiłaś dziś betę w końcu?
-
Różnie. Najwyższe 1,7. Najniższe 1,2. W każdym razie zawsze ponizej 2. Ja mam jakieś inne te normy dla atg i atpo. Mam w obu napisane że powinno być <60 Ja mam atg 17,3 A atpo 42 Więc niby w normie. Ale czy w normie na ciążę to nie wiem.
-
Niby mam dla homocysteiny, AntyTg i AntyTpo. I niby się w nich mieszczę. Ale to normy ogólne, a wiem że dla starających się o dziecko są inne. A do tych krzywych insulinowej i glukozowej nawet tego nie mam. W sumie to nawet nie wiem co bądź to AntyTg i AntyTpo. Więc że coś z tarczyca, ale nie wiem co konkretnie.
-
I co ci wyszło w tych badaniach? I jakie leki dostałaś? Jakie miałaś winniki krzywej insulinowej i glukozowej?
-
Dziękuję za odpowiedź. Narazie nie mam się z czym skontaktować bo lekarz przepisal mi dużo więcej badań, tylko że częściowo przez tą zawieruchę czesciowo przez poronienie,nie mogę ich wykonac. A kazał wrócić dopiero jak będzie komplet.... Udało mi się tylko jeszcze wysłać próbki na trombofilie. Wynik mam miec koło 24.03
-
Zlecił mi immunolog.
-
Głupio to w tej chwili brzmi, ale obyś zaczęła krwawić. Ja się fizycznie czuje bardzo dobrze. Pierwsze 3 dni jak zaczęłam krwawić to mnie podbrzusze bolało jak przy okresie, tylko mocno. A teraz zupełną cisza. Aż nienormalne, bonie zwykle zawsze coś tam kłuje albo ciągnie w podbrzuszu, a teraz nic. Tyle że nadal krwawię. Może już mniej intensywnie, ale ciągle świerza krwią. To dopiero 7 dzień, więc muszę się uzbroić w cierpliwość. Bardziej teraz męczą mnie te wyniki. No nie wiem co znaczą. A narazie niczego się nie dowiem od lekarzy, bo sytuacja jest jaka jest.
-
Hej. Jakiś czas temu wstawiłam moje wyniki badań, dziś dodatkowo odebrałam homocysteine - 6,06 Wiecie może jak to wszystko interpretować?
-
Magda. Trzymam kciuki żeby jednak było wszystko jak najmniej problemowo, bo trudno w tej sytuacji mówić, żeby było dobrze. Co lekarz na ten wynik? Dał ci jakieś wskazówki? Powiedział co dalej robić? Pięknie. Gratuluję.
-
Oby był złym prorokiem... W Chinach opanowali po 3 miesiącach. My mamy już więcej informacji. I pierwsze próby leków. Procedury. Może się uda. A jak nie to co począć.... Będzie trzeba przeżyć.
-
W sensie że tyle będzie wszystko wstrzymane, czy że ty będziesz musiała zrobić taką przerwę?
-
Miejmy nadzieję że to nie potrwa długo i niedlugo ruszysz z kopyta. I ten miesiąc czy dwa w te lub we wtedy nie zrobi zadmej różnicy.
-
Dobrze że choć tyle. Wszystkie mamy wstrzymane dalsze działania i to jest straszne. Mi też czas przecieka przez palce. Ale cóż poradzić.... Dlaczego u was też kilka miesięcy może zrobić tak drastyczną różnicę?
-
Beta, bardzo mi przykro. Ty jesteś w trakcie stymulacji przed punkcją jeśli dobrze pamiętam. Konsultowałaś z lekarzem czy możesz tak po prostu przerwać teraz stymulację. Czy to bezpieczne dla twojego zdrowia?
-
Zrobił część badań żeby co kolejek wiedzieć więcej. I mam już trochę wyników. Może możecie mi pomóc je zinterpretować. Anty TG - 17,3 Anty TPO - 42 Insulina 7,3 - 58 - 25,6 Glukoza 84 - 147 - 90
-
Jest mi ogromnie przykro. Miałam ogromną nadzieję że ruszy i ci się uda. Trzymaj się kochana.
-
Madziallena, Magda dobrze mówi. Ważne że dodatni i jaki będzie przyrost. Trzymaj się. Będzie dobrze. Musi.
-
Trzymaj się Magda. Jutro będzie wiadomo. Przechodziłam to tydzień temu....
-
Przed zazdroszczeniem innym. Bo wiem, że każdy przeszedł ciężką drogę. I w pełni zasłużył na to wszystko. Ale i tak wam zazdroszczę...
-
I to są piękne wyniki. Broniłam się przed tym długo, ale się nie da. Ja wam po prostu strasznie zazdroszczę takich wyników....
