Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

13trzynascie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    217
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

81 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Nie zniosłabym drugiej zdrady. Ale jak poszedł na bok już wcześniej, to było oczywiste, że zrobi to drugi raz. Zdrady się nie wybacza. Znowu zdradził Cię, i znowu jak byłaś w ciąży... To kawał uja. Wiem, że jest Ci bardzo ciężko... Mam nadzieję że masz wsparcie w rodzinie. Odeszłabym od złamasa, skupiła się na sobie i dzieciach.
  2. Jak zrobisz raz urodziny bez obiadku to na przyszłość się nauczą. Z drugiej strony jak jadą taki kawał to wypada postawić coś do jedzenia. Więc trochę dylemat jest. Niech matka Ci pomoże. Powiedz że w tym roku nie dasz rady zrobić i tyle. * U mnie rodzina blisko więc tylko kawa i ciasto,.nie bawię się w wyżerkę.
  3. Z najważniejszych przedmiotów same dwóje.... A z bzdurek w stylu religia piątka. Eh.
  4. Zacznij się szanować i rozwiedz się z tym frajerem. Ciekawe czy będzie taki mocny w gadce. Wróć do pracy, dziecko daj do żłobka, może rodzice by Ci pomogli w opiece?
  5. 13trzynascie

    Dziecko z dzieckiem

    Niestety nieźle się wpier*do*liłaś. Przykro mi, miłości tu nie ma, bądź mądra, zerwij te bełkotliwe oświadczyny i zostań przy rodzicach, urodzisz, poszukasz pracy i jakoś to będzie. Ćwierćinteligenta pozwij o alimenty i pozbądź się chwasta bo całe życie będziesz miała zrypane. Skoro on już takie akcje odwala to będzie tylko gorzej. Wierz mi, znam to, bo przeżywałam podobny syf.
  6. Najwidoczniej chce tyle płacić. Jego pieniądze, jego dziecko, jego sprawa, a nie Twoja.
  7. Od stosunku minęło ponad 40 dni. Jeżeli wtedy by doszło do zapłodnienia, każdy test ciążowy by Ci to pokazał...
  8. Ale nudne prowo, mega oklepane.
  9. Miałam się zaszczepić ale zrobiłam przeciwciała i wyszło że jestem świeżo po infekcji (IgG i IgM dodatnie). Więc odczekam jeszcze, powtórzę test na przeciwciała i zobaczę.
  10. Mój pracodawca przedłużył mi umowę na czas nieokreślony, wiedział, że jestem w ciąży. Docenił mój wkład i zaangażowanie, chciał żebym wróciła po macierzyńskim. Sądzę, że miałam ogromne szczęście, bo takich pracodawców ze świecą szukać. Los spłatał figla, po porodzie firmę przejął ktoś inny więc i tak szukałam pracy pod koniec macierzyńskiego, bo doszły mnie plotki, że będę pierwsza do odstrzału po pewnym czasie. Teraz pracuje w innym miejscu. Więc ta umowa na czas nieokreślony w ogóle mi się nie przydała.
  11. Tym że to dwa różne imiona. Oczywiście że nie musi mieć najpopularniejszego imienia w Polsce, zatem nie zaproponowałam Julki czy Zuzi albo Zosi. Pytanie na forum.ktore imię jest najlepsze nie ma sensu, bo każdy ma inny gust. Mam nadzieję że dogadasz się z mężem i chociaż raz postawisz na swoim albo będziesz w miarę zadowolona bo aż mi szkoda Ciebie, że wiecznie musisz ulegać mu w każdej kwestii...
  12. Dla mnie to przejaw braku szacunku dla Ciebie. Imię to powinna być wasza wspólna decyzja a nie że mąż sobie idzie i nadaje jakie chce, mimo Twoich wyraźnych sprzeciwów. Kim Ty dla niego jesteś, inkubatorem? Rozumiem jego pasję do muzyki klasycznej ale bez przesady. A jak Wasze dziecko będzie chciało słuchać rapu a nie Chopina to co wtedy zrobi Twój mąż, skoro nie można mu się sprzeciwić? Moje propozycje, pierwsze z brzegu: Anna, Alicja, Weronika, Michalina, Katarzyna. Wydają mi się "dostojne"...
  13. Po raz pierwszy nie potrafię wybrać z imion wypisanych przez autorkę tematu, ponieważ żadnego bym nie dała swojemu dziecku (pomijam propozycje teściowej). Pomyśl autorko najpierw o dziecku i o tym jak imię wpłynie na jego życie, przebywanie w szkole, pracę zawodową itd a dopiero później wyskakuj z jakąś Emnidlą czy Lubawą... Lepiej własne widzimisię i ujwieco schować do kieszeni i zadbać o komfort psychiczny dziecka. Jak Ty i mąż macie na imię? Pewnie "normalnie" w stylu np Anna i Piotr. Udziwnionym imieniem nie sprawicie, że dziecko będzie wyjątkowe.
  14. Na usunięcie ciąży może być za późno, zresztą lepszym rozwiązaniem jest pozbycie się ze swojego życia tego frajera, z którym zrobiła sobie dziecko.
  15. Zaczęłam dawać własnoręcznie ugotowaną marchewkę jakoś po 5 mcu. Po jednej, dwóch łyżeczkach dziennie. Absolutnie nie zaczynałabym rozszerzenia diety od słoiczków. Co za problem ugotować i zblendować warzywa... Słoiczki do tej pory używam sporadycznie, jak braknie mrożonych, własnoręcznie przygotowanych przeze mnie miksów, jak czasowo nie ogarnę albo np na wyjeździe. 4 mce to trochę za wcześnie. Spokojnie mały ma czas, żeby zacząć jeszcze próbować. Obserwuj dziecko, sama będziesz wiedziała najlepiej kiedy syn będzie gotowy.
×