Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość_2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1720
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość_2

  1. Jeśli nie obżerasz się jak świnia za przeproszeniem, to jedz tyle ile potrzebujesz. Nie musisz tak obsesyjnie liczyć kalorii. Dziecku nie zaszkodzisz, jeśli nie chodzisz głodna, dostarczasz bogatą dietą wszystkich składników i masz dobre wyniki.
  2. Taki śluz to infekcja intymna, idź do ginekologa po globulki. A Twój facet do apteki po krem przeciwgrzybiczny na fujarkę, żeby znowu Cię czymś nie zaraził
  3. No to odetnij ją od tematu - nie informuj, niczego nie przyjmuj, bo zaraz Wam imię wybierze i obwieści całej rodzinie. Co do przyjazdu na poród, zaraz po porodzie - kategoryczne nie i nie tłumacz.
  4. Przewietrz od czasu do czasu dom. Powietrze nie będzie takie suche Jeśli nie ma kataru, a w nosku sucho, to możesz też prysnąć trochę wodą morską albo solą fizjologiczną na nawilżenie, bez czyszczenia aspiratorem wydzieliny
  5. Bardzo ładna zagrywka, spamerze. Robicie się coraz bardziej nachalni
  6. Co w tym dziwnego, że nastolatek nie chce się zajmować przedszkolakiem? Raczej normalne, ma już swoje prawie dorosłe życie i nie musi być opiekunką do dziecka. Co do rzeczy - skoro są jego, zarobił sobie na nie, a telefon to już podchodzi pod rzecz prywatną to dlaczego ma go udostępniać bąblowi, który może w najlepszym razie wykasować mu rzeczy, a w najgorszym rozregulować cały sprzęt przy braku nadzoru? Jego zachowanie wobec młodszego - odpowiedz sobie szczerze, na ile sami z mężem rozpieszczacie młodszego, na ile ma poluzowane cugle w stosunku do tego, co starszy miał kiedykolwiek? Brzmisz, jakbyście go wszyscy rozpieszczali i mieli pretensje, że Wasz starszy syn nie przyłączył się do piania nad młodszym. Wymagać możesz szacunku starszego do młodszego i w drugą stronę. Każdy z nich ma inne potrzeby, ale na ile dbasz o potrzeby starszego? Bo wygląda na to, że to młodszy ma mieć co chce jego kosztem.
  7. Nie zarzucam Ci, że nie jesteś efektywna w pracy, tylko że mocno rozstrzelany czas pracy może być atutem, bo są osoby, które dzięki temu pracują wydajniej
  8. Możliwe. Jedne będą wymiotować, inne płakać, a jeszcze inne się awanturować
  9. Nawet tego nie zapamiętałaś z mojego wykładu?
  10. Tak duża ciąża to i przez powłoki brzuszne byłaby widoczna
  11. licz do teraz, a nie do plamienia, bo teraz robiłaś test. Do teraz to już który tydzień?
  12. Tylko pytanie o ilość i jakość wykonanejpracy. Bimbie w ciągu tych 12h może się uzbierać 6h efektywnej pracy, której wyniki będą większe niż Twoich 8h w ciągu
  13. Ale Ty mówisz o ciąży noszonej od grudnia, widzisz różnicę, gdy mowa o 4-5 tygodniu ciąży, a prawie 10tym? W tym wieku ciąży to kreska od razu byłaby wyraźna
  14. Zamiast wydawać tyle na testy to idź prywatnie do ginekologa na USG, wyjdzie taniej i dla nas mniej męcząco
  15. Po czasie nawet jeśli test ciążowy zacznie tańczyć kankana i machać transparentem to wynik jest zafałszowany. Nie czytałaś ulotki producenta?
  16. Przerabiałyśmy już ten temat. Wyszła saga na dwie strony, ja i nie tylko ja wyjaśniałyśmy Ci na wszystkie sposoby, że ciążę to Ty masz co najwyżej urojoną, a Ty zamiast skończyć temat i przejść nad tym do porządku dziennego dalej wrzucasz wszędzie ten sam tekst. Oprócz tego tematu, w ilu innych wątkach dzisiaj tym spamowałaś? Ile jeszcze razy musisz usłyszeć, że dzięki Bogu, w grudniu się nie rozmnożyłaś?
  17. Nie tłumacz. Tępe to to jak paczka gwoździ bez łepków, spamuje tym od jakiegoś czasu albo w swoich albo w niezwiązanych tematycznie topikach i bardzo odporna na odpowiedzi niepotwierdzające jej hipotezy
  18. świetnie, napisz o tym jeszcze w kolejnych 10 wątkach spamerko
  19. Lepiej matkę przyciśnij co się stało podczas kiedy się opiekowała małą, bo to normalnie nie wygląda i to nie musiało dotyczyć bezpośrednio osoby babci, skoro nadal chętnie z nią przebywa. Wszystko - co robiły, czym ją karmiła, jak się zachowywała...
  20. Mam podobne podejście. W tym roku chcemy zacząć się starać o drugie. Wolę mieć ciągiem "lukę" w życiorysie, raz odchować z pieluch, a potem mieć coś z życia dla siebie - więcej czasu na pracę, pasje, fajniejsze wspólne wyjazdy, gdzie dwójka razem się pobawi...
  21. jak jesteś młoda to może wróć do podręcznika od biologii, a za czynności seksualne weź się dopiero, jak dorośniesz, teraz się do tego nie nadajesz
×