Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość_2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1719
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość_2

  1. Na własną rękę niczego przy sterydach bym nie podawała, za to telefon do pediatry to dobry pomysł. Dla młodszych dzieci też są krople (dawkowanie do wagi dziecka), jak mojemu przyplątała się wysypka to pediatra na teleporadzie podała dawkowanie dla roczniaka.
  2. Heh, ja robię tak samo. Dzięki temu nie dziczeję, głową nie rdzewieje i nie będzie takiej typowej luki w CV
  3. To nie jeździj tam. Po co tam siedzisz i robisz za chłopca do bicia? Mąż jak chce to niech rodzinę odwiedza, Ty obowiązku nie masz. Chyba, że po prostu lubisz jak obce baby Tobą poniewierają
  4. To oddaj dziecko do adopcji, jeśli nie czujesz się gotowa na macierzyństwo
  5. Jeśli się będzie drapał przy kolejnym przebudzeniu przetrzyj mu te miejsca, powinno trochę złagodzić. Dostał coś takiego typowego na świąd?
  6. Jak się budzi to się drapie od razu?
  7. Do nawilżania zdecyduj się na jeden środek, jak mieszasz to podrażnia skórę. Jeśli widzisz, że po balsamie skóra się zaognia, albo mały się drapie to lepiej nawet w ogóle nie smarować. Spróbuj też ograniczyć do rano i wieczór smarowanie, bo za dużo to też zatyka pory. Kąpiesz go dokumentnie codziennie? To co teraz powiem nie jest zbyt popularne, ale... skóra alergiczna nie lub częstych kąpieli. Jeśli mały w ciągu dnia się nie wybrudzi za mocno zamiast całkowitej kąpieli w wanience, zrób mu "suchą kąpiel" - mycie strategicznych miejsc, bo dzięki temu skóra ma czas na zbudowanie własnej bariery obronnej. Dlatego też, nie warto smarować całego ciała balsamem, jeśli nie ma takiej potrzeby - smaruj tylko te przesuszone partie. Kąpiel też w letniej wodzie. Maść sterydowa zgodnie z zaleceniami lekarza, pamiętaj tylko, że sterydy smaruje się bardzo cienką warstwą, bo one mają silne działanie. Jeśli widzisz, że się drapie i płacze, możesz te miejsca przecierać delikatnie wacikiem namoczonym w zimnej wodzie - łagodzi obrzęki i ból. Dobrze wietrz pokoje i niestety trochę "zimny wychów" bo za ciepło podrażnia zmiany skórne
  8. to dobrze, a zmyłaś, czy zasnął, bo się zmęczył?
  9. A co lekarz powiedział w ogóle? To mogą być zmiany na tle alergicznym (alergie dają o sobie znać w różny sposób, a Twój maluch ma uczulenie na mleko) i nieleczone mogą przerodzić się w AZS a to już jest rodzaj choroby przewlekłej... I kto do cholery wpadł na pomysł z krochmalem. Teraz najważniejsze żeby ograniczyć straty. Wypisz po kolei czego, w jakich porach dnia używasz do pielęgnacji skóry dziecka.
  10. Idź i zmyj z niego ten krochmal!
  11. Umyj mu to chłodną wodą, złagodzisz obrzęk i nasmaruj delikatnie lekami od lekarza
  12. Nie wiem co za sadysta wymyślił ten pomysł z krochmalem, ale krochmal ściąga i wysusza, a w AZS trzeba nawilżać skórę Moja mama raz mi urządziła taką kąpiel, bo miało pomóc. Mało się nie zabiłam jak to z siebie zmywałam. Ból był niesamowity
  13. O matko bosko, nie kąp go w krochmalu. Skóra od tego boli, że się do krwi można rozdrapać Kąpałaś dzisiaj?
  14. Ja pier... dlaczego Ty nie idziesz z nim do dermatologa? Tutaj to już nie domowa kuracja, tylko leczyć trzeba Chcesz żeby skończył na sterydach w tym wieku? Za.pi.erdalaj z nim do lekarza
  15. Jeśli owulacja Ci się przesunęła, cykle długie to poczekaj jeszcze i powtórz test
  16. Mój bierze jedną z ulubionych książeczek i mi nawet do kuchni przytarga do czytania, jak mam ręce po łokcie w robocie, bo obiad robię. I jest awantura, że na blat nie wolno kłaść, a mama teraz nie poczyta. Większość znam na pamięć, to z głowy lecę czasami i godzinny repertuar jak chcę w domu coš w spokoju zrobić.
  17. Teraz jest to już opanowane i unormowane. Mam "swoje" kosmetyki, których używam i staram się nie zmieniać. AZS może być wynikiem alergii. Tak było u mnie, że z nieleczonej alergii skórnej rozwinął się AZS. Na początku było to ciężkie do opanowania - były leki doustne (antyalergiczne i hydroksyzyna na świąd), maści na sterydach, kilka lat odczulania i leczenie objawowe (później zamiast sterydów maść robiona i dalej tabletki). Teraz znam wczesne objawy i zanim coś mi się pojawi to reaguję. Poza tym unikam nadmiernego wychodzenia na dwór w sezonie pyleń, nie opalam się (a wręcz osłaniam ciało), nie chodzę na basen ani w ogóle nie pływam w naturalnych zbiornikach... stałam się fanką zimy U każdego objawia się to nieco inaczej... U mnie zaczyna się lekkim świądem i suchymi - plackami na udach - wszelkie odczyny występują w pierwszej kolejności na nogach, potem są ramiona, łokcie i potem reszta ciała, więc co do oczy Ci nie podpowiem, ale to skonsultowałabym z okulistą, bo okolice oczu są bardzo wrażliwe. Wszelkie zgięcia myj bardzo dokładnie, a potem jeszcze dokładniej osuszaj ręcznikiem. Stosuj balsam łagodzący i nawilżający, a jeśli nie mieliście problemów z pyłkami, to przemywałabym delikatnie wacikiem nasączonym rumiankiem i też potem dobrze osuszała.
  18. zdiagnozowane w wieku 4-15 lat, a objawy odkąd pamiętam a coś na zmiany skórne dał lekarz?
  19. Ja mam azs. Mały na szczęście nie. Byłaś z dzieckiem u dermatologa?
  20. Jest, ale nie przegrzewasz. Dobrze wywietrz pokój przed snem
  21. Kąpiele w letniej wodzie, z dodatkiem emolientów. Najlepiej krótkie, żeby dziecko za długo w wodzie nie siedziało. Ograniczyć kosmetyki do minimum, też najlepiej jakieś typowe do skóry AZS - płyn do kąpieli, mydło, a po myciu balsam do ciała (nakładać bardzo cienką warstwę) - z takich przystępnych cenowo środków Mediderm albo Ziaja. To niestety trzeba stestować co podchodzi, bo nie wszystko się nadaje dla każdego. Do snu ubierać lekko, nie przykrywać zbyt grubymi kołderkami/kocykami. Ubranka prać w jakimś jednym delikatnym proszku i płynie do płukania. Jeśli dziecko stale się drapie, płacze i ma podrażnioną skórę to biegiem najpierw do dermatologa, bo trzeba zaleczyć zaostrzony stan, a potem pielęgnacja jak powyżej.
  22. Mój tylko harmonijki na razie wykańcza, bo poza oglądaniem to je przekłada. Pozostałe czasami rzuca jak mu nie chcę poczytać, bo wypadałoby jednak coś w domu czasami zrobić
  23. Bo jak spotykasz kogoś na co dzień to masz skrupuły, jakąś relację i nie chcesz tego rozwalać wykładając kawę na ławę. My tutaj jesteśmy obce, nie mamy tego bagażu emocjonalnego i dlatego podchodzimy do tego mniej subiektywnie i bardziej dosadnie.
×