KKeira

Ogólnie ten cały związek to o kant duupy.. Ja to się dziwie jak Ty mogłaś ciągnąć to wszystko przez 6 lat. To już nawet nie o te magiczne obiady chodzi. Najbardziej mnie zastanawia, że on Cię nie zaprasza do siebie, nie znasz jego rodziny, przypadkiem poznałaś jego dzieci a dzieli was 20km.??! Nie dało Ci to do myślenia?? Facet wpada na weekend, żre za darmochę, dostaje seks i nara. Poza tym nie ma was,a już na pewno Ciebie w jego życiu. Przecież to widać jak na dłoni że on nie ma zamiaru zmieniać czegoś w waszej relacji.pewnie nigdy nie miał. Jest mu wygodnie, urządził się. Ty się przebudzilas i dobrze bo lepiej późno niż wcale. Ale nie oczekuj że ten tydzień który mu dałaś coś zmieni. Tymbardziej po tym jego tekście o zmarnowaniu Ci 6 lat. Może facet widzi że jest dupkiem ale nie protestowałas do tej pory więc korzystał. Nie licz na zmianę. Nie ten adres. Nie trac już swego czasu i energii.

Ostatnio bardzo dużo się o nim słyszy, ciekawi mnie czy to nowy trend czy faktycznie działa cuda w walce z trądzikiem i zmarszczkami. Może któraś z was stosowała i podzieli się spostrzeżeniami?

Jakiś taki obrażalski się trafił, może myślał że rzucisz wszystko i będziesz cały dzień na niego czekać. A on łaskawie się pojawi. Księciunio. Może podchodzi do tej relacji olewkowo,bo wcześniej nic między wami się nie rozkręciło. Ogólnie slabo

Uważasz że jak staje Ci więcej niż 3 razy, to jest to przejaw twej wybitnej inteligencji??? Nieee nie mogę, hehehehe poprostu padlam że śmiechu

On porównywał się tu kiedyś do Napoleona, także patrząc pod tym kątem będzie to mały pomniczek, wręcz kikucik

sam w domu, nuda, nie było komu gaci uprać i gary pozmywać, a jeszcze te ciśnienie w gaciach...biedaczysko.. No przecież żona była na wakacjach i popijała drinki, no nie ma tematu.. Zostań zigolo Ty jurny ogierze.

Obłóż przyrodzenie lodem i dawaj dalej może trafisz do księgi rekordów, przecież taaaaaaaki "wyjątkowy" jestes". Za to też powinni wystawić Ci pomnik ku czci twej zaaajeeebistosci?

Jak miło przeczytać coś takiego. Powiało wiosną w sercu. Dzieksy Bennie

A to ciekawe.. Czego niby mam Ci zazdrościć? bo bredzisz od czapy

Czy Ty jesteś jakims bratem bliźniakiem Im the One? Czy może jakieś jego alter ego? Bo ten sam poziom odchylenia

U mnie teraz 7. W ciągu dnia 13bylo.takze czuć wiosenkę oj czuć . Morał z tego taki ze jak mamy zniknąć, to bez względu na miejsce, czas i tak znikniemy.

To może stworzycie jakiś trójkąt albo czworokat albo inny wielobok, co się martwisz Z twoja ponadprzeciętna inteligencja powinieneś już mieć wszystko rozrysowane. Tak czy siak, czas wybierać imię dla nowego bombelka

Czekoladowy brąz i ciemny bordo są spoko. Choć u mnie czekoladowy brąz to wychodzi jak czarny. Szukam teraz farby która wyjdzie taka mleczna czeko.

Ale w zasadzie na czym tam inicjatywa ma polegać? Mówisz o inicjatywie w związku,czy na początku znajomości?

Jak to z flakiem. No potrafisz "zabłysnąć" myślą. Ale to dobrze, chociaż jest jasność wśród ciasteczek, kawusi itp.

Tak jak to, że nawet jeśli coś Ci tam dynda między nogami nie czyni z Ciebie prawdziwego faceta.

Nie umiałabyś żyć z kimś, a jednak brakuje Ci kogoś sądzac po wyciu do księżyca.

Otóż to, polub sam siebie. Tak to jest ze jeśli sami siebie nie zaakceptujemy i nie polubimy, ciężko będzie stworzyć nam udana relacje z drugą osobą. To ciężka praca. Niełatwa. Ale mimo wszystko warto. Nie każdy ma to szczęście by spędzić życie z drugą osobą, na wszystko trzeba byc przygotowanym. Zresztą życie pokaże. Nie nastawiaj się odrazu na życie pustelnika.

Teraz pierwsze pytanie do kandydatki brzmi:jesteś wolna? Twój mąż w pracy?

Jeszcze raz pisze bo skasowało kurde Jasne że nie zmienisz całkiem, ale można nad sobą popracować, żeby nie biczować się za każdym razem jak coś pójdzie nie tak. Twoje poczucie własnej wartości leży i kwiczy dobrze o tym wiesz. Bezsensu porowynywac się z innymi. Zawsze znajdzie się ktoś lepszy od Ciebie. Ludzie stawiają sobie inne cele, dla każdego co innego jest ważne. Także wyluzuj. Młody jesteś. Jeszcze wiele przed Tobą. Daj sobie czas i nie nakręcaj się negatywnie. Co Ci to da. Chyba tylko powiększy doła.

Przyciągają Cię zajęte kobitki. Czlowiek na krawędzi

Ok ale spróbowałeś. Jak to mówią raz się żyje. Ty to chyba zawsze trafiasz na zajęte?

Kazdy ma do tego prawo, możesz się wyzalac, mieć gorszy dzień. I już się nie nakręcaj z tą toksycznościa. U Ciebie problem jest z poczuciem własnej wartości. Poza tym pamiętaj że ludzie są inni i nie każdemu twój charakter podpasuje. Także więcej wiary w siebie chłopaku i trochę cierpliwości.

Weź nawet tak nie myśl!!!! Wyrzuć z głowy taki pomysł.

Ok. Tylko następnym razem nie przegap okazji, próbuj żeby właśnie tak potem nie rozkminiac jak teraz co by było itp itd. Czasem warto zaryzykowac