KKeira

Ok ale spróbowałeś. Jak to mówią raz się żyje. Ty to chyba zawsze trafiasz na zajęte?

Kazdy ma do tego prawo, możesz się wyzalac, mieć gorszy dzień. I już się nie nakręcaj z tą toksycznościa. U Ciebie problem jest z poczuciem własnej wartości. Poza tym pamiętaj że ludzie są inni i nie każdemu twój charakter podpasuje. Także więcej wiary w siebie chłopaku i trochę cierpliwości.

Weź nawet tak nie myśl!!!! Wyrzuć z głowy taki pomysł.

Ok. Tylko następnym razem nie przegap okazji, próbuj żeby właśnie tak potem nie rozkminiac jak teraz co by było itp itd. Czasem warto zaryzykowac

A czego chcesz teraz?

Z tego co pamiętam odpuściłeś sobie tą relacje na rzecz pracy nad sobą i oszczędzenia jej rozczarowania. Widzę jednak nie do końca. Tak chcesz tej relacji i nie chcesz. Mieć ciastko i zjeść ciastko. Tak się nie da niestety.

Miło że ktoś pamieta, ale za dużo tych dobrodziejstw. Jeszcze się nam w dupach poprzewraca z takiego dobrobytu

Jeżeli wybór innego tatuażu i o zgrozo innego wzoru, powoduje zachwianie twoich uczuć względem tej dziewczyny, to co będzie jak pojawia się prawdziwe problemy. Poza tym to że ja utrzymujesz niestawia Cię w pozycji Pana i Władcy.

Spoko, masz potencjal. Nie poddawaj się i realizuj swoje marzenie.

Uu spoko. A spróbowałbyś jakby stały z boku auta? Moje auto zamarzło. Po sobotnich nocnych mrozach nie mogę go odpalic

U mnie dziś - 10. Tona śniegu i przepiękne słońce. Ale czekam na ciepelko. Dla mnie zima może być tylko w okresie świat. Nie lubię zimna. Brrrr Wiosna, lato to jest to

To chyba osiąga swój cel bo już niszczy twoje poczucie własnej wartości. Jeśli ktoś Cię traktuje w poniżający sposób to tylko dowód żeby wywalić takiego osobnika ze swojej głowy, serca, życia w ogóle. Na pewno staraj się odizolować od niego, nie słuchaj bzdur bo jemu tylko o to chodzi by Ci dowalić. Zajmij czymś innym swoją głowę i niemysl o nim.

Weź zostaw ta dziewczynę ty egoisto. Narazie to obchodzi Cię tylko to, żebyś miał gdzie zamoczyć bo się nie trafiła jakaś inna w wyzszej skali. i będzie tu o miłości pierdzielił smuty. Ech

Hmm może to jest czas właśnie zrobić krok do tej samodzielności i dorosłości. Wszystko w jej rekach

To musisz działać sama jeśli chcesz uwolnić się od toksycznej relacji z matką. Znajdź na początku pracę, to już jakis krok do przodu i krok do usamodzielnienia się. My za Ciebie tego kroku nie zrobimy możemy Cię tylko wesprzeć duchowo lub słowem A jaka drogę obierzesz to już twój wybór. Jesteś dorosła i to Ty decydujesz.

Dlatego musisz pomyśleć o jakimś akademiku lub wynajeciu czegos ze znajoma. Zapewne kiedy minie ta pandemia. Narazie musisz to przetrzymac, trochę się tej matce stawiać. Jeśli nie da się jej przetłumaczyć czy trafić do psychologa to zostaje Ci tylko wyprowadzka. A tak na marginesie ta twoja siostra to też jest tak poprawiana i ustawiana?

Nieciekawa relacja. Trochę ryje głowę. Musisz się jednak postawić. Twoja mama czuje przewagę nad Tobą bo mieszkasz u niej, utrzymuje Cię itp ale to nie powód by Cię dobijać psychicznie. Nie zwracaj uwagi na przykre przytyki, a na pewno nie rób tego co ona chce np. Zmiana ubrania czy pozwolenie na spotkania z chlopakiem. Skoro studiujesz to może warto pomyśleć nad akademikiem i jakaś dorywcza praca. To pozwoli Ci się trochę od niej uniezależnić. I powoli pójść na swoje. Albo może wynajmij coś z koleżanką albo chlopakiem?

Biedna ptaszyna

No to po ptokach

Tylko Ty się tam niczym nieznieczulaj za mocno jakby co adres znasz także do następnego posta

Jem kolacyjke .dzieki i Tobie życzę miłego wieczoru

Szczególnie kogoś smrodu.

Ta aaaaaa aaa poprostu można się w takim momencie poraz drugi zakochać

Faktycznie romantico. Szczególnie jak Ty próbujesz wydusisz z siebie klocka, wtedy wchodzi ona i daje Ci buziaka.

Szczególnie jak ma za nią placic