Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jabłeczna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1718
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Jabłeczna


  1.  

    Jakby facet napisał że partnerka mu się roztyła, nie chce ćwiczyć i je słodycze to zaraz by było "pogoń grubą świnię", "kopnij ją w doopę", "zasługujesz na piękną, szczupłą i wiecznie młodą".

    No i co zrobi czlowiek jak nic nie zrobi 😒 Kafeteria...


  2.  
     

    Chciałam zauważyć że w nic nie wierzysz. Negujesz: portale internetowe żeby kogoś poznać, terapię, poradniki, teraz kursy uwodzenia. Cokolwiek ktokolwiek Ci zaproponuje to Ty odrzucasz. Dlatego też uważam że przypadek jest beznadziejny. Jak Ci dziewczyna nie spadnie z nieba to nie będziesz w żadnym związku. Albo Cię po prostu jara użalanie się nad sobą i pół Kafe snujących domysły jak Ci pomóc 😉

     

    Pewnie to drugie.


  3.  

    Pewnym nigdy nie można być, ale jednak ufałbym, że tak jest 🙂 Nie mogę z góry zakładać, że chce mnie wykorzystać.

    Nie wszystkie przecież.

    No mogę, ale mogę też trafić na taką, co mnie szczerze pokocha 🙂

    Nie jest tak. Poza tym, tak jak piszę, nie nienawidzę wszystkich kobiet.

    No ale dlaczego zakładasz, że bym taką kobietę nienawidził?

    Psa chętnie, ale to jak już będę mieszkał z dziewczyną (albo będę 35-letnim singlem bez perspektyw na związek)...

    Po co głosić jakies teorie (wymyślone) i się ich nie trzymać. Bez sensu takie wypisywanie w takim razie.


  4.  

    No tak 😉

    Nie, nie mam podstaw, by nienawidzić kobiet, przecież w każdej grupie osób zdarzają się osoby normalne i te mniej normalne 🙂 A gdybym nawet nienawidził, to chyba lepiej przelewać to tu niż pokazywać w realu, prawda? 🙂

    No bo chcę.

    Nie będzie. Wystarczy, by jedna kobieta okazała mi miłość i nie będę miał żadnych podstaw, by pisać tu cokolwiek 🙂

    Ta. Skąd będziesz wiedział czy okaze ci miłość? a może nie jest tak że nie kochają tych przeciętnych, tylko te kobiety na co innego zwracają uwagę,hm? Nie przyszło ci to na myśl? Możesz trafić (według twoich słów) na taką co będziesz dla niej betabankomatem, po co ci to? ;)

    Nie. Jak tu tę nienawiść przelewasz to prędzej czy później znajdzie to ujście w realu. A nie da rady tworzyć z kimś związki kogo się nienawidzi. Prędzej psa sobie kup, miłość do końca i szczera.


  5.  

    ?

    Piszę o pewnych wzorcach zachowań, nie twierdzę, że każda kobieta taka jest 🙂

    Mimo wszystko twoje poglądy sa krzywdzące. Jak myślisz że możesz trafić na kobietę która wywali cie bez powodu z chaty, to możesz trafić na kobietę nie kochającą cię, nie? :) Mówiłam że masz ukryta nienawiść tylko przelewasz to w inny sposób niż inni na kafeterii. A chcesz związku. To się zawsze będzie kłócić. Lepiej tego nie rób.


  6.  

    Nie do końca. Uczucia i chuć powinny iść ze sobą w parze, niestety w praktyce rzadko się tak dzieje. Autor tematu ma rację, że kobiety kierują się albo chucią (mam swojego upragnionego przystojniaka, więc nic więcej się nie liczy), albo właśnie pragmatyzmem (no nie kocham go, ale przynajmniej nieźle zarabia, więc z nim zostanę), a najczęściej jednym i drugim, tylko na różnych etapach życia 🙂 

    O to ni chodziło zawsze. Widzisz, co piszesz? Dlatego pisałam, żebyś sobie odpuścił...


  7.  

    😞

    Nie smutaj : v

     

     

    Ale dlaczego ja?

    Szczerze mówiąc, skoro ty tego nie wiesz to my tym bardziej 🤷‍♀️ Nie ma tak żeby nie jedna osoba, a spora większość  tak bez powodu gadać nie chciała. Do zwyklej paplaniny wyglad nie jest potrzebny. Kij wie o co tu chodzi. Beznadziejny przypadek - trafne, gdyż zazwyczaj ludziom udaje się pogadać chociaż na chwilę o czymkolwiek.


  8.  

    No tak, to jest trudne, tym bardziej, jeżeli nie mamy szans poznać drugiej osoby...

    Staraj się, wyjeżdzaj, zwiedzaj, pytaj w drodze o cokolwiek, nawijaj..

    Ile to mnie razy zaskoczył ktoś osobowością, a na pierwszy rzut oka tego nie było widać.


  9.  

     

    Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia. Nie rozumiem ludzi, dla których takie nieistotne szczegóły są tak ważne, no ale to ich problem. Tylko nie wiem po co oni w ogóle pakują się w związek z kobietą, która nie spełnia ich wymagań. Lepiej od razu powiedzieć, że nic z tego nie będzie, bo nie jest w ich typie i tyle.

     

    To się zgadza, no ale niestety wygląd jest dla wielu najważniejszy.

    Dokładnie. Dlatego dopóki będą brane osoby, byle jakie z braku laku albo patrzeć powierzchownie czy to kobiety czy mężczyzni, to do tego czasu wiele związków prędzej czy później będzie się rozpadać. Ważne żeby dobre osoby znalazły kogoś na kogo zasługują. A to jest trudne.


  10.  

    To nie wynika z nienawiści. Większość kobiet normalnie żyje, jak nie wyjdzie z jednym, to znajdują drugiego i poza paroma frustratkami nie mają powodu, by pisać tu takie rzeczy. A u nas wygląda to inaczej. No nie dziw się, że jeżeli po tylu latach nieudanych poszukiwań dalej jesteśmy sami i nie widzimy żadnych szans na zmianę tej sytuacji, to zaczynamy wyżywać się w ten sposób. Lepiej tak niż jakbyśmy mieli was na serio nienawidzić i jakąś skrzywdzić.

    Więcej? Dla was 80% jest całkowicie nieatrakcyjnych. Mężczyźni może nie chcą grubej, ale to nic dziwnego. Ale na wagę mamy wpływ, a na wzrost czy rysy twarzy już nie.

    Wymaganie, by kobieta nie była gruba, to nie wysokie wymagania. A to, że komuś podobają się bardziej wysokie blondynki, nie oznacza, że odrzuci niską brunetkę tylko ze względu na wzrost czy włosy, bądźmy poważni.

     

    No wiesz sa osoby które nie moga za duzo wplynąć na wygląd. Tak jak na to zeby miec wysokie nogi czy duży biust, mi samej źle sie o tym pisze ale faceci odczaja takie rzeczy ze swojej listy dot. kandydatki do zwiazku - no tak jest, niestety. Chcialabym napisać że sobie śmieszkuje i żartuję, ale no niestety nie. Kobiety nie mają aż tak dużych wymagan bez przesady...zazwyczaj opisują cechami charakteru, a nie wyglądu..a charakter można samemu kształtowac. Wyglądu nie, chyba że operacjami na ktore większości kobiet nie stać.


  11.  

    Nie, to kobietom coraz bardziej odwala. Coraz większe wymagania, coraz więcej narzekania na mężczyzn, jacy to my beznadziejni jesteśmy 

    Jakie coraz większe wymagania? Że więcej wymagają czegoś w sprawie wyglądu? Faceci to robia non stop. Nie wezmą grubszej kobiety i nie ma bata. Taka kobieta może czuć sie urazona i tak samo powiedziec że faceci są bez serca i mają wielkie wymagania. Niska  brunetka kobieta też może czuć się urazona bo połowa woli wyższe blondynki. Albo odwrotnie - wysoka może czuć się urażona, bo inni wolą niskie. A to że kobiety przestają tak juz patrzec na charakter to podziekuj innym facetom. Że najczęściej łamią i serca, zdradzają, zaglądają na inne, oczekując setki wymagań samemu prawie nic nie mając. Owszem, ty jesteś inny niż większość - jednak pojmij że ta spora większość mężczyzn rani kobiety, robi źle i uwierz że gdybym nie spotkała na swojej drodze fajnego faceta, który tez jest inny niż ci pseudomęscy kreujący się na maczo, to też bym zamykała drzwi przed nosem KAŻDEMU mężczyźnie. I tylko on sprawił, że nie zamknęłam się na was całkowicie. Jednak oboje musimy przyznać, że większość dalej nawala sprawę. I przez to ci bardziej normalniejsi(jak to brzmi) ci dobrzy są ranieni i są w dvpie i takim współczuję. Jednak są to konsekwencje a naprawa tego potrwa długo, bo ból kobiet jest mocny i teraz obecnie się odsuwają i same was ranią, odczuwacie ten sam ból co kobiety od zawsze. Nie jest to przyjemne, wiem, że to jest niesprawiedliwe, ale taka jest brutalna prawda. Większość facetów po jednym nieudanym związku wrzuca wszystkie kobiety do jednego wora jako np. su.ki kalkulujące związek, albo cwane baby chcace okraść faceta z hajsu, domu - teraźniejszy temat, na czasie z tą ustawą😏 Ale nie pomysli że ponad połowa mężczyzn skacze z kwiatka na kwiatek, rozwala nadzieje kobietom i krzywi obraz mężczyzn. Tak naprawdę to ta grupa facetów wam rzuca kłody pod nogi - nie kobiety. Kobiety reagują na te zachowania. I tak samo zaczynają już generalizować przez co obie płcie zaczynają się kłócić. I żadna z płci nie zechce ze sobą mieć nic wspólnego.


  12.  

    W tematach na kafeterii to raczej widać jawną mizoandrie do mężczyzn. Bądźmy szczerzy to Wy kobiety decydujecie o tym, którzy mężczyźni mają powodzenie tak jak my mamy wpływ na to jakie kobiety mają powodzenie. Zwracanie uwagi na ludzi niemoralnie się zachowujących nie daje dobrych rezultatów. Podejmijmy decyzje świadomie i bądźmy wystarczająco dojrzali by ponieść konsekwencje swoich decyzji i wyborów. Bez tego nadal będziemy popełniali błędy, na których konsekwencje narzekamy.

    Ok. Ale odpowiedz mi szczerze na jedno pytanie. Ale tak szczerze. Które tematy, ktore mają na celu krytykować i jechać po płci są najczęsciej na kafe: o kobietach czy o mężczyznach? Wiesz ile tematow się tutaj naczytałam na temat kobiet? Gdybyśmy adekwatnie tyle samo rzucały tematami i wpisami na temat mężczyzn, to by was tak samo zmiotło z planszy. A jednak jest ich stosunkowo o wiele mniej od kafeteryjnych kobiet niz  kafeteryjnych facetów. Z czego to wynika? Kto ma w takim razie większą nienawiść? 


  13.  

    Ja też wielokrotnie pisałem, że problem musi leżeć w wyglądzie, bo nie mam możliwości, by ten charakter pokazać (a jak już się to uda, to te osoby mnie lubią).

    Nie jestem mizoginem.

    Ci skrzywieni akurat zazwyczaj mają. Mężczyznom coraz trudniej znaleźć kobietę, zwłaszcza tym nieprzystojnym.

    Coraz trudniej znaleźć kobietę bo coraz więcej mężczyznom odwala. Zwłaszcza tym starszym odbija już chyba palma. Myśląc że jak zarabiają o 1500 zl więcej niż 10 lat temu to są bogami. Dla niektórych już lepiej pójść z przystojnym skoro maja i tak stracić. Nie mnie oceniać, jednakże wcale się nie dziwię. A skrzywieni psychicznie nie mają. Ty nie masz, Przemek nie ma i inni podobni wam też nie mają.

    W ogóle. Gdybyś mógł to byś kobietom podkopał doły na żywo. 

    Wyglad nie ma znaczenia w momencie kiedy nadrabiasz osobowością. Nie masz fajnego dobrego charakteru to lecisz na twarz. O ile czasem zapala się lampka fajnej osobowości to później yebiesz ten charakter pogladami i dążeniem do sprzeczek chociaz nic nie doswiadczyłeś, nie zasmakowałeś, nie miałeś skąd usłyszeć skoro nie chca z tobą rozmawiać ani poznawać charakteru. Nie każdemu dane jest być w zwiazku. Zresztą twoi kafateryjni koledzy odradzają być z kobietami - słuchasz się ich w innych aspektach to posłuchaj i tutaj i daj święty spokój.

     

     

     


  14.  

    No to w takim razie powiedz mi, gdzie mam znaleźć normalną, fajną kobietę. Skoro patrzenie na charakter zamiast na wygląd nic nie daje, to co mam jeszcze zrobić?

    Już pisałam w wielu tematach, ale problem nie leży w wyglądzie, tylko w twoim skrzywieniu psychicznym, co każdy już ci tu pisał. O ukrytej mizoginii do kobiet nie wspomnę, niby chcesz zwiazku, a kopiesz im doły każdym tekstem na kafeterii. Zdecyduj się. 


  15.  

    Bzdura. Gdyby tak było, to nie miałbym najmniejszego problemu ze znalezieniem takiej.

    Bzdura to ty. Jak i twoje wpisy. Analogicznie to co piszesz do kobiet o kobietach można to samo do was nabazgrać.


  16.  

    Nie lećcie na czułe słówka i bajery roochaczy, tylko szukajcie takich zwyczajnych facetów.

    zwyczajnych i dobrych, fajnych facetów jest mało ^^

    Za to fajnych dobrych zwyczajnych kobiet jest dużo, ale że większość facetów leci na takie,na jakie leci no to 🤷‍♀️


  17.  

    A wypada smiac sie z mojej brzydoty z mojego nieszczescia?????

    Jakiej brzydoty? Nie znasz swojej wartości? Nie jestes brzydka, nie dawaj sobie wmówić, olewaj takie wpisy, a nawet jak ktoś jest brzydki to uważam że to jest mniejsze nieszczęście niż być molestowanym - człowiek ma już zryta banię do końca życia i jak terapia nie pomoże to może być nie za fajnie...

×