

Johan Wallin
Zarejestrowani-
Zawartość
490 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Johan Wallin
-
Słuchajcie, ramciamciam, jacieniemoge
Johan Wallin odpisał ninka999000 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ona naprawdę nie przepuści żadnej współpracy. I to w imię czego? Tandetnej poduszki lub plecako-walizki? Za darmo bym nie chciała oszpecić sobie tym pokoju. Ale z drugiej strony to dzięki tym paczkom jest „ wspólne” spędzanie czasu, choćby trwało tylko tyle ile jej „wybitna” produkcja. -
Słuchajcie, ramciamciam, jacieniemoge
Johan Wallin odpisał ninka999000 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Dzisiejszy vlog pt „Ostatnio dużo się dzieje” czyli śniadanie z termomixa, nowy towar w sklepie i uwaga..... rodzinne wyjście do Kik. Naprawdę tyle się działo, że nie nadążam. -
Słuchajcie, ramciamciam, jacieniemoge
Johan Wallin odpisał ninka999000 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Oj dana dana uha! -
Słuchajcie, ramciamciam, jacieniemoge
Johan Wallin odpisał ninka999000 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
I znowu to zakrzywianie rzeczywistości. Usiedli tak, żeby Krzysiek wyglądał na większego, wysunięty do przodu a ona, drobniutka, malutka wątlutka. Szkoda że na końcu u wezgłowia łóżka nie usiadła. -
Ketki priorytety to ciuchy, bibeloty i oglądanie gazet z dekorowaniem wnętrz. Tam o czytaniu nie ma mowy. No może jeśli czyta z dziećmi książeczki to czegoś się nauczy bo jak dotąd to nie wykazała się wiedzą w żadnej dziedzinie. Wszystko czego się dowiedziała i próbowała opowiedzieć w filmikach to wiedza nabyta od Marka tylko nieudolnie przekazywana.
-
A mnie się Kretka nie podoba w tej fryzurze. Wydaje mi się, że ją pogrubia. Taka zrobiła się pulchna. Kiedyś była szczuplejsza i było jej lepiej. Teraz moim zdaniem powinna się czesać bez grzywki, odsłaniać buzię. Fryzurka fajna ale już nie dla niej.
-
Polski, polski. Chyba raz w tygodniu. Co prawda widziałam jeden odcinek ale zaraz o Kretce pomyślałam. Zapraszają ludzi bądź to mieszkających w Ameryce albo takich , którzy przyjechali do Polski z jakichś powodów albo takich, którzy mają z Ameryką jakiś związek i opowiadają i porównują życie w obu krajach. Kiedyś był podobny program „Europa da się lubić” i to chyba jest kontynuacja.
-
A ja czekam kiedy zaproszą Kretkę do programu „ Ameryka da się lubić”
-
A która z Was jara się nowymi światłami w samochodzie? I te gazety z dekoracjami. Mimo wszystko proponuję coś poczytać bo to zawsze szansa aby ubogacić słownictwo i to bez znaczenia w jakim języku.
-
Kre tka oczywiście zabłysnęła orto grafią. W tytule vloga zamiast update jest ubdate. Heh, jak widać ona ani po polsku ani po angielsku nie potrafi pisać. Czy nie można się spytać męża jak już zbyt wielki problem zajrzeć do słownika. A co najśmieszniejsze ostatnio reklamuje jakiś program do nauki języków obcych. Proponuję jej samej skorzystać.
-
No i zmiana klimatu. Uważam, że z korzyścią dla nich byłoby zamieszkanie w tych górach na stałe. Ciekawe czy myśleli o tym. Przecież dom na Florydzie też można wynajmować. I pewnie by się sporo chętnych znalazło. Ja chyba bym tak wolała. Wiem jak upały potrafią doskwierać. Tylko pewnie z pracą byłby problem.
-
A mnie się wydaje, że ona zatrzymała się na takim etapie, że sen o Ameryce to było coś ponad przeciętność. Jeśli komuś udało się wyjechać to właśnie przesyłał rodzinie zdjęcia najczęściej na tle samochodów, żeby podkreślić to „bogactwo”. Często ten sen przeradzał się w horror ale to już inna sprawa. Kretce się wydaje, że samo to, że wyemigrowała to już ją stawia w innym świetle, że jest w lepszym świecie bo to Ameryka. Niestety realia się dzisiaj zmieniły. To już nie to co kiedyś. To nie jest ten raj , zakazany owoc, którego nie można sięgnąć. Posiadanie samochodu czy domu nie jest już wyznacznikiem statusu materialnego. Ameryka już nie imponuje tak jak kiedyś, to nie jest nic nie do osiągnięcia. Kretka wydaje się tego nie rozumieć. Wielu osobom nie zaimponuje, bo zwyczajnie nie ma czym.
-
Bo te Jucuberki tak mają już. Najpierw słyszysz..” najbardziej ze wszystkich aktywności sportowych nie lubię biegania...” a za jakiś czas „ ...kocham biegać...”, kiedy indziej „...strasznie nie lubię leżeć plackiem na słońcu...” a po jakimś czasie „ ach jak lubię tak się na słoneczku powygrzewać...” albo „ nienawidzę ćwiczyć na siłowni „ a innym razem „ nie ma to jak poranny trening na siłce”. I tak to wygląda. Połowa to ściema. One same gubią się w tym co gadają. Dlatego nie ma co brać tego wszystkiego dosłownie bo to kłamczuszki. I o ile nie robi to nikomu krzywdy to niech sobie gadają a oglądający nie tacy znowu głupi, coraz częściej wyłapują te kłamstwa.
-
Kretka żali się na insta, że nie ma czasu dla widzów bo niestety zaczął się rok szkolny i musi córce pomagać. Naprawdę? Przecież tak lubi spędzać czas ze swoimi dziećmi. Pewnie tylko gdy kamera w ręku.
-
Podejść to pewnie nie, bo w sumie co miałabym jej powiedzieć? Gdybym była fanką to może. Chętnie za to poobserwowałabym i posłuchała jej w normalnym środowisku. Ciekawe jakby wypadła? Może wcale nie tak źle jak przed kamerą a może przeciwnie.
-
Również odnoszę wrażenie, że większą dbałością o higienę mogą się poszczycić przeciętne salony kosmetyczne podczas najprostszych zabiegów. Niestety nie zachęca to do korzystania usług pana doktora. Zresztą już dawno było o nim głośno i to niekoniecznie w pozytywnym wymiarze. Miał tyle samo zwolenników co przeciwników. Jakaś afera była z jego udziałem już dużo wcześniej, dlatego sprzedał gabinet i wyjechał. Trzeba poszperać w internetach.
-
Wizerunek swoich dzieci udostępniają te vlogerki co to nie grzeszą sprytem i inteligencją i nie mają pomysłu na siebie i nic sensownego do powiedzenia czy pokazania. A tak pyk i dziecko łata dziurę zarówno jeśli chodzi o oglądalność oraz o budżet. Ale czy to nie żałosne?
-
To kolejna z tych vlogerek, które nie błyszczą inteligencją co słychać niestety. O ile jej gust absolutnie mi nie przeszkadza, gdyż każdy ma własny o tyle błędy w mówieniu i pisaniu już tak. Jeśli decydujesz się na prowadzenie kanału a Twoim narzędziem jest słowo mówione, to warto choćby z szacunku dla widza przygotowywać się do tego solidnie, zwłaszcza gdy ma się możliwość skorygowania i naniesienia poprawek. Poza tym zerknięcie do słownika nie boli, ostatecznie wszystko można znaleźć w internecie.
-
Faktycznie, trochę nie zastanowili się nad przyjazdem mamy. Można było to odłożyć i poczekać na rozwój wydarzeń związany z pandemią. Trochę to było nieprzemyślane i ryzykowne. Mama pewnie trochę żałowała takiej decyzji a Kretka odwrotnie bo miała darmową opiekę do dzieci przez prawie pół roku. Akurat dzieciom to może wyszło na dobre bo widać postępy małej w mówieniu a i chłopaczek więcej chodził niż jeździł w wózku. Faktem jest , że za swoje nieprzemyślane decyzje obarczają innych. Chyba nie są odizolowani od świata i interesują się tematami ważnymi zwłaszcza dla nich. Powinni więc wiedzieć jak przedstawia się sytuacja dotycząca COVID jakie są obostrzenia czego wymaga się w poszczególnych krajach to skąd to zdziwienie nagle.
-
Nie czepiłabym się tej łazienki. Każdy ma prawo robić tak jak mu się podoba, bo każdy ma swój gust. No ale właśnie, gust. Co innego jeśli urządzamy wnętrze zgodnie ze swoją wizją, swoim smakiem , tak, że odzwierciedla to poniekąd nasz charakter to ok ale kiedy powielamy czyjeś pomysły i bezmyślnie kopiujemy wszystko jak leci to potem może się okazać, że wcale dobrze nie czujemy się w takim pomieszczeniu. W tym przypadku ewidentnie widać przerost formy nad treścią. Ktoś chce być kimś kim nie jest a to niestety źle bo ciężko jest żyć nie będąc w zgodzie z samym sobą i nie akceptując siebie. Może stąd te jej wahania, te frustracje i to paskudne podejście do innych.