Skb

Bo k... ma do niej prawo! Gdyby autor spuścił się na patelnię zostałby kucharzem a, że spuścił się do pochwy to został ojcem!!!

Wiesz, że jest jeszcze domniemanie ojcostwa?

Przeważnie używasz argumentów... ale dzisiaj walisz sloganami. Zrzucę to na karb starego roku.... Nie, nie z każdym się kontaktuję... ale przeważnie wiem co się dzieje w życiu osób, które były w moim życiu.... Po 20? Faktycznie miał problem aby zapytać się po 3 miesiącach jej lub jej znajomych.

Oczywiście matka powinna ponieść konsekwencje milczenia, ale nie dziecko któremu należą się pieniądze.... A tak na marginesie... przez tyle lat nie potrafiłeś się odezwać??? Czyżby matka dziecka zapadła się pod ziemię albo poleciała w kosmos?

Jest wielka szansa, że facet potraktował ja jak kawałek mięsa, bez uczuć, który służy jedynie do zabawy. Ale to nie zmienia faktu, że jest wielka szansa, że to właśnie on jest ojcem. Zdajesz sobie sprawę, że jak użyje argumentu z plemnikiem w Sądzie to zostanie wyśmiany? Czy mam powiedzieć dosadnie?

Znasz wszystkie dokumenty? Widziałeś akt urodzenia tego dziecka? Wiesz dlaczego kobieta tak się na niego w...., że przez tyle lat nie utrzymywała z nim kontaktu? Cały czas chwalisz się znajomością prawa - zatem wiesz jak prawo wygląda!

To nie jest pocieszanie, to jest podsumowanie tematu.

Ludzie nawet po 80 - tce biorą ślub.

Jaki ty jesteś biedny miś. Z całego serca jest mi cię żal... Mam nadzieję, że odezwie się ktoś z forum i cię pocieszy. Jest też inne forum... Tak z całą pewnością znajdziesz pomoc i zrozumienie!

JAKIE MASZ IQ?

Masz dwie ręce to zap... nie masz ochoty to idziesz za kraty, tam będziesz miał zapewniony, wikt, opierunek, dach nad głową i seks. Sądu nie interesuje czy zarabiasz czy nie masz płacić!!!

Córka domaga się pieniędzy, które należą się jej jak psu buda. Nie pracujesz, nie masz majątku to jak to ktoś napisał odsiedzisz swoje.

I nic nie posiadasz... Z czego żyją twoje pozostałe dzieci?

Chodzi o zwykłe ludzkie uczucia, chęć poznania córki, rozmowy z nią, nawiązania jakiegokolwiek kontaktu. Nie musi to być żadna miłość...

Przeczytaj cały wątek... On nie tylko nie ma jaj, ale również honoru i ludzkich uczuć,

Lub w przypadku braku twoich dochodów z dochodów twoich rodziców.

Nie wiem co zamierzasz grać. Spawa jest prosta. Ona składa wniosek do Sądu o zabezpieczenie alimentów na czas procesu. Sąd wydaje wyrok w którym masz podana kwotę i termin jej wpłaty. Jeżeli nie będziesz płacił to może zacząć egzekucję alimentów.

Ależ masz rację. Tylko przy dobrym układzie za trzy miesiące możesz mieć komornika... przy gorszym za pięć...

Musztarda po obiedzie jest wtedy jak klepną trzy razy szpadlem po grzbiecie!

Ależ oczywiście, że sprawa będzie ciągnęła się latami. Będzie też sporo kosztować. Mam nadzieję, że dziewczyna jest na tyle bystra, że wystąpi do Sądu o zabezpieczenie alimentów... a ty sobie będziesz dochodził swoich praw... a ona w tym czasie będzie studiować za alimenty wypłacone od ciebie.

To jest raczej tragiczne. Dziecko ma prawo do tego by wiedzieć kim jest, jakie ma korzenie. Ale to jest jedna kwestia. Dziecko ma prawo do nauki i rozwoju a rodzice maja obowiązek zaspokoić wszystkie jego potrzeby. Rodzicem jest osoba, która poczęła człowieka... a to kiedy się o tym dowiedziała nie ma żadnego znaczenia. Świadczy jedynie dobitnie o tej osobie.

Wyłudzenie jest to działanie nielegalne!!! Wypłacenie należnych alimentów jest jak najbardziej legalne!!!! Chcesz wykładnię prawną? Wyobraź sobie, że ostatnie klika dekad spowodowało znaczy rozwój w dziedzinie komunikacji. Można łatwo dojechać, dolecieć, zadzwonić, można nawet mieć wideorozmowę... Pytałeś jak masz traktować córkę. W twoim przypadku jedyne logiczne rozwiązanie jest takie, że powinna być traktowana jak czynsz za mieszkanie... Nie zapłacisz to wylecisz na bruk!

Wcale nie trzeba robić szopki. Wystarczy rozmawiać. Facet chce się najpierw oświadczyć a później wziąć ślub. W tym tempie do 90 powinien zdążyć.

Jakiej oczekujesz odpowiedzi? Nie wiem po co chcesz brać ślub skoro nic was nie łączy poza dziećmi... Chyba, że chcesz za rok rozwodzić się... Tak z ciekawości... jesteście dorośli czy tylko ich udajecie...

Poważnie??? I nie mieliście możliwości by wziąć ślub? Urząd Stanu Cywilnego zamurowali? Drzwi w kościele zaspawali? Nadal chce? To w czym problem?