Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Skb

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6300
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Skb

  1. Za późno jest wtedy jak stukną trzy razy szpadlem po grzbiecie. Dziecko ma prawo znać swoich rodziców i mieć z nimi kontakt. Nigdzie nie jest określony czas tego rozpoczęcia tego kontaktu. Niestety sporo dzieci ma za rodziców dorosłe "dzieci".
  2. Ani Ty, ani ja nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości. Są dwie pewne rzeczy - śmierć i podatki... Są faceci, że potrzebują trochę czasu na oswojenie się z myślą, że zostają rodzicami... zresztą dotyczy to też kobiet...
  3. Ona ma postępować w szeroko pojętym znaczeniu dobra dziecka. Nie ma tłumaczyć dziecku zachowania ojca, a tym bardziej go usprawiedliwiać. Jednak z całą pewnością wroga i nienawistna postawa nie ułatwi dziecku życia.
  4. Rozumiem emocje, ale te w końcu opadną i trzeba będzie dalej żyć. Co ważne trzeba pomyśleć o dobru dziecka? Rozumiem, że stwierdzenie iż spłodził dziecko potwór i psychopata pomoże mu w prawidłowym rozwoju i życiu?
  5. Gdzie napisałem coś o szacunku? Jest ojcem ich dziecka i tego raczej nie da się zmienić.
  6. Chciałaś powiedzieć ojca waszego dziecka...
  7. A mówimy tu o sporych pieniądzach... Przy założeniu, że na dziś będzie to 600 zł miesięcznie to do pełnoletności dziecka masz 129600 zł + procenty składane... Przy dobrym układzie starczy na kawalerkę w średnim mieście... Zatem ambicje w kąt i bierz się do roboty. Musisz mieć to też na uwadze, że za kilka dekad ojciec dziecka bez skrupułów może zażądać alimentów od Twojego dziecka na siebie.
  8. Ty nie. Ale twoje dziecko ma mieć pieniądze na swoje utrzymanie. Rolą ojca jest te pieniądze zapewnić a Twoją je wyegzekwować! Zero sentymentów, zero skrupułów.
  9. No nie przesadzaj. Zostaje jeszcze kwestia ustalenia ojcostwa i alimentów. Na pomoc w wychowywaniu dziecka i kontakty z dzieckiem raczej bym nie liczył...
  10. Zawsze istnieli i zawsze będą istnieć. Szkoda Twojego czasu i energii na niego. W tej chwili zbieraj siły i energię na istotne dla Ciebie sprawy. Niestety najbardziej na tym ucierpi dziecko... jak zawsze zresztą.
  11. Brakiem dojrzałości i elementarnych ludzkich uczuć?
  12. Masz bardzo poważny problem - sam ze sobą. Najpierw zakończ jeden związek a później wchodź w następny. Nowa dziewczyna ma być lekarstwem na twoje złamane serce???
  13. Skb

    Rozwód był błędem.

    Tak, tylko czasem droga powrotna staje się niemożliwa. I później mamy " Miałeś chamie złoty róg... ostał ci się jeno sznur".
  14. Skb

    Rozwód był błędem.

    Ale takie różdżki są dostępne... Trawa po drugiej stronie płotu jest zawsze bardziej soczysta i zielona... Wszystko się zmienia jak tylko zmienisz stronę płotu... Życie to nie bajka, życie to je bajka...
  15. Skb

    Rozwód był błędem.

    No nie wiesz? Jeden ruch czarodziejskiej różdżki i wszystko jest już świetne. Miło Cię słyszeć.
  16. Skb

    Rozwód był błędem.

    Żeby coś ratować i tworzyć muszą chcieć tego dwie osoby. Jak druga strona nie będzie chciała to nic nie zrobisz. Dlatego należy ratować małżeństwa dopóki trwają, a nie je dobijać.
  17. Jesteś dorosłym człowiekiem. Zatem wybierasz świadomie i ponosisz konsekwencję swoich decyzji. Będziesz przesuwał granicę? Nie ma problemu, jeżeli to pasuje każdej ze stron.
  18. Nie uważasz, że zamiast wyłapywać sygnały trzeba po prostu uczciwie porozmawiać? Jak dorośli?
  19. Strzeliłem gafę... Miałem na myśli autorkę... a nie dziewczynę która się podpięła do wątku. Przepraszam.
  20. Moj maz jest uzalezniony od marichuany. Niestety nie potrafi palic w malych ilosciach. Pali jak ma wolne ale duuuzo. Mamy male dziecko. Szanse juz dawalam. Kocham go ale to za malo. Czy ktos mial podobna sytuacje xxxxx Chyba autorka sama nie wie czy ma męża czy też partnera...
  21. Taki szczegół, że to mąż nie ma żadnego znaczenia... Niech skorzysta ze sposobu mojej ex!
×