Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Skb

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6300
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Skb

  1. Chcesz mnie załamać? Dlaczego tak słabo siebie oceniasz?
  2. Nie, nie prosiłem... Myślę, że logicznym działaniem, jest pomaganie a przynajmniej nie przeszkadzanie... Siostra jest kobietą, a w podobnych sytuacjach zachowała się zupełnie inaczej. Doprecyzowując - zauważyły nietakt dopiero kilka godzin później, ale raczej w kontekście zdyskredytowania mojej dziewczyny niż obiektywnego spojrzenia na sprawę... Czy to "inne" myślenie dotyczy tylko samochodów czy też innych dziedzin życia?
  3. Wystarczyło wysiąść z auta na pięć minut i poświecić. Wiesz jak ciężko podnosi się samochód na śliskiej drodze, kiedy śnieg sypie ci w oczy, po ciemku z czterema osobami w środku?
  4. Ależ widzę przykre sytuacje, widzę też i pozytywne. Od "bliskich" osób zaznałem wiele zła... A obce osoby pomogły mi przeżyć i pozbierać się... Co do ciężarnych miałem na przeglądzie kobiety w wysokiej ciąży... była kolejka... Oczekującym przed nimi zadałem pytanie, które było mocne i dosadne... Nie było żadnych obiekcji i kobiety obsłużyłem poza kolejnością...
  5. Live is brutal... Aby było jeszcze zabawniej... druga z nich długo, długo po tym została moją żoną... Zignorowałem znak od losu o braku serca, uczuć i empatii u każdej z nich...
  6. Pokaż mi atak i wysokie tony. Nie zaprzeczam, że pomogła kobieta... Tyle, że już zaczyna ubarwiać historię. Zepsuł się termostat chłodnicy... ale traktuję to jako przejęzyczenie. Nie mniej jak mam zrozumieć historię, że na drodze spuścili płyn z układu chłodzenia i wymienili termostat? W ciągu ostatniego miesiąca pomogłem: kobiecie - rozładowany akumulator, facetowi - luźna klema akumulatora i parze zablokowany immobiliser. Sam potrzebowałem pomocy - wykręcone śruby wewnętrznego przegubu... Masz zatem konkrety bez ataków. Czy życie stało się lepsze - myślę, że tak - wszyscy bez kosztów i szybko wrócili do domu... No prawie bez kosztów... dziewczyna po kilku dniach przywiozła mi Merci. Mnie również nie skasowali mimo iż chciałem zapłacić, bo auto było wiezione na lawecie...
  7. Nie wiem w jakim świecie żyjesz... Ja wiele razy pomagałem i mnie wiele razy pomagano... Tak jak to jest w życiu.
  8. Piękna historia... Nie raz byłem w takiej sytuacji i... w najlepszym wypadku kończyło się na "dziękuję". Zaznaczam, że to ja byłem osobą, która pomagała. Ale jak już wywołałaś temat samochodów, kobiet i awarii. Byłem kiedyś z dziewczyną na zabawie. Były tam też jej koleżanki, które nie miały jak wrócić do domu. Jakoś zgadaliśmy się, że mam wolne miejsca więc je zabiorę do domu... Po drodze złapałem gumę... Noc, zimno, pada śnieg... Wysiadłem z auta, wyjąłem koło , podnośnik i klucz, podniosłem auto, wymieniłem koło opuściłem auto i pojechaliśmy dalej... Teraz temat porozumienia dusz... w aucie były 4 dziewczyny... żadna z nich nawet nie wpadła na pomysł by wysiąść z auta, nie mówiąc o pomocy czy poświeceniu... A jedna z nich była moją dziewczyną...
  9. To się ma uczyć. Jak złamie nogę i będzie w gipsie, to też będzie płakał, że znalazł się w nowej sytuacji i nie wie co ma zrobić? Chcesz mi powiedzieć, że przeciętny facet nie wie co jest do zrobienia i jak ma to zrobić. Jemu trzeba narysować plan działania i napisać instrukcję obsługi? To nie jest wyprawa na Marsa, tylko życie w rodzinie! K... w rodzinnym domu niczego nie widział i się nie nauczył? Jeżeli tak to ogolić j... i wysłać do przedszkola!
  10. Skb

    Zostawia mnie dla 17 lat mlodszego

    Ojczym? Nawet nie wiesz kto to jest ojczym!!!
  11. Jesteś dorosłym człowiekiem. Zatem wybierasz świadomie i ponosisz konsekwencję swoich decyzji. Będziesz przesuwał granicę? Nie ma problemu, jeżeli to pasuje każdej ze stron.
  12. Przecież piwo stawia mniejsze wymagania...
  13. Dorosły człowiek upada, zbiera się otrzepuje kurz i idzie dalej. Zakładając rodzinę nie ma "ja" jest "my". Rozumiem, że podejmujesz się wytłumaczenia małemu dziecku, że nie dostanie jeść, albo nie będzie przebrane czy położone spać bo tatusia przerosły obowiązki małżeńskie i rodzicielskie. Małżeństwo i rodzicielstwo w tym kraju nie jest obowiązkowe.
  14. Jak najbardziej wsparcie jest ważne, tylko w tym przypadku wsparcia i pomocy potrzebuje jego żona, która jest w zagrożonej ciąży. A facet się urywa... tak zachowuje się dorosły człowiek?
  15. Znasz kogoś, komu inny człowiek pomógł wbrew jego woli? Nie wiesz co ten facet robi, co nim kieruje i dlaczego. Nawet nie wiesz czy on chce pomocy i zainteresowania.
  16. Każdy powód do usprawiedliwienia picia jest dobry... Zupa przesolona... niedosolona też...
  17. Skb

    Kolejny dowód na uprzywilejowanie kobiet

    A o powiesz chociażby o średnim personelu technicznym. Z pewnością nie pracują za czapkę śliwek. A ciągle ich brakuje.
  18. Skb

    Kolejny dowód na uprzywilejowanie kobiet

    Właśnie o tym mówię. Można pracownika zwolnić po skończonym L4 czyli po pół roku...
  19. Skb

    Kolejny dowód na uprzywilejowanie kobiet

    Zwolnienie pracownika w czasie L4 - dla mnie to Sąd Pracy i Inspekcja pracy...
  20. Skb

    Kolejny dowód na uprzywilejowanie kobiet

    Masz ma myśli też lekarzy i pielęgniarki? Średni personel techniczny?
  21. Lubię czytać takie teksty... Znałem parę. Zagrożona ciąża, gdzie kobieta leżała parę miesięcy leżała plackiem, nawet za bardzo nie mogła wychodzić do toalety. Mąż zajmował się młodszymi dziećmi i domem, oraz odwiedzał żonę w szpitalu. Jego zmartwieniem było to, by żona i dziecko przeżyły...
  22. Byłem w podobnej sytuacji, ale bez podtekstu kontaktu z byłą partnerką. Na pogrzebie byłem z szacunku dla zmarłego, ale gdzieś z tyłu by nie rzucać się w oczy...
  23. Nie uważasz, że zamiast wyłapywać sygnały trzeba po prostu uczciwie porozmawiać? Jak dorośli?
  24. Skb

    Kolejny dowód na uprzywilejowanie kobiet

    Nie rozumiesz prostego faktu. Masz do czynienia z żywymi ludźmi, a ludzie chorują, zwalniają się, porzucają pracę, mają wypadki, kłopoty z prawem. Dla Ciebie możliwość zajścia w ciążę jest czynnikiem dyskwalifikującym a pozostałe nie. Przy L4 możesz zwolnić pracownika po pół roku. Zatem przez pół roku też trzymasz etat... Różnica jest taka - albo ktoś jest biznesmenem który potrafi skalkulować koszty, zyski i ryzyka albo jest popierdółką...
×