Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Skb

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6300
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Skb

  1. I tak miał dużo szczęścia... Bo gdyby była z koleżankami to byłby gwałt zbiorowy!
  2. Przecież ona go zgwałciła. On cały czas się przecież opierał...
  3. A czy to jest wybór? Czy ona jest ubezwłasnowolniona?
  4. Dla Ciebie były wspólne... A dla niej chciałbyś wierzyć... nie uważasz, że tak bardzo wasze oczekiwania się rozeszły, że nawet o nich nie mówiliście? Jeżeli między ludźmi nie ma rozmowy to nie ma związku. Choroba to straszna rzecz, wiem, ale trzeba z nią walczyć dla wspólnego dobra. jeżeli jedna strona chce a druga nie, to nic z tego nie będzie.
  5. Wspólne? W którym miejscu?
  6. Do decyzji czasem wystarcza jedna kropla, która przelewa czarę goryczy. Po każdym rozstaniu jest okres żałoby, bo rozstanie to jest strata bardzo poważna.
  7. Nie znasz mojej sytuacji życiowej a wszystko doskonale wiesz. To mój problem i moje rozwiązania problemu.
  8. Tak za bardzo nie wiem co masz na myśli... Kto ojcu dzieci zabroni starać się o nowe dzieci... Może mieć ich 100... ma im tylko zapewnić zaspokojenie potrzeb.
  9. Wynajmuję mieszkanie, zbieram pieniądze na mieszkanie, gdzie dziecko będzie miało własny pokój.
  10. A na razie podciągnij się z ortografii...
  11. To masz faktycznie duże pojęcie o tym temacie. Nie, nie mam warunków, ale robię wszystko by te warunki mieć. Moje dziecko będzie miało swój osobny pokój. To jest mój problem w jaki sposób to mam zrealizować.
  12. Mówisz z doświadczenia czy tylko teoretyzujesz? Nie wyobrażam sobie spotkań z moim dzieckiem w parku albo w lokalu! Ma u mnie swój kącik ze swoimi rzeczami, które są nietykalne.
  13. Nie wierzyłem, że będę mógł dać Ci Like. Robię to z dużą przyjemnością.
  14. Ile lat masz 70? Nie dołuj mnie!
  15. Grunt to micha, wyro i jakoś to będzie... Kto to da mamusia czy żoneczka - bez znaczenia... Pasuje Ci taki model życia. Kochasz go - najlepszym sprawdzianem miłości jest ślub. Wtedy opada zasłona.
  16. Zmienić możesz tylko siebie albo partnera na innego, jeżeli twój obecny partner nie będzie chciał żadnych zmian, jeżeli nie uświadomi sobie potrzeby do pracy nad związkiem to twój głos będzie tylko łabędzim śpiewem .Nie da się pomóc osobie, która nie chce pomocy. Sugestia - porozmawiaj z psychologiem.
  17. Jeżeli druga strona nie chce szczerej rozmowy i uczciwości wobec partnera to nic nie zrobisz, każde Twoje działanie skazane jest na porażkę. Sama siebie zapytaj kim jesteś w tym związku i jaką masz rolę.
  18. Z was dwoje to Ty masz pieniądze i to Ty masz oszczędności. On jest goły jak święty turecki. Ja na razie to żyje z Ciebie.
  19. Jesteś tego pewna? Dla korzyści robi się różne rzeczy... On na ślubie tylko zyska.
  20. Albo zaczniecie ze sobą rozmawiać albo o w dalszym ciągu będzie szopka, czy gra w chowanego. Nie boisz się, że przy takim otwarciu na rozmowy z tobą może być więcej takich niespodzianek? Nie boisz się, że szafa pęka od trupów. Za co chcesz utrzymać i wychować swoje dzieci?
  21. Jako przyszła żona do niczego nie masz prawa, a po ślubie może się okazać że jako żona też do niczego nie masz prawa ... oprócz spłaty długów męża...
  22. Jest coś takiego jak rozdzielność majątkowa. A uczciwość partnerów w tym związku jest godna pozazdroszczenia.
  23. Skb

    Męczennice związkowe

    Dzieci biorą się za robienie dzieci. A później płacz i zgrzytanie zębów.
×