Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Skb

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6299
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Skb


  1. 19 godzin temu, Qwerty85 napisał:

    Zanim sąd zadecyduje to bedzie po wczasach.

     

    Po co w kraju paszport

     

    Jak nikt nie ma ograniczonej władzy to oboje mogą wziąć dziecko na wakacje samodzielnie bez niczyjej zgody

    Jak sa wyznaczone terminy spotkań przez sąd to juz niekoniecznie. Za dużo niewiadomych by można było coś stwierdzić.  Tak czy tak  najlepszym wyjściem w tej sytuacji dla wszystkich jest rozmowa i ustalenie warunków korzystnych dla wszystkich. 


  2. 1 minutę temu, ivana84 napisał:

    Jeszcze zrozumiałabym, jakby to było ich największe marzenie i do pomocy mieli całą wioskę i odpowiedzialnego, wieloletniego partnera. Ale w przeciwnym razie?

    Każdy dzień :

    Karmienie-Usypianie-Zabawa-Pielucha-Ryk 120 decybeli

    I tak w kółko, przez cały dzień +pobudki w nocy

    Ja bym tam wolała iść sobie na zimne piffko.

    A jak ktoś  nie lubi piffka?


  3. 4 minuty temu, KittyB napisał:

    Od chłopców rozumiem,ale czym różni się mężczyzna od faceta?

    "Czym się różni facet od mężczyzn?

    Jest zasadnicza różnica pomiędzy facetem, a prawdziwym mężczyzną. Mężczyzna będzie z Tobą jadł przy wspólnym stole, a facet tylko oczekiwał, że będzie miał ugotowane. Mężczyzna utuli Cię do snu w swoich ramionach, a facet weźmie Cię w ramiona tylko po to, aby się z Tobą „przespać”. "


  4. Przed chwilą, expresis verbis napisał:

    Tak.

    W takim razie tej atrakcyjności można się nauczyć. Umiejętność bycia wśród ludzi i z ludzi jest do wypracowania. Zatem nie nie jest przeszkoda, której  się nie da pokonać. 

    Nie wiem, czy w opisie tego konkretnego dziecka jest informacja, że ono gra w piłkę tylko z matką. Jak chłopcy chcą grać w piłkę to zgarniają każdego byleby tylko skompletować drużynę. 


  5. 47 minut temu, expresis verbis napisał:

    Oczywistosci jak widac nigdy nie za wiele. W relacjach miedzyludzkich liczy sie aktrakcyjnosc - w szerokim tego slowa znaczeniu - danej osoby, ktora ma wiele barw, w zaleznosci od potrzeb osob, z ktorymi nawiazujemy relacje lub w nich sytuacyjnie ladujemy. Osoby dojrzale z reguly nie eliminuja  otwarcie  osob dla nich nieatrakcyjnych z grupy, co jest wynikiem sozjalizacji.  Dzieci natomiast okazuja czesto bolesna szczerosc emocjonalna, szukajac swojej pozycji w szeregu i gustuja zazwyczaj w rowiesnikach atrakcyjnych fizycznie, modnie ubranych, odwaznych, uprawiajacych ciekawy sport itp. 

    To co napisałaś to tylko część prawdy. Nie zdarza się tak by była osoba, którą wszyscy lubią, jednak czasem zdarzają się, że są osoby których nikt nie lubi. W klasie tak jak w każdej społeczności dzieci dzielą się na grupy. które razem się bawią, razem funkcjonują. Tylko by być w grupie trzeba się do niej dostosować, trzeba nawiązywać relacje. Chyba, że te umiejętności określasz mianem atrakcyjności. 

     


  6. Dnia 25.03.2023 o 19:06, expresis verbis napisał:

    Dzidzia, podziele sie z toba oczywistoscia, o ktorej widocznie jeszcze nie slyszalas: przedszkole i szkola to poczatki szkoly zycia. W pracy osoby majace problemy z wykonywaniem powierzonych im zadan, z nadwaga i dodatkowo bardzo grzeczne ciesza sie zazwyczaj ogolna sympatia i kazdy chce sie z nimi przyjaznic, no nie? W przeciwnym wypadku mama interweniuje u dyrektora i wtedy wspolpracownicy zaczynaja taka osobe lubic. 

    Oczywiście,  że osoby z nadwagą  i w dodatku bardzo grzeczne są eliminowane z grupy.... przecież w relacjach międzyludzkich liczy się tylko wygląd.


  7. 2 godziny temu, Rezkanostor555 napisał:

    A ja nie pytalem o to, czy ciebie interesuje się kim sypiam albo ile mam dzieci, ale o coś zupełnie innego. Znowu nie nadazasz. Za trudne misiaczku?

    Nie mów do mnie misiaczku, bo nie przypominam sobie abyśmy wypili bruderszaft. Zresztą na to nie ma szans, ponieważ nie odpowiada mi twój poziom intelektualny i emocjonalny. Zatem misiaczkowanie zachowaj dla swoich kolegów. 


  8. 13 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

    No odkryles Amerykę we wiadrze wody, gratulacje.

    Nie, facet bierze pod uwagę, że może zostać obciążony alimentami. Bo takie  jest durne prawo. Zostanie tatusiem to zupełnie inna sprawa.

     

    Pewnie nie wiesz.... ale dziecko potrzebuje pieniędzy na jedzenie, ubrania, naukę i mieszkania... a pieniądze nie biorą się z powietrza. 


  9. 1 minutę temu, Rezkanostor555 napisał:

    To kobiety decydują, czy dziecko się urodzi, czy dokonają aborcji. Co więcej one decydują, czy facet może być ojcem urodzonego dziecka czy nie. Nawet jeśli on chce dziecko uznać za swoje, kobieta może zaprzeczyć i on nie ma nic do gadania. Więc jeśli kobiety decydują o wszystkim, to one powinny za wszystko odpowiadać.

    No pewnie, nawet facet który oddał nasienie do banku spermy, też powinien płacić dziuni, która z niego skorzystała.

    Widzisz,  życiu trzeba myśleć nad tym co się robi.... i to nie tylko główką....

    Jeżeli facet idzie z kobietą do lóżka, to bierze pod uwagę ewentualność, że może zostać tatusiem... 


  10. 7 minut temu, Rezkanostor555 napisał:

    Czy naprawdę uwierzycie, że facet powinien poczuwac się do obowiązku opieki nad wszystkimi dziećmi, jakie powstaly z jego nasienia? Nawet jeśli poczęte zostały z przypadkowego seksu i nic go nie łączy z kobietą? Oczywiście głupie prawo nakłada na niego obowiązek płacenia alimentów. No bo wiadomo, panstwo woli obciążyć tym jelenia, niż pomagać lekkomyślnej matce. Ale w głupim prawie są różne sztuczki.

    Jest ładna pogoda... pojedź na wycieczkę zamiast pisać głupoty... 

×