Skb
-
Zawartość
6299 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Skb
-
-
Przed chwilą, Rezkanostor555 napisał:Widziałem nie raz, jak po trzydziestu paru godzinach zapier... w upale 45C, chłopaki wypijali butelkę wody, brali prysznic i szli na miasto na dziewczyny.
A mieli po dwadzieścia parę lat...
-
27 minut temu, Bimba napisał:Narobić dużo dzieciaków i nie płacić na nie.
Właśnie takiej odpowiedzi się obawiałem... Niestety panowie się do tego nie odnieśli...
-
1 godzinę temu, marine000 napisał:Nigdy nie zgodze sie abys mi zalozyla stanik i stringi. Mam silne poczucie ze jestem jednak facetem i dobrze sie czuje a nie kobieta w meskiej powloce a twoj wywod zmierza do tego bym sie zaparl swojej plci i ich cech charakterystycznych.LOL
Oczywiiscie ze mamy wybory ! pytanie tylko po co mamy sobie robic wybor?! jelsi mamy chwile slodkiego zapomnienia .Jelsi jedna kobieta mi stawia wybor to druga juz nie! wiec konsekwencja decyzji tej pierwszej jest to ze nie skrzyzuje genow z moim kodem genetycznym .Na sczescie jest w czym wybierac bo ludzkosc to nie liczba jednej wioski
Podzialy o jakich mowie wcale nie sa stare ale to zdobycz wiedzy XX w.Mozemy dzieki temu lepiej sie zrozumiec jako dwie plci.Nie ma wtedy nierealistycznych oczekiwan i rozczarowan .I tak strategia zyciowa zawsze przeklada sie na sukces reprodukcyjny wiec kazdy stoi przed osobistym wyborem a nie czyms odgornie narzuconym
A tak na marginesie... na czym polega sukces reprodukcyjny?
-
3 minuty temu, *Piotr* napisał:Przyjechały do pracy dopiero co wypluły, powinna malucha wziąć do pierśi papu dać, przytulić go , tu przyjechały.
Proszę, przetłumacz to na język polski, bardzo proszę.
-
1 minutę temu, *Piotr* napisał:Nigdy w życiu póki jestem zdrowy, jesteście zdrowe stękacie były ostatnie wasze chwile.
Dzisiaj jesteś zdrowy.... a juro pielęgniarki będą ci zmieniać pampersy.... A zdrowie jest kruche, bardzo kruche.
-
Przed chwilą, *Piotr* napisał:Już teraz położyć i stękaj jak się napracowałaś, co za ludzie.
Jesteście po 50 lce nawet schylić nie możecie?Obrażam niektóre 50 , po 60 lat?
Spokojnie... poczekaj a też tak będziesz miał.
-
1 minutę temu, *Piotr* napisał:Zmęczenie nie zwalnia zająć sobą nawzajem.
Zatem nie wiesz co to jest zmęczenie... Jak padniesz do łóżka i nie będziesz miał siły się rozebrać oraz mimo głodu nie będziesz miał siły zjeść to wtedy będziesz mógł powiedzieć, że jesteś zmęczony.... I takiej sytuacji baw się w igraszki seksualne.
-
1 minutę temu, *Piotr* napisał:Słuchajcie tej Pani jeżeli nie nadajecie do związku małżeństwa, nie zawracajcie gitary facetowi,i rolko bądźcie same tak jak teraz, tak wam jest najlepiej.
Doprecyzuj...
-
4 godziny temu, marine000 napisał:Napisalas tylko swoja fantazje na temat i tyle. L:) Twoje argumenth tez sa fantastyczne i nie trzymaja sie tego co nauka juz wie o naszej genetyce.
W tym watku nie napisalem ani razu "ze kto ma seks ten ma wladze" Rusz mog i zastanow sie dlaczego ! Moze masz problem z kojarzeniem faktow ?! wiec wyciaganie tego niby ma byc jakims koronnym argumentem.Inn temat -inna sprawa wiec argument z kosmosu a blizej z d..y.,makulatura!
Nie wiem na podstawie czego wyciagasz wnioski ze ja wnioskuje ,
Czysta logika wskazuje ze w grupie promiskuistycznej w jakiej zyl czlowiek miliony lat, jelsi samica ma jajeczkowanie co okolo (!) 30 dni to facet musi caly czas ja bzykac aby nastapilo zaplodnienie bo niby skad mial on wiedziec kiedy ma prawo ? ! czasem wyczul ze ma owulacje, czasem nie..Ty mowisz o modelach perfekcyjnych jak w labolatorium a oni zyli w dziczy, walczyli kazdego dnia o przetrwanie i wciaz te jajeczkowania sie pojawialy lub nie , raz byly w ten dzien raz w tamten. Byla duze rozstrzelenie wiec Natura to wymyslila tak ze facet ma ja bzykac i bzykac, jeszcze lepiej jak kilku a na pewno kiedys skrzyzuja geny! i ta konkretna samica zjadzie w ciaze bo jej rola bylo byc inkubatorem zycia. Poza tym wiecej mezczyzn to wieksze prawdopodobienstwo zajscia w ciaze.On nawet pojecia nie mial ze nasienie sluzy do prokreacji.Cos mu sie wyzwalalo z wacka i tyle.To Ewolucja sterowala calym zblizeniem i ciagiem dalszym. czyli sily biologiczne Zauwazam ze wg wszelkich zrodel zycie ludzkie zaczelo sie w Afryce znacznie wczesniej a nie wczasch lodowcowych wiec kiedy lodowiec zagarnial polnocna Europe to czlowiek mial juz za soba kilka faz przystowawczych do srodowiska i lodowce mu nie byly straszne bo umial juz sobie dawac rade z chlodem oraz wlasnie sie rozmnazal i rozmnazal dzieki temu ze facet produkuje nasienie 24 godz na dobe i jak go nie zwolni to czuje sie niewygodnie i rozglada za natural;nym wyladownie w w szparce kobiety .Lekarze mowia ze przezywa stres wiec musi sobie upolowac jakas samice i przekonac ja do seksu a jak nie to zgwalcic.Gwalt byl wtedy czescia naturalna zycia spolecznego i nikt ni robil z tego halo.Samiec najsilnieszy bral co chcial a jego geny sie rozprzestrzenialy.Silne geny! a Natura je premiowala bo zajmowali wiodaca role na drabinie spolecznej
Nie usiluj korygowac natury fantazjami na temat tego ze skoro facet ma mozg to moze sobie zawiazac na supelek.a faceci mowia ze ma "sine jajaj"
Ginekolog i biolog amator a w dodatku erotoman gawędziarz.
-
21 minut temu, marine000 napisał:Jak mnie atakujesz personalnie to znak ze wyczerpuja ci sie argumenty i zamieniasz sie w hejterke .Moglbym na tym etapie cie zignorowac bo okazujesz sie niewarta dyskusji ale widze ze pewne sprawy trzeba powtarzac do pozygania.To ze ty tak masz nie znaczy ze ma 100% kobiet wiec sprowadzania problemu do twojej osoby jest nieporozumieniem.Wypowiadaj sie wiec o sobie i nie uogolniaj!na facetow LOL
Nie jest tajemnica ze kobiety i mezczyzni to choc pozornie podobne istoty to funkcjonuja jednak inaczej.Tak te dwie plci wymodelowala Ewolucja droga filtra jakim jest dobor naturalny.Przetrwali ci co osiagneli sukces reprodukcyjny czyli zostawili po sobie potomstwo a to potomstwo kolejne i kolejne! Kazde pokolenie jest obcinane brzytwa jaka jest kompromis miedzy doborem naturalnym a sukcesem reprodukcyjnym Dzis mamy tego owoc w postaci dwoch plci z ktorych kazda ma swoja role spoleczna do spelnienia.INNA maja faceci ! a INNA maja kobiety,.To determinuje roznice miedzy nimi!!!! Trudno aby mieli te same schematy myslowe jelsi maja przez miliony lat inne zadania do spelnienia wobec Natury.Naczelna rola mezczyzny jest inicjowac zblizenie z kobieta a naczelna rola kobiety jest byc inkubatorem zycia. To determinuje ich zachowania spoleczne. Mezczyna wiec z racji swej budowy anatomicznej musi byc gotowy do seksu i zaplodnienia 24 godz na dobe a kobieta wystarczy ze 3 dni w miesiacu .Juz w samym tym fakcie widac ze nie moga myslec identycznie.Kazda plec ma wiec swoje stereotypy funkcjonowania a wiec i myslenia. Dlatego pisze o tym ze pojmujesz facetow jako kobiety w gaciach
Facet musi byc aerosolem plemnikowym bo w systuacji gdy nie wie ktora kobieta ma owulacje zapladnia je na slepo a do tego potrzebne mu niewyczerpane zasoby nasienia to zas musi gdzies byc magazynowane .Jest w najadrzu i gdy zbiera sie go pewna ilosc wywiera nacisk na scianki co facet odbiera jako stres motywujacy go do poszukiwania samicy .Tak Natura w uproszczeniu rozwiazala problem aktywnosci w plodzeniu potomstwa.Gdyby facet nie chcial sie bzykac bez przerwy nie byloby potomstwa a ludzkosc jako gatunek by wymarla./Zrszta mamy juz dowody ze byly 4 linie ludzkie 3 wymarly.Tylko nasz gatunek przetrwal i zwyciezyl bo dopasowal sie do srodowiska na Ziemi i rol jakie wyznaczyla obu pciom natura .W interesie wiec czlowieka jako gatunku jest aby kazdy mezczyzna byl jak najbardziej jurnym bo to szansa dla przedluzenia gatuku w sytuacji gdy kobieta jajeczkuje raz na ok 30 dni
Przygadał kocioł garnkowi....Facet ma płodzić, płodzić i płodzić.... a jak juz naplodzi to znika, malo tego zapomina o potomstwie i o tym , że ono potrzebuje środków do życia.
-
1 minutę temu, marine000 napisał:Nie jestem tu iod tego aby cytowac ci Wikipedie masz jakies chyba wyksztalceniea jelsi nie to nie wypowuiadaj sie na temat czegos o czym nie masz pojecia Robisz to czesto i gesto ze az szkoda cie czytac
Ależ mam wiedzę.... tylko ona jakoś nie do końca ma po drodze z twoimi poglądami. Mało tego - swoje poglądy podciągasz pod wszystkich mężczyzn.
-
3 minuty temu, marine000 napisał:Ani ani! To ty nie rozumiesz co to jest Ewolucja:)
Zatem wyjaśnij co to jest ewolucja. Potrzeba rozmnażania a zatem seksu jest pierwotną potrzebą, która jest niezmienna dla wszystkich żywych stworzeń.
-
2 minuty temu, marine000 napisał:No i co z tego wynika? ze jest jakas czesc facetow ktorzy sypiaj i nie sypiaja z kobietami W twoim przypadku 50/50 to jest najwazniejsze w tym obarazku..Ja jednak jestem facetem i znam swiat meski od srodka a zdanie 3ciej plci nie znam
Nie, to pokazuje tylko jak statystyka ma się do rzeczywistości.... To, że jesteś facetem nie oznacza, że znasz męski świat.
-
2 minuty temu, *Piotr* napisał:Wam się podoba czy nie, współżycie jest częścią związku.
Nie ma współżycia, jest gdzie indziej to z obu stron. Brednie tylko w waszych głowach
Masz rację współżycie jest filarem związku.... a dokładniej jednym z trzech filarów związku....
-
3 minuty temu, marine000 napisał:Nie zmienisz tego ! a jelsi chcesz to robic to bierzesz sie za bary z potezna sila jaka jest Natura.Nie doceniasz i nie rozumiesz potegi Ewolucji !
Potęga ewolucji? Chyba mieszasz pojęcia.
-
2 minuty temu, marine000 napisał:Pisze o statystyce a tam nie ma "siebie czy wszyscy"
Wiesz jak wygląda statystyka? Sąsiad sypia z żoną codziennie, ja wcale. Statystycznie rzecz biorąc sypiam z żona co drugi dzień....
-
5 minut temu, marine000 napisał:To juz musisz jemu osobiscie przekazac bo autorka nam jego nr tel nie podala tylko wystawila siebie a jako odbiorce
Kobiety pracuja na innych mechanizmach wiec nie rozumieja ze u faceta seks stoi na miejscu nr 1 Ma odczucie ze uzcestniczni tego sporu nie rozumieja ze facet to nie kobieta w staniku ale cos innego , niz one same .
Mówisz za siebie czy za wszystkich facetów?
-
16 minut temu, Bimba napisał:Ona też pracuje.
Wiem o tym... Nie chodzi mi jednak o to czy pracuje czy nie... raczej o mechanizmy działania....
-
27 minut temu, Bimba napisał:To że on tak uważa to pół biedy, najgorsze że ona też usiłuje dostosować się do tej chorej sytuacji zamiast ją diametralnie zmienić.
Trochę nie na temat.... "Zarabia 7 tys. zł, ale w portfelu ma 15 zł od męża. "Co ty robisz z tymi pieniędzmi?"
-
Szantaż emocjonalny... wzbudzanie poczucia winy.... To są dobre podstawy do "poukładania życia".
-
1 minutę temu, Bimba napisał:A pewnie, jeść też nie musi, czasu dla siebie mieć nie musi że o przyjemnościach jakichkolwiek to już nawet nie wspomnę.
Tylko szantaż od "ukochanego" może dostać.
Dokładnie tak.... Przecież ona wcale się nie męczy, nie ma żadnych potrzeb.... A w dodatku ma być zawsze miła i uśmiechnięta i zawsze chętna...
-
12 minut temu, Bimba napisał:Dwójką dzieci, rok i trzy, praca, cały dom na głowie i facet z pretensjami że ona śpi w nocy zamiast go zabawiać.
Niektórzy to mają tupet.
Przecież ona nie musi spać....
-
22 godziny temu, bbeata2021 napisał:Moja kolezanka ma synka kilkumiesiecznego (jakos w grudniu bedzie mial 6msc). Nie jestesmy jakimis super przyjaciolkami ale spotykamy sie czasami i jestem wrecz przerazona tym jak ona sie odzywa do swojego dziecka. Mowi do niego jakby mial kilkanascie lat conajmniej a nie kilka miesiecy!!!
Przykladowo przychodzi do pokoju kot bo oni maja tez kota, a ona ma dziecko na rekach i mowi "Patrz, kot przyszedl". Dziecko sie cieszy na kota, wiadomo cieszy sie cos tasm gaworzy, pokazuje raczka i niby normalny zdrowy dzidzius ale jestem po prostu zaniepokojona. Jak moje dzieci byly male to mielismy z mezem do nich bardziej troskliwe podejscie, jak cos sie dzialo dookola no niech bedzie ze ten kot przyszedl (chociaz kota nie mamy haha ale przykladowo :D) to dziecku pokazywalismy paluszkiem i mowilismy "Popac, Ignas, a kto to psysed???? Kotek!!!! A jak kotek robi powiedz??? Mial, mial, mial kotek robi, taak" no i ogolnie tak pieszczotliwe, czasem tez dodatkowo bujalismy dziecko albo robilismy 'hopsasa' na kolanach :))) zeby rozbawic malego. to sa przeciez malutkie dzieci i nawet jak nie rozumieja to ton glosu jest dla nich bardzo wazny zeby zrozumialy po prostu ze sa kochane i zaopiekowane
a u niej to jakos tak mega oschlo zimno wyglada, zastanawiam sie czy przez takie traktowanie dziecko nie bedzie mialo jakichs deficytow?? albo bedzie niedorozwiniete emocjonalnie i kto wie czy np nie wyrosnie na morderce nie no tutaj oczywiscie przesadzam chyba troche bo sie naogladalam ostatnio seriali o mordercach ale kto wie tak naprawde, jak zyje to nie widzialam nigdy zeby ktos tak rozmawial z takim dzieciatkiem
Aha i ogolnie zeby nie bylo, kolezanka to nie jest jakas tzw. patologia, ogolnie sie zajmuje dzieckiem dobrze, przytula go, nosi, bawi sie wiadomo, ojciec malego tez wydaje sie porzadny facet znamy sie, ale akurat nie wiem jak z dzieckiem gada bo jak sie widze z kolezanka to on jest w pracy akurat. I nie poruszalam tego tematu z kolezanka chociaz przyznam ze mega mnie to jakos zaniepokoilo i nie wiem czy powinnam w ogole jakos zwrocic jej uwage na to :)) A wy co sadzicie, spotkalyscie sie z czyms takim?
Mam nadzieję , że jest to zwykła prowokacja.... w przeciwnym razie potrzeba jest pomoc specjalisty!
- 2
-
Przed chwilą, lexxus napisał:naciągane by teza sie zgadzala. majatek przejęła, tak czy nie?
Oczywiście, że przejęła cały majątek - dwoje dzieci. Aż tyle się razem dorobili.
Ciężko mi się dogadać z partnerem. Co robić?
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano
Inaczej się funkcjonuje mając 25 lat a inaczej mając 35 lat. Prawie taki sam wiek... ale "prawie" robi wielką różnicę.
Zresztą jak przez kilka miesięcy nie prześpisz jednej całej nocy to zobaczysz jakim będziesz wulkanem energii...