-
Zawartość
2063 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Machu Picchu
-
-
Mam duży problem, mam ponad 28 lat, miałem kilka przelotnych znajomości, ale nic na dłuższą, zacząłem ostatnio wpadać w depresję z powodu mojego małego penisa, czy będę w stanie zadowolić przyszłą partnerkę, w czasie pełnej erekcji ma koło 16-17cm długości, ale problem pojawia się w obwodzie, wychodzi koło 11,20cm-11,80cm, średnica to koło 3,3cm-3,8cm ?
nie będziesz w stanie jej zadowolić, ale musisz jeszcze zmierzyć obwód w pasie
-
U mnie , NIGDY się nie obraził.Przez...14 lat. Zazwyczaj, ja się focham i krzyczę .Taki typ! A nie! Raz ! Jak twierdził ,że na kobiety zamężne, nikt uwagi zwracał nie będzie. Że już swoje przeszły...Jak dostałam zaproszenie na kawę ,to się obraził na 4 dni Nie odzywał się, ani słowem. Ale potem był bardzo miły Kolacyjke zrobil ,ze świecami
ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha
-
masz małego i musisz z tym żyć
-
Człowiek który innych pyta co ma w łóżku robić powinien jeszcze długo poczekać albowiem instynkt jeszcze się nie ukształtował. Półtora roku związku i dopiero zaczynacie? Ja jestem już stara, na dodatek po wypadku uziemiona na wózku ale doskonale pamietam swoje początki. Pierwsza miesiączka lat 11, pierwsze podejścia z chłopakiem (francuziki) lat chyba 12 a pierwszy seks po całości lat 13. Moim zdaniem jeszcze nie Twoja pora albowiem to samo przychodzi. Jedni mają wcześnie, drudzy później tyle że wtedy były inne czasy, ludzie traktowali się z powagą i szacunkiem a dziś jest już tylko dzicz. Miałam chłopaka od 12 roku życia, to z nim przerobiłam wszystko a po ukończeniu podstawówki była już całość (czyli wszystkie pornole tatuśka z video w życie z chłopakiem wcielone). Po kilku latach pobraliśmy się, niestety on już nie żyje. Co do wspomnianej 18-stki to wiek nie jest wyznacznikiem dojrzałości. Np. we Włoszech można uprawiać legalnie seks od 15-stego roku zycia i nie jest to karane za jakis pe.do.filizm. W wielu innych krajach jest podobnie a w religii isl.sam.skiej to nawet hajtać można się od 15-go roku życia więc skończcie farmazoniarstwo zwiazane z 18-stką którą chory kościół wymyślił. Dorasta się w głowie a nie w dowodzie osobistym.
twój post jest jednocześnie ciekawy i makabryczny.
Hej to mój pierwszy post tutaj. To do rzeczy. Mam 16 lat a mój chłopak 18. Chcemy zacząć współżycie. Ale jest problem jest strasznie wysoki 200cm a ja mam 173cm. Nie wiem kompletnie jakie pozycje. Doradzicie? I jeszcze jeden problem? On ma strasznie dużego boje się ze się nie zmieści i się zawiedzie. Jesteśmy w związku 1,5 roku. Antykoncepcja została dobrana. A i zastanawialiśmy się nad tym od 3 miesięcy.
myślę, że trzeba się sobą cieszyć przede wszystkim. o wszystkich pozostałych sprawach możesz prosto zgooglać na necie. to są dość popularne tematy. słyszałem, że na pieska bardziej boli przy takiej konfiguracji. na jeźdźca wydaje się ok, bo kontrolujesz głębokość i nie ma problemu z różnicą wzrostu, ale to nie jest jakaś niesamowita różnica. może na boku? plecami do niego. tak sobie kminię w wyobraźni na podstawie własnych doświadczeń. innymi słowy on jest wysoki, ale też nie jesteś bardzo niska. a wielkość jest też sprawą dopasowania. no i to słynne nawilżenie. moim zdaniem zamiast dawać od razu się ponieść możecie po prostu ostrożnie popróbować i sami coś wybierzecie.
-
aż przypomina mi się taka piosenka ostrego:
mały, biały człoooonek,
człoooonek,
czło-o-o-o
-
no ja nie lubię mini, to znaczy może być, ale nie jara mnie tak szczególnie. krótka ...enka już jest lepsza imo.
-
leginsy, wszystko uwidaczniają, a mini było modne w latach 90
-
ogólnie jak miałem ok. 16 lat myślałem, że się z tego wyrasta i że dorośli się nie masturbują. chyba ktoś się ze mnie śmiał, pytając, czy jeszcze walę konia, bo akurat znalazł dziewczynę. sam nie wiem. zwykle byłem podatny na manipulację imbecyli, niestety. no i jak miałem ok. 18 lat to stwierdziłem, że zawsze po mastu mam doła emocjonalnego, wyczytałem nawet, że to z braku spełnienia, bo to jednak substytut i stwierdziłem, że wolę poświęcić ten czas dziewczynie. no i w sumie się opłaciło. :d choć niepowodzenia prowadziłyby zapewne do frustracji. a obecnie mam libido misia koali, więc problem mnie nie dotyczy. xd
-
jak chcesz wrócić do seksu, to pozwól mężowi, może z czasem nabierzesz ochoty. bo to jednak budzi hormony do życia. no ale za taką wypowiedź feministki mnie zabiją. więc trzeba polecić wizytę u lekarza, który dobierze jakieś łakocie i witaminy.
mdma i inne
w Życie erotyczne
Napisano · Edytowano przez Machu Picchu
mdma polecam, chociaż nie jestem fanem i musisz wziąć pod uwagę, że to, co zjesz, to nie będzie mdma - bo to nie jest banderolowane czy nadzorowane, możesz mięć mdma dawka miliard, możesz mieć mdma dawka pół miliarda albo coś podobnego do mdma. dlatego jak już masz taką potrzebę to polecam wziąć pół tabletki, szczególnie na pierwszy raz. ale domyślam się, że żadnego doświadczenia z psychodelikami nie masz. poza tym musisz liczyć się z działaniem narkotyku od dwóch do sześciu godzin i jakimś rodzajem narkotykowego kaca.
pod tym względem bezpieczniejsze są grzyby psylocybinowe.
podobnie jest z lsd, możesz mieć bardziej lub mniej nasączony papierek.
ogólnie rzecz biorąc to mdma, hehe zioło, kokaina są godne polecenia, choć z tego wszystkiego bym osobiście zażył jedynie kokainę, po amfetaminie z reguły partnerka ma wyższe libido niż partner, który ma większą chęc jarać szlugi niż obracać samicę.