Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lola14

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2486
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lola14

  1. Znam to , znam to. Przechodzilam wiele razy I pamietam jak szalalam (tylko ze ja histeryzowalam po dwoch dniach nieodzywania. Nie wyobrazam sobie miesiaca) pamietam ze kiedys, w poprzedni thanksgiving (2018) nie odzywal sie przez 5 dni.. bozze Roleta, co ja przechodzilam..wylam w ramiona meza I tlumaczylam ze mam depresje. Rozumiem. Pozdrawiam. Mam nadzieje ze bedziesz tu dla mnie jak bede przez to samo przychodzic..
  2. A ja jak nie Ide do pracy to chodze w dresie do wieczora. Czasem nawet wlosow nie uczesze tylko jakos tam je pozwijam na czubku glowy. No masakra. K napieprza regularnie smsy, to nawet nie tesknie. Gdyby nie dociskal na spotkania, to tak byloby dobrze. Odzwyczailabym sie szybko. On chyba to wyczowa bo the texty teraz jego to jak z poczatkow znajomosci, .
  3. Powaznie, ten twoj romans to do pozazdroszczenia
  4. No I w malzenstwie przez te rozstania przechodzi sie najgorzej. Gdybys byla wolna, wyszlabys gdzies, popodrywala nowy has facetow. Zaraz by ci sie humor poprawil I wzroslo poczucie wartosci. A tak to ... blada..
  5. Tak kochana. Lepsze. Gdzie jest Kinia? Ona przez to przeszla. Przez ta bezsilnosc, przez ta pustke. Tego wlasnie sie boje najbardziej. I moj k chyba tez sie tego boi..Wytrzymaj!!!
  6. Przez moj romans zrozumialam ze nie moge oceniac tak mi powiedziano. Dziewczyny, sorry ze dalam sie wyplatac w dyskusje Z kameleonem. Juz nie bede. Wczorajsze spotkanie z k bylo do niczego. Bylo zimno (stwierdzil ze on tak lubi, a ja przychodze na dwie godziny, a potem on nie moze spac, bo za cieplo. Potem (jego) pies domagal sie pieszczot (no poglaskaj go, czekal na Ciebie bo wie ze Ja cie lubie). Powiedzualam mu w koncu ze jego dom nie ma stylu (bo nie ma). Dzisiaj napisal ze musimy o tym pogadac bo teskni.. ile miec trzeba sily zeby powiedziec ze to koniec?
  7. Do kochanki pisal ze woli sobie zrobic sam?? Sorki, wiecej nie odpisuje. To provo
  8. I fajnie. Wszystkie ci zazdroscimy bo to zdrowy romans. Romans I to wszystko, a my chcialysmy swiata (ale bez oddawania naszego). Wiem jak to brzmi. Zawsze myslalam o m,I ze jaka swinia jestem, a od paru miesiecy bardziej mysle o k, jaka swinia jestem. Ostatnie spotkanie bylo okropne
  9. Narzekal do kochanki na Ciebie ze marudzisz?. To moge ci obiecac ze nie bedzie z nim... jak wroci do Ciebie to trzymaj go krotko
  10. Stoisz twardo na nogach, jak I ja zawsze stalam. A teraz co? Nawet nie umiem skonczyc..
  11. usmiechnelam sie, i nalalam kolejny kieliszek wina (choc u mnie pozno). Nie jestesmy wolni, bo gdybysmy byli wolni wczesniej to nie bylibysmy I tak wolni dla tej osoby. Gdybys byla wolna nie szukalabys zajetego k . A moj k zawsze mnie przerazal swoja gwaltowniscia to I tak nie bylaby opcja. Oni sa k bo jestesmy w malzenstwach I mamy gen piligami..
  12. Nie wiem co zakochany facet robi, ale zakochanie kobiety podziel na dziesiec. A jak Ona ma dzieci...no zapytaj Rolety a nawet Mar. kobiety zakochane nawet diroslym dzieciom nie zrobia przykrosci
  13. Tak sobie mysle, po co ty te kamery w jego samochodzie zakladalas. Jak ktos chce rozwod, to rozumiem-dowody. Ale ty chcesz sklejac malzenstwo. Detale ci nie potrzebne. A tylko beda wracaly potem, gdy juz maz wroci do Ciebie bo k go kopnie.
  14. Mysle ze nie bedzie czekac, bo niby dlaczego? On jej nie zostawi ale ona go tak. Zostawi go jak Roleta
  15. Roleta, musze wtracic trzy grosze. Narzekasz ze twoj xk nie spelnil twoich oczekiwan, bo nie traktowal cie jak najwazniejszej osoby na swiecie, I gdzies tam przebrzmiewala nutka zalu ze nie zostawil zony dla Ciebie. Nie podobalo ci sie ze ma rezerwe do Ciebie. W tym samym czasie, nawet nie bralas pod uwage zeby odejsc od m I zostawic choc polowe (nie mowie ze wszystko) dla k. Lubie cie czytac bo jestem tak samo roszczeniowa jak ty, no bo niby co mysli sobie moj k? Dlaczego nie zabiega caly czas? No zabiega czasem a czasem probuje mnie olewac. Dlaczego nie przygotuje dla mnie swojego swiata, a ja troszke moze wejde, poprobuje, wyjde, znowu wejde... Przeciez jak mnie kocha to powinien tak zrobic, prawda?. No dobra..a jesli ja niby go kocham to co powinnam zrobic (co ty powinnas zrobic)?. I Oczywiscie nie zrobimy bo nie warto..Smieje sie czesto sama z siebie I naprawde mam nadzieje ze on tak to bierze jak ja. Bo musze sie przyznac ze tak jak ty mokemu k calej prawdy nie mowie. Nawet pol tez.
  16. A ja mysle ze dla wiekszosci z na te zony by zostawili, gdybysmy byly zdecydowane na odejscie od m (ta kochanka od kameleona tez moze jest niezdecydiwana). Pewnie ze wszystkie o tym myslalysmy I bralysmy to pod uwage w jakims czasie. Ale bilans zyskow i strat mowil sam za siebie. Ile z was powiedzialo, ze tak naprawde chcialabym budzic sie obok Ciebie I jestem zdecydowana na zmiany. Tylko tyle. Ile z was kiedykolwiek powiedzialo to ze jest zdecydowana (ja reki nie podnosze..)
  17. To jej meza I tamtej kochanki Nie stac na wynajem? Zreszta wcale nie powiedziane ze tamta kobieta na zamiar od meza odchodzic.
  18. Nie , to zawsze baby wieszaja sie na cudzych mezach . A Kameleon na wyraznie problemy z sama soba. Bo albo jak ty, nie tolerujemy zdrady, wywalamy niewiernego I zyjemy po swojemu. Albo jesli mamy zamiar ta zdrade tolerowac bo tak nam wygodnie, to udajemy ze niczego nie widzimy, nie szpiegujemy, nie dociekamy, I zyjemy spokojnie..
  19. No ale koniec koncow zostal I mieszka z toba. Ja bym radzila wiecej nie szpiegowac I nie dociekac, to spac bedziesz lepiej. Jak I tak nie masz zamiaru go zostawic, to tak bedzie lepiej dla wszystkich
  20. A ty myslisz ze on do niej cos czuje? Albo myslisz ze jest mu obojetna? A ty co czujesz? To powinno byc najwazniejsze dla Ciebie co czujesz ty. Dlaczego wszystko ma zalezec od niego I obcej baby? A zreszta twoj maz wyglada na bardzo slabego faceta, brrrr
  21. Rzeczywiscie, ten twoj maz to straszny ...iec. Ja bym go ani na m ani na k nie chciala
  22. Niestety musze cie zmartwic. Jedyna osoba cierpiaca w tym trojkacie jestes ty. Ona ma cieply dom, meza I poukladany swiat jak my, dlatego stawia twojemu mezowi warunki (bo moze). Jak sie mu sie podoba to wynocha. Twoj maz troszke moze cierpi, ale on jest w takim rozkroku pomiedzy obowiazkiem (przyzwoitoscia) I tym co chce. Ty, no coz, jestes od niego uzalezniona zupelnie. Uzaleznionych od nas osob sie nie szanuje I sie z nimi nie liczy. Smutne ale prawdziwe
  23. Zgadzam sie. Bardzo nam razem wygodnie I fajnie na codzien. A bedzie jeszcze lepiej gdy ktoregos dnia w koncu odplacze k.
  24. To niby prawda, tylko ze moj maz ta informacje o kochanku dostal bardzo okrojona .
  25. Czyli jak tak wodza za soba wzrokiem, to znaczy ze teraz nie sypiaja. Teraz maja przerwe, a po przerwie beda sie “godzic “..Ty strasznie musisz kochac meza I byc od niego emocjonalnie uzalezniona ze sie na to godzisz...Z drugiej strony gdy ty chcialas aby on sie wyprowadzil , a on nie chcial I prosil cie zeby zostac..no sama nie wiem
×