Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dyśka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dyśka

  1. Można zawrzeć taką ugodę u notariusza. To 2 wizyty tylko zazwyczaj. Cena ok. 400 zl za taką wizytę. Wtedy taki dokument jest ważny w momencie kiedy starasz się o jakieś świadczenia czy składasz jakieś wnioski w urzędzie.
  2. To spróbuj dostosować się do dziecka i dawaj te 5 porcji. Zobacz czy prawidłowo przybiera na wadze wtedy.
  3. Cześć! Spóźnione wszystkiego dobrego dla wszystkich. Jak tam Wasze pociechy? Jak radzicie sobie z próbami samodzielnego jedzenia? Macie na to jakieś metody? Chętnie Was posłucham bo ja jestem bezradna. Jak tam u Was? Szybko zleciało to wszystko. Mój syn ma jutro 13 miesięcy.
  4. Mi tak przy pierwszej ciąży pokazał. Uznałam to za wadliwy test. Aczkolwiek byłam w ciąży tylko bardzo wczesnej. Nic tylko testy z krwi teraz i kontrolować przyrost bety.
  5. Dziewczyno poradzisz sobie świetnie lepiej, że Cie zostawił teraz. Mówię Ci to z doświadczenia. I nie wracaj do niego już za żadne skarby skoro nie chciał być z Tobą i zatroszczyć się o córkę. Z dzieckiem ułożysz sobie jeszcze życie i będzie super. Ja też urodziłam mając 20 lat.
  6. A chcesz pracować w ciąży? Ja bym porozmawiała z pracodawcą uczciwie jeśli masz z nim dobre relacje. Jeśli nie jesteś pewna zamiarów to nie musisz mówić..
  7. No to w budżetówce raczej nie powinno być jakiś poważnych roszad. A mówiłaś już w pracy?
  8. W sumie na dwoje babka wróżyła, ale teraz to też zależy jaka branża. Może spróbuj zapytać wprost pracodawce? Zapytaj się czy jeśli nawet nie masz umowy na stałe, ale chciałabyś po roku wrócić to czy jest szansa, że spojrzą na Ciebie łaskawie? Jeśli jest to branża mocno dotknięta pandemią to bądź prawie pewna, że umowy nie przedłużą.
  9. Przeżyłam to parę razy z dzieckiem. Wiem jakie to trudne. Zobaczysz, że sobie poradzicie. Bądź tylko spokojna i myśl o tym co razem będziecie robić jak już wyjdziecie. Jak córcia poczuje się lepiej to szukajcie wspólnych zabaw i będzie dobrze. Mój syn przy anginie w szpitalu nie chciał jeść w ogóle z bólu. Są takie plyny dla dzieci, które można podać zamiast jedzenia. Nutridrink się nazywa. To mi życie ratowało.
  10. Dobrze, że jesteście już pod stałą opieką. Po tych kroplówkach przynajmniej będzie się lepiej czuć.
  11. Dużo jest prawdy w tym, że od kiedy jest Covid to panika jest taka, że lekarze innych chorób nie znają... Tylko, że one są. Wciąż istebieje ospa i bostonka, a gorączka jest wciąż groźna. Dziwi mnie, że Cie wypuścili. Leki podajesz w syropie czy w czopkach? Czopki są lepsze. Wiem, że takiej dziewczynce będzie ciężko podać czopka, ale skuteczniej działa.
  12. Masz w pobliżu tylko jedną IP? Ja bym spróbowała gdzieś indziej pojechać ewentualnie. Jeśli w nocy nie dasz rady zbic temperatury to jedz jeszcze raz.
  13. Na receptę nie jest. Pyralgina nie podaje się teraz przed 12 rokiem życia ale kiedyś tak nie było. Mój syn miał gorączkę 40 stopni przez 3 dni. Odwodnił się. Nam podali pyralgine, bo nic innego nie dawało rady. Ale mieliśmy zgodę pediatry.
  14. Dyśka

    Szukam konkretnej i zdecydowanej Kobiety

    Szkoda, że tak daleko biednemu zawsze wiatr w oczy. Jakby był jakiś chętny z dolnośląskiego do takiej znajomości to proszę o kontakt
  15. Próbowałaś gorączkę zbijać pyralgina? Mój syn miał taką mega anginę jak miał 3 lata. Gorączka 40.2 i generalnie dramat. Byliśmy w szpitalu i dostał pyralgina w kroplowce i lekarka powiedziała że jak paracetamol i ibuprofen nie działa to podać pyralgina. Kupowaliśmy taka w saszetkach i dawaliśmy pół porcji do wypicia.
  16. Nie znam lionelo. Miałam spacerówke do 25 kg , która jest bardzo lekka i fajnie sie składa. Mi sie sprawdziła i wciąż jeździ przy drugim już dziecku. Obejrzyj może Cie zainteresuje. Nazywa sie babyhome vida.
  17. Masz chlopie poważny problem. Ze sobą. Zostaw tą kobiete z która jesteś, bo serio z takim pajacem nie ma przyszłości. Ona sobie życie z dzieckiem fajnie ułoży, a Ty bedziesz taplał sie w swoim nieszczęściu i super
  18. A skąd to niby wiesz? Tak sobie założyłaś? Bo pytania o to nigdzie nie widziałam.
  19. Nigdy w życiu tak dobitnie nie poczułam , że ktoś ograniczył moją wolność jak właśnie wczoraj. Nie wiem jak kobiety mogą głosować i popierać PIS czy Konfederacje. Chyba nie mają godności i szacunku dla siebie. Obrzydliwe jest to co sie stało.
  20. Nas na razie oszczędzają wszystkie katary. Nawet starszy nie przynosi nic z przedszkola. To dla mnie szok jakiś , bo jesień zwykle była dla nas koszmarem chorobowym. Robert juz chodzi sam. Zaczął jak miał 9 miesięcy. Wygląda to śmiesznie bardzo , bo wygląda jak baby born chodzący
  21. Robert ma tez 10 już. Je rękami właśnie bułki, chrupki , biszkopty i banana , ale warzyw nie chce np. Zje zupę natomiast czy jakis makaron. Nie narzekam, bo wiem że są dzieci które jedzą samo mleko albo mleko w ogole odstawiaja. Grunt , żeby przybieraly na wadze i rosły. Problem tylko mam z podawaniem lekow i wit d. Robert był juz we wrześniu przeziebiony, bo starszy zainaugurował rok szkolny glutem Robertowi udaje sie wypluc kazdy lek i syrop. Odciaganie kataru to istny dramat. Jakos ze starszym nie mialam takich problemow. Rozpiescil mnie. Tęsknie czasem za chwilą dla siebie. Jak mały zaczął raczkowac i chodzić przy meblach to juz z oka nie mozna go spuścić. W kojcu zaraz ryczy zabawki interesują go na chwilę. Czasem jestem tak padnieta , ze robie cos w tzw. Automacie. Nie mam niestety do pomocy np. Dziadkow , wiec wyjście samej z domu choćby po chleb to luksus.
  22. To ja sie zamelduję. Czytam Was często, ale rzadko odpisuje. Nie miałam na to ostatnio siły. Mam ciężki okres w domu. Mój Robert rośnie jak na drożdżach. Nie mogę uwierzyć, że dopiero co urodziłam takie maleństwo, a teraz raczkuje za mną i woła " mama mama" . Ja do tej pory nie zaszczepiłam Roberta , więc nie będę robić za eksperta. W związku, że u starszego syna wystąpił ciężki nop to postanowiliśmy poczekać na opinie neurologa odnośnie szczepień. Wizytę mamy dopiero w listopadzie , bo pandemia ciągle to odsuwała. Co do jedzenia to mój syn za nic w świecie nie chce jeść z łyżeczki rękami tak, z butelki super, ale łyżeczką gardzi. Nie mam na to juz rad. Może jak będzie miał więcej ząbków?
  23. Moja przyjaciółka pochowała swojego męża będąc w 23 tygodniu ciąży. Spawa innego typu. Miał wypadek samochodowy. Trup na miejscu. Wypadek i śmierć męża całkowicie wyłączyła ja z myślenia o ciąży do takich ostatnich tygodni. Wtedy zaczęła nerwowo wszystko przygotowywać. Po porodzie przez pierwsze trzy miesiące było jej ciężko i pewnie płakała. Ale ona wiedziała , zw urodzi i wychowa dlatego ze tego dziecka bardzo pragnął jej mąż. Powiedziała mi , ze zrobi wszystko w zyciu dla swojej córki, bo wie , ze on bardzo chciał dziecka. Dala jej nawet na imie tak jak on chciał, choc ona chciała inaczej. Pewnie będzie Ci ciężko bardzo, ale nie jestes jedyna kobietą która sama wychowa dziecko. Nie ma co tak wyolbrzymiać historii o noworodkach. Gdyby to byl taki hardcore to ludzie by tych dzieci tyle nie mieli. Myślę, ze z szacunku do siebie i męża powinnaś pomyśleć o wychowaniu syna. W końcu to Wasze wystarane dziecko.
  24. Przykro mi to pisać , ale o tym samym pomyślałam. Jak na 5 letnie dziecko takie zachowanie to za dużo. Według mojej opini on coc musiał widziec lub doswiadczyc. Barykadowanie drzwi i ściąganie komuś jakiejkolwiek części garderoby ma niestety podtekst seksualny. A najgorsze , że on wybrał bezbronną. Może też chciał zobaczyć jak wygląda kobieta. Może w domu nie ma rozmow na tematy dotyczące płci, wyglądu ludzkiego ciała. Szkoda , że matka chłopca nie widzi problemu. Bardzo żal mi Twojej siostry w tej sytuacji. Mam syna z autyzmem , więc moge sie domyśleć jak jest z Magdą. Dlatego w życiu nie pomyślałabym , że to Magda mogłaby zainicjować taką sytuację.
  25. Musisz porozmawiać z matką chłopca o tym. Niech mu przemówi do rozsądku i pogada z synem. Nie miej poczucia winy tylko następnym razem jak zauważysz jakieś niestosowne zachowanie to zgań chłopaka ostro i tyle. Musi wiedziec , że nie ma na to przyzwolenia i ze robi źle.
×