Tyś jest potłuczona ! Po co ją straszysz? Normalna jesteś ? Dziecko ma 15 tygodni! Takie dziecko ma prawo nie podnosić główki kiedy "ktoś wchodzi do pokoju" jest jeszcze zbyt mały i ma zbyt słabe mięśnie, ale autorka pisze że "wiem ze slyszy, bo jak cos upadnie albo slyszy glosy to reaguje oczkami lub przestaje pic mleczko, ale nie odwraca glowy" I to jest najlepszy dowód na to że dziecko autyzmu nie ma!
Do do samego postu, to mój syn ma ponad 2 lata, od samego początku były problemy. Od 7tyg ciąży lezałam i brałam leki na podtrzymanie. Dziecko urodziło się duze , zdrowe. Gdy miał 3miesiace, miał drgawki (nie powtórzyły się potem), ale w szpitalu zwrócono uwagę że dziecko ma spłaszczoną głowkę po jednej stronie, więc skierowano do poradnii, u nas kolejki okropne, syn miał 9 miesięcy trafiliśmy do fizioterapeuty, mały sie nie przewracał nawet na boki, leżał z jedną zabawką w ręku pół dnia, nie zareagowałby nawet jakby mu bomba wybuchła kolo ucha. Bardzo interesowały go kółka i butelki. Gdyby położyć przed nim krążek , albo butelkę, a obok grajacą, swiecącą zabawkę, wybrałby to pierwsze. W wieku roku, postawiliśmy go na nogi,stał z podpurką, potem, rozwój w miare się wyrównał, w wieku 13miesięcy zaczał nawet powtarzać wyrazy. Chodzić zaczał jak miał 17,5miesiaca więc w normie.. Wszystko było w porządku, aż w sierpniu złapał zapalenie ucha, dostał antybiotyk i dziecko mi znikło. przestał domagać się jeść, przestał domagać się pić, nie reagował na imie, przestał wydawać z siebie jakikolwiek dzwięk. Był albo okropnie pobudzony, albo leżał na łożku i wpatrywał sie w jeden punkt czasem nawet godzine, od tak bez celu. Szybka konsultacja z psychologiem, pedagogiem i stwierdzono wutymzm. Dziś ma 26 miesiecy, znów zaczyna powtarzać pewne słowa, zna alfabet na pamięć (tyle ile potrafi wymówić -ale mimo że pewne litery są znieksztacone, kolejne, które umie powtórzyć są na swoim miejscu , ma niebywałą fascynacje do literek i cyferek. Jest uśmiechnięty pogodny, zaczał wykonywać pewne polecenia. Gdyby ktoś nie wiedział w życiu nie powiedziałby że to dziecko z autyzmem, pracowaliśmy nad jego rozwojem z pedagogiem dość intensywnie, teraz zostałam sama, ale myślę że sie mu krzywda nie stanie. Nadal bywa okopnie pobudzony i ciezko go uspokoić, ale oprócz tego, zupełnie normalny dzieciak.