-
Zawartość
980 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez .Gość
-
Mam dylemat. Proszę o opinie.
.Gość odpisał młodamamcia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ola i Magda. Aleksandra i Magdalena Olenka i Madzia Olunia i Magdunia W ogole zdrobnienie Olenka wymiata! Ja nie nadalabym imion na ta sama litere dzieciom,a co dopiero blizniaczkom. Dziewczynki i tak wszystkim beda sie mylily przez pierwsze kilka lat(chyba ze ktos je bedzie znal dobrze) Nie raz uslysza ze Ola to Magda i na opak.. Marcelina okropne,nidgy mi sie nie podobalo,to sie da jakos sensownie zdrobnic? Mam syna z imieniem ktore rownie ciezko zdrobnic. Do corki czasem mowie pieszczotliwym zdrobnieniem,a do syna sie zwyczajnie nie da.. -
i co sie smiejesz.. rosol zolty bez vegety ...
-
a ja myslalam ze jak to dziwne jak mi corka (3) lata nasikala do garnka albo do pudelka z zabawkami... a to poprostu niektorzy tak maja.. cale szczescie bo juz do psychologa dzwonilam... no i 150 w portfelu zostanie.. Dzieki..
-
Jak przeżyć ferie z dziecmi na kwarantannie?
.Gość odpisał IgaA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
daj im lego.. duzoooo lego... i zrob zawody. kto zbuduje ciekawsza budowle.. albo kaz im posprzatac w pokojach w szafach.. zobaczysz ze sami znajda sobie zajecie -
Chłopak dotykal mnie po tylku. Czy mogę być w ciazy?
.Gość odpisał KarolinaMa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
noga? jak najbardziej. Wlasnie z tego rodza sie posrane pomysly na zakladanie glupich watkow. -
Zlobek mam racje a moze sie mylę???
.Gość odpisał kasiakasia111 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jasne ze zmienic robote.. Nawet kakbys zmienilan grupe w przedszkolu to ndal z tymi Paniami bedziesz miala kontakt,nie ma nic bardziej wyniszczajacego psychicznie niz zle relacje ze wspolpracownikami i samym szefem. Do 30nabawisz sie nerwicy i tyle bedzie z Tw opieki nad dziecmi i angazowaniu sie w prace. -
Taa.. masakra na piec dni przed porodem mialam skurcze co 30-60minut.. Bylam na IP w patek,jak na zlosc ani pol skurczu gdy lezalam pod ktg,odeslali do domu. W pon urodzilam. Przez te skurcze bylam tak przyzwyczajona do bolu,a jednoczesnie zrelaksowana mysla ze to juz koniec, ze do partych gralam w gierki na telefonie.. Nawet oksytocyna na przyspieszenie nie zrobila na mnie wiekszego wrazenia. Jednak kolejny porod byl tak bolesny i tak okropny ze nigdy wiecej.
-
Czy zacząć już rozszerzać dietę niemowlaka?
.Gość odpisał DropKick na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
4 mc mial jeden ale wowczas byly jeszcze sloiczki 4m. Drugi mial 4.5 ( tez przez alergie na bialko,stanal z waga i po namowie lekarza,podalam staly pokarm). oboje zyja i maja sie dobrze -
Ile śpią wasze 3-latki?
.Gość odpisał monika1908 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moj ma 3l i10m. Wstaje sam kolo 6:30-7 rano. O 12 ma drzemke 30-120minut. Spac idziemy o 19:00 lezy w lozku oglada dwie bajki. Gdy druga bajka sie konczy sam wylacza TV i idzie spac. Zasypi po ok 10min od wylaczenia TV. Mlodsza o 14mc corka. Wstaje niedlugo po bracia,zostaje obudzona. O 12 dzemka taka sama jak u brata. Jedyna roznica w tym ze po wylaczeniu bajek wieczorem potrzebuje troche wiecej czasu by usnac.. ok 20minut. O 20 spia juz oboje. -
"Sasiadka" Od razu zaznaczam że jak ktoś nie ma ochoty odp na poważnie to proszę nie pisać.
.Gość odpisał Owockowykoktajl na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tam moze sie nie znam na wielkim swiecie.. ale u nas jak bylo wspolne pomieszczenie w piwnicy to....ale siednij se,bo czyn wielki... siedzisz?...no to teges... jak bylo wspolne pomieszczenie w... aa juz pisalam... wiec tak... obiecaj ze nie bedziesz zla jak Ci to napisze.... obiecujesz?... to co ja to... a no tak.. bylo to wspilne pomieszczenie i .... nie uwierzysz... ale to takie zadupie,zabite dechami bylo... no mowie Ci jeden supermarket na cala wies... a galerii to nie bylo wcale.. wiesz jakzesmy zmarzli jak sie na wagry w zimie szlo..no mowie Ci tragedia jakas.. w sumie nie... nie chodzilam n wagary.. zbyt zimno...ale do rzeczzy.. na tym moim zadupiu zabitym dechami,co to jeden supermarket byl,a galerii wcale... ale wybudowali... jak skole skonczylam.. a bo szkoke zesmy mieli... jedna... ale byla... do szkoly blisko... ze 3minuty drogi na piechote.... a tam same domki jednorodzinne byly i ten moj jeden wielki blok.. ale powiem Ci super wspominam... tylko ja mialam trzepak... a za blokiem byla takie ...na polana i na tej polanie sie krowy pasly.. czasem sie w krowi placek wlazlo... a wiesz jakie krowie placki sa duze... a ja Ci tu gdu gadu... a przeciez Ci mailam zdradzic sekret.. opowiedzialabym Ci jeszczze o nauczycielce od historii... mowie Ci zlota babka... nikt jej nie lubial ino ja.. ale dobra mniejsza.. no to tego nooo... w tym bloku z tymi wsuakami mieszkalam i bylo takie wspolne pimieszczenie i wiesz co... kazdy se mial swoj klucz... dorobiony... sprytne co nie?... taka wiocha niby... a patrz... ludzie pomysleli.. pranie tam suszylismy w zimie bo zimy to srogie byly.. ino czasem jakas sjarpetke szczur zjadl.. ale mowie Ci sposob mega... wez se wyprobuj.. ide bo sie na tramwaj spoznie.. ucaluj kwiatka na parapecie... pa -
Odmawiają przedszkola, bo dziecko zbyt się boo
.Gość odpisał MłodaMama na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a po co pisalas do przedszkola ze sie dziecko boi? Wiekszosc dzieci placze przez pierwsze dni w przedszkolu,potem sie oswaja. Moze Twoja corka te by sie oswoila,tym bardziej ze piszesz ze gdy kogos juz na jest spokojniejsza... -
Czy potrzebujesz pomocy finans
.Gość odpisał dubreu na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a trzeba bedzie oddac? Jak nie to ja chetnie .. -
Ból na wysokości łopatek i w klatce piersiowej
.Gość odpisał Dominika1996d na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moja szklana kula akurat sie popsula a z kart tarota mi wyszlo ze w najblizszej przyszlosci powinnas udac sie do lekarza. ewentualnie szamana albo znachora... karty nie sa pewne.. ale wyraznie mowia-szukaj pomocy,szukaj przyczyny. -
Ranking waszych ulubionych imion
.Gość odpisał Olgaa0011 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi sie zawsze podobalo imie Beniamin,albo Dzejkob (w takiej wymowie) ale nie mialabym odwagi nadac tak dziecku. Dla dziewczynki Anna i Magdalena i o dziwo mam dwie corki i zadna z nich nie nosi tych imion. -
Co myślicie o tych imionach?
.Gość odpisał Cristal167 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tekla byla w "Przczolce Mai". Ani kednego,ani drugiego imienia nie nadalabym dziecku. Jednak jezeli musialabym wybrac to zdecydowanie Amanda. -
Jak pomóc 15 latkowi poradzić sobie z kompleksem?
.Gość odpisał Mamamarta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Noo przyklad z zycia.. Kaczynski ma 168cm a stworzyl ugrupowanie ktore rzadzi 40mil Panstwem juz 15lat.. Strach pomyslec co bedzie gdy Wodza zabraknie. O zgrozo.. Koniec naszego Panstwa jest juz bliski ... Kaczynski,jakis mafiozo.. o kurcze ja bym sie bala o przyszlosc syna.. Koniecznie jakas terapia.. -
To nie wiedzialas do tej pory ze kupa smierdzi czy jak? Popsikaj pampersa perfuma moze bedzie lepiej
-
Jak wygląda poród?
.Gość odpisał Gość 112 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pierwszy.. bajka,choc trwalo 13h. dzien po porodzie uznalam ze moge rodzic co miesiac byleby nie miec okresu. Zadzialala adrenalina a dziecko wyczekane i w ogole full piekie.. Drugi,skoro pierwszy byl tak fajny to czemu nie kolejny.. Praktycznie do skurczy partych gralam na telefonie z niewielkimi przerwami na skurcz. Wszystko trwalo 5h Trzeci.. no co to dla mnie.. Prawda.. A skonczylo sie taka masakra ze.. o matko... nigdy wiecej chocby mi gory ze zlota obiecano. Bol niemilosierny. o stokroc mocniejszy niz przy poprzednich,a parte masakra.. Tez 5h i wcale corka nie byla najwieksza choc miala 3,750kg. Tak wiec kazdy porod jest inny. Nie mysl co bedzie,bo urodzic musisz skoro juz w cizy jestes. A wyglada mnie wiecej tak samo.. Robia USG badaja ulozenie dziecka,podlaczaja pot ktg i czekasz,co jakis czas przychodzi polozna i sprawdza rozwarcie. U mnie kazdy porod z przebiciem pecherza. Przy pierwszym polozna tylko powiedziala by przypadkiem nie przyznawac sie lekarzowi :x. Maialam mozliwosc skorzystania z pryszica,pilek i innych dziwnych przyrzadow. Przy pierwszysch dwoch porodach nie bylo potrzeby,przy ostatnim nie mialam sily sie ruszyc miedzy skurczami. Kazdy porod zaczal sie od krwawienia i od razu skurcze co 3-4 minuty,ostatnie dwie h juz co 2-1,5 minuty i trwal kolejna minute. Zawsze przybokazji oposuje historie dwoch dziewczyn ktore lezaly na sali ze mna. U jednej cala akcja "bolowa"trwala 40min,ledwo dojechali do szpitala,maz zjechal winda po fartuch,gdy wrocil juz dziecko bylo na swiecie. Druga ponoc nie cula skurczow az do partych,czula ucisk ale nie bol. I jeszcxze moja kolezanka,o rozwarciu na 7cm dowidziala sie podczas rutynowej wizyty u ginekologa szczescie ze lekarz przyjmowal w szpitalu.. -
Czy Wasze dzieci maja ładne pokoje
.Gość odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mamy cale mieszkanie na bialo,farba ktora mozna myc,a w razie gdy juz nie bedzie mozma.. prosto odmalowac.Zabawki daja kolor,a sciany nie przytlaczaja. -
czy wy tez kupujecie tylko makowe buty dla dzieci ? ?
.Gość odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
temat stary ale ...moze ktos jeszcze odczyta. Na allegro mozna znalec buciki nowe ze znakiem zdrowej stopy za polowe ceny,albo nawet mniej. 40 zl kosztuja buciki ren-but ze znakiem Zdrowej Stopy. Takie zwykle pantofelki po domu,ale na letnie spacery tez sie nadaja. Dla syna kupilam zimowe kozaki Bartek za 130zl,a cena pierwotna 240. Dla corki trewiki Bartek za 82 zl,a cena pierwotna 199 zl. Bartki dla syna polbuty kosztowaly 49 zl, nie maja co prawda znaku zdrowej stopy ale wkladke profilowana. Trzeba tylko chciec znalezc. -
Termin Luty 2021! Czy ktoś już wie?
.Gość odpisał Ola0985 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja nie wiem czy ktoras mama tydzien po porozie odwazylaby sie zjesc bigos.. Pierwsze wyproznienia nie naleza do najcudowniejszych wspomnien.. Na sama mysl mam dreszcze. A co do kolek. Owszem kolki,a w zasadzie bol brzuszka moze byc spowodowany tym co je mama. Doroslego z nadwrazliwoscia nalaktoze tez boli brzuch. Wiec jak najbardziej jest cos takiego jak dieta karmiacej matki. Przy corce moglam jesc wszystko,lacznie z oslawionym bigosen. Syn mial skaze bialkowa na tyle mocna ze przenikalo to do mojego mleka. Dopiero przejsci ma mm dla alergikow zazegnalo klopot. Warto zwracac uwage na to jak dziecko reaguje. Do torby do szpitala obowiazkowo zapakujcie bephantem,to masc na popekane sutki i smarukcie juz od pierwszego karminia,bo te dwa dni w szpitalu bez moga spowodowac kosmiczny bol :x Czytam Was bo szukam kolezanki z bliziaczego watku,sprzed kilku lat. Ma termin na luty,a nie odzywa sie od wrzesnia. Troche sie martwimy. Kasiu mamo Marcelka jezeli tu jestes i czytasz to odezwij sie do nas. Powodzenia Wam zycze i lekkiego rozwiazania. -
Jak poradzić sobie ze stratą dziecka?😥
.Gość odpisał MałaMi94 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na to nie ma recepty. Moj maz zmarl poczatkiem roku. Leze czasem w sroku nocy i w glowie mam kazdy element jego ciala. Kazdy piepszyk,kazde znamie. Pamietam jak zasypial obok trzymajac mnie za reke. Ten dotyk jego dloni pamietam jak by to bylo przed chwila. Pamietam jego paznokcie u stop i to ze mial gulke na przedramieniu pod skora. Kazdego dnia mam go w glowie i kazdego dnia krzycze wmyslach "czemu Cie tu nie ma" ,a czasem to wymknie sie z glowy i powiem na glosm. Ponoc czas leczy rany,ale tylko ponoc. Ja jeszce nie jestem gotowa,ale wiem ze kiedys przyjdzie czas ze bede musiala go puscic ,by jego duch zaznal spokoju. Bywaja dni ze jest lepiej i nie mysle tak czesto i tak ckliwie,w inne dni nawet wieszak w kuchni mi go przypomina,bo on go montowal. Dzis jak wieszalam pranie to mimo chodem scisnelam skarpetke z mysla ze powinnam wieszac tez jego pranie. Czasem sciskam rozne rzeczy z ktorymi mi sie skojrzy. Boli,serce peka. Mysle ze ta Twoja tesknota jest zupelnie normalna i bedzie trwac juz zawsze,te wspomnienia i te wszystkie rzeczy ktore moga przypominac Ci Malutka,to nic innego jak przejaw milosci. Mimo ze cialo umarlo,to przeciez milosc wciaz jest i zawsze bedzie. Nie pozostaje nic innego jak nauczyc sie zyc z taka miloscia i akceptowac ja w sobie. Wspolczuje trzymaj sie,badz silna. Niczym i nikim jej nie zastapisz,tak sie zwyczajnie nie da i zapewne tez nigdy nie pogodzisz sie z tym... -
Pytanie do rodzicow dzieci z autyzmem
.Gość odpisał ona1989mk na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Masz wiadomość na priv. Autorka pisze ze ma depresje, a to taka podła rzecz, która zaburza realia, jeżeli nie zaprzeczysz wprost, to jej to zwyczajnie umknie,a jaskrawości nabierze, to co złe. Mały problem urasta do rangi dramatu i nie można wyzwolić się od natręctwa tej jednej malutkiej rzeczy , pomijając i bagatelizując o stokroć ważniejsze. Temu naskoczyłam na Cibie, przepraszam jezeli ubodło. -
Pytanie do rodzicow dzieci z autyzmem
.Gość odpisał ona1989mk na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tyś jest potłuczona ! Po co ją straszysz? Normalna jesteś ? Dziecko ma 15 tygodni! Takie dziecko ma prawo nie podnosić główki kiedy "ktoś wchodzi do pokoju" jest jeszcze zbyt mały i ma zbyt słabe mięśnie, ale autorka pisze że "wiem ze slyszy, bo jak cos upadnie albo slyszy glosy to reaguje oczkami lub przestaje pic mleczko, ale nie odwraca glowy" I to jest najlepszy dowód na to że dziecko autyzmu nie ma! Do do samego postu, to mój syn ma ponad 2 lata, od samego początku były problemy. Od 7tyg ciąży lezałam i brałam leki na podtrzymanie. Dziecko urodziło się duze , zdrowe. Gdy miał 3miesiace, miał drgawki (nie powtórzyły się potem), ale w szpitalu zwrócono uwagę że dziecko ma spłaszczoną głowkę po jednej stronie, więc skierowano do poradnii, u nas kolejki okropne, syn miał 9 miesięcy trafiliśmy do fizioterapeuty, mały sie nie przewracał nawet na boki, leżał z jedną zabawką w ręku pół dnia, nie zareagowałby nawet jakby mu bomba wybuchła kolo ucha. Bardzo interesowały go kółka i butelki. Gdyby położyć przed nim krążek , albo butelkę, a obok grajacą, swiecącą zabawkę, wybrałby to pierwsze. W wieku roku, postawiliśmy go na nogi,stał z podpurką, potem, rozwój w miare się wyrównał, w wieku 13miesięcy zaczał nawet powtarzać wyrazy. Chodzić zaczał jak miał 17,5miesiaca więc w normie.. Wszystko było w porządku, aż w sierpniu złapał zapalenie ucha, dostał antybiotyk i dziecko mi znikło. przestał domagać się jeść, przestał domagać się pić, nie reagował na imie, przestał wydawać z siebie jakikolwiek dzwięk. Był albo okropnie pobudzony, albo leżał na łożku i wpatrywał sie w jeden punkt czasem nawet godzine, od tak bez celu. Szybka konsultacja z psychologiem, pedagogiem i stwierdzono wutymzm. Dziś ma 26 miesiecy, znów zaczyna powtarzać pewne słowa, zna alfabet na pamięć (tyle ile potrafi wymówić -ale mimo że pewne litery są znieksztacone, kolejne, które umie powtórzyć są na swoim miejscu , ma niebywałą fascynacje do literek i cyferek. Jest uśmiechnięty pogodny, zaczał wykonywać pewne polecenia. Gdyby ktoś nie wiedział w życiu nie powiedziałby że to dziecko z autyzmem, pracowaliśmy nad jego rozwojem z pedagogiem dość intensywnie, teraz zostałam sama, ale myślę że sie mu krzywda nie stanie. Nadal bywa okopnie pobudzony i ciezko go uspokoić, ale oprócz tego, zupełnie normalny dzieciak.
