Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

.Gość

Zarejestrowani
  • Zawartość

    980
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez .Gość

  1. alez czyzbys oszalala! covid grasuje,zadne woda.. no chyba ze butelkowana swieca? Jedynie kadzidlo,by dusze zblakane oczzyscic.
  2. oczywiwcie ze jest zbedna. Przeciez seks przed slubem to jakas patologia.. W ogole kto to widzial zeby dzieci w tym wieku o tym myslaly. A po slubie to juz inna sprawa. Zreszta antykoncepcja w ogole powinna byc zakazana.. Ja sie pytam gdzie Bog w tej dziewczynie. No jak tak w ogole mozna.. Skandal
  3. Chcesz mi powiedziec ze jako nastolatka planowalas seks? Ja jakos nie i jestem w stanie przychylic sie do tego ze sytuacja opisana prez autorke byla spontamiczna,podyktowana uniesienim chwili,a nie celowym dzialaniem.
  4. nie koniecznie. Ja mialam w LO rozszerzona biologie. Dopiero w ostatniej klasie mielimy anatomie czlowieka. Wiec 18-19 lat. Dziewczyna pyta czy z tego moglaby byc ciaza,wiec jakies tam informacje skads ma. Juz pomijajac to czy ona sama zasiegnela widzy na ten temat,przerazajace jest to ze dorosle kobiety potrafia wysmiac nastolatke za to ze szuka wiedzy na ten temat. Z tego co pisze nie doszlo do penetracji,wiec jak najbardziej to odpowiedni moment by sie "doksztalcic" w temacie ryzykownych zachowan. Przeciez takie "proby" sa spontaniczne i obarczone emocjami chwili,bo chyba zadne dzzieciaki nie umawiaja sie na seks i nie planuja tego do czzego tym razem sie posuna.Skoro pyta znacxzy szuka informacji,a teksty ze dzieciaka nakarmi kartoflami jak dla mnie jest po nizej krytyki. Normalnie wstyd mi za "kolezanki" z forum,bo taj odpowiedzi moga spowodowac obawe przed wysmianiem,a w konsekwencji brak rozeznania. Po co pytac skoro dorosli nie chca pomoc,a jedynie szydza.
  5. syn na 3 lata wiec w zasadzie wszystko przed nami. Starsza corka ma alergie wziewne na wszystko procz plesni, ale alergii pomarmowej zadnej. Nie wiem czy laczenie jednego z drugim jest dobrym tropem.
  6. Naskoczzyly stare klempy na dzieciaka,byleby dokopac,alez to pouczzajace Ja wiem Wy wszystkie pierwszy komtakt seksualny po slubie,w wieku 30 lat,a wczesniej tylko nauka w glowie. Wiem ,wiemy. ze tu wszystkie idealne. Nawet jak uwazala na lekcjach,to zaplodnienie jest w 4albo w 5 klasie, to co pisze w podreczniku to bardziej do krzyzowek sie przyda niz do wspolzycia. W szkolach nawet z podpasek robia tabu,rozdzielajac dziewczynki i chlopcow na dwie grupy. Potem 25 letni mezczzyan ma problem by kupic podpaski zonie -dziewczynie,bo przeciez to jakies obrczone tajemnica Skad dzieciak ma wiedziec co w seksie jest ryzykownym zachowaniem? Preciez jakby nauczzyciel WOZ zaczal opowiadac takoe rzeczy 11-12latkom to by go zamkneli , a przynajmiej stracilbrobote. Zyjemy w kraju w ktorymnwciaz nastolatko wiedze o seksie czzerpia od kolegow,albo z internetu,bo przeciez to taboo. Dziewczyna jest juz w takimnwiku ze pierwsze eksperymenty na tym tel sa jak najbarziej normalne. A Wy zamiast pomoc,wytlumaczyc,to z tekstami "na biologii nie uwazalas","jeśli uprawiasz stosunek z partnerem to powinnaś o tym wiedzieć tym"- no to pyta,zeby widziec.Tak z cala pewoscia"Wykazujesz sie zerem wiedzy i bardzo dziwnymi zachowaniami"i nakarmi noworodka kartoflem. Stare baby a przegadywanka jak. przedszkolu. Jeszcze napiszcie "ty jestes gupia,a ja mam wrotki":D Powiedzcie mi skad dzieciak ma wiedziec co i jak skoro w domach nstolatkow to wciaz temat taboo,dziewczyny z klasy mojek corki (VII kl) wstydza sie przyznac rozicom do okresu,a na wf zglaszaja brak stroju. Gdyby ludzie rozmawiali o tym z dziecmi to nie bylo by "glupich pytan" a tez nastolatek nie wstydzilby sie spytac mamy,czy taty. Co do tematu.. Ryzyko ze.jestes w ciazy jest znikome. Twoje piersi sie jeszcxze rozwijja,po za tym przed okresemnmoga bolec,a co do mdlosci to nawet jakbys byla w ciazy to pojawilyby sie dopiero za jakos 3 tyg najwczesniej. Musisz postawic chlopakowi twarda granice i komsekwentnie egzekwowac koniecznosc np prezerwatywy i nie dopuszczac do sytuacji takich ze jego nasienie ma kontakt z Twoim kroczem. Nie wiem czy ju byl pelny stosunek,ale jezeli nie to ju bardzo blisko i lepiej sie zabezpieczyc niz potem denerwowac.
  7. tylko wychowanie dziecka to poniekad "tresura"gdy zrobi pierwsze kroczki,bijesz mu brawo,gdy powie pierwszy raz "mama" ,to euforia w twoim glosie i dopominanie sie o jeszcze jedno "mama", Twoj usmiech to juz nagroda.Gdy chwalisz dziecko bo zrobilo pierwszy raz na nocnik,gdy calujesz za laurke na dzien mamy,gdy cieszysz sie razem z nim bo wspial sie na najwyzsza drabine na placu,zabaw,albo zbudowal cos z klockow. Gdy gracie w pilke i trafil do kosza to go chwalisz.Gdy dostal piatke w szkole i gdy przebiegl na w-f jakis odcinek.. Male dziecko chwalimy caly czas,cieszymy sie z jego sukcesow,a potem on sie nimi chwali,chociaz dla nas to nic nadzwyczajnego dla dziecka jakies nowe doswiadczenia,osiagniecie . To wszystko jest nagroda. To jest wlasnie wychowanie nagrodowe.
  8. noo ale ta norme musisz wypracowac razem z dzieckiem. Mozesz stosowac np tablice nagrodowa,albo pas. Poczucie bezpieczenstwa mowisz,milosc ? Pewnie,ale nazwijmy to poprostu stabilizacja,przewidywalnosc rodzica i dziecka. Taka sama stabilizacje ale na "dorosle" potrzeby daje Ci szef.Jezeli w pracy atmosfera bedzie zla,poprostu zminisz prace. Co, nie? To wszystko co sie dzieje w domu dziecka ma wplyw na jego doroslosc. Jezeli naucysz dziecko poszanowania,to jako szef okaze ludziom poszanowanie,Jezeli nauczysz dziecko tego ze ma prawo miec swoje zdanie,ale rowniz liczyc sie ze zdaniem innych to tym bedzie si kierowal w zyciu. Jeszcze raz powtorze. Dzieci sa rozne,jedno grzeczne z natury inne bedzie lamac zakazy tylko po to by je lamac. Trzeba wyposrodkowac i z rasadkiem dawac prawo wyboru i wolnosc,na tyle na ile wiek i mentalnosc dzziecka na to pozwala.
  9. szef tez Cie szantarzuje mowiac " jak nie wyrobisz normy . nie wykonasz zadania to nie dotaniesz premi":D Santarz albo mozebrdziej motywacja. Obietnica nagrody za dobre saprawowanie?
  10. alez oczzywiscie za naucze tego ze by cos osiagnc musi na to zapracowac. A zapracowaie na to cos to jest wlasnie ta bezinteresownosc,bo bycie dobrym,grzecznym,pomocnym zwyczajnie sie oplaca. I to bedzie owocowac cale zyciem ta dobroc i bezinteresownosc. Kiedy nauczzysz dziecko ze nie musi starac sie o cokolwiek,ze cos nlezy sie "z urzedu" to bedzie bardzo dobre odwzorowanie tego " dej bo mam horom curke" im tez sie nalezy za to ze sa,a jak nie dasz to cie przeklna.. Nawet dzieciom sie mowi "bdz grzeczny bo mikolaj ni przyjdzie"
  11. alez oczzywiscie za naucze tego ze by cos osiagnc musi na to zapracowac. A zapracowaie na to cos to jest wlasnie ta bezinteresownosc,bo bycie dobrym,grzecznym,pomocnym zwyczajnie sie oplaca. I to bedzie owocowac cale zyciem ta dobroc i bezinteresownosc. Kiedy nauczzysz dziecko ze nie musi starac sie o cokolwiek,ze cos nlezy sie "z urzedu" to bedzie bardzo dobre odwzorowanie tego " dej bo mam horom curke" im tez sie nalezy za to ze sa,a jak nie dasz to cie przeklna.. Nawet dzieciom sie mowi "bdz grzeczny bo mikolaj ni przyjdzie"
  12. wszystko jest za cos. cale zycie jest a cos. Tym uczysz ziecko doprowadzania sprawy do konca. Rozrzuci klocki,musi je pozbierac by pobawic sie czyms imnym. Nie daje. wypracowywuje komprosmi. nie zostawiam samego trylatka by postawic na swoim ,nie kieruje sie zasada." jestrem starsza i to ja mam racje, a ty masz pokornie sluchac
  13. moj trzlatek nie darlby sie dlugo probowalby otworzyc okno,albo spiac sie na meble. rozrzucilby wszystko co da sie rozrzucic . Lepiej odwrocic uwage dziecka. chocby bawiac sie pilka,albo dmuchajac banki mydlane..
  14. ja nie wiem czy ktoras mama tydzien po porozie odwazylaby sie zjesc bigos.. Pierwsze wyproznienia nie naleza do najcudowniejszych wspomnien.. Na sama mysl mam dreszcze. A co do kolek. Owszem kolki,a w zasadzie bol brzuszka moze byc spowodowany tym co je mama. Doroslego z nadwrazliwoscia nalaktoze tez boli brzuch. Wiec jak najbardziej jest cos takiego jak dieta karmiacej matki. Przy corce moglam jesc wszystko,lacznie z oslawionym bigosen. Syn mial skaze bialkowa na tyle mocna ze przenikalo to do mojego mleka. Dopiero przejsci ma mm dla alergikow zazegnalo klopot. Warto zwracac uwage na to jak dziecko reaguje. Do torby do szpitala obowiazkowo zapakujcie bephantem,to masc na popekane sutki i smarukcie juz od pierwszego karminia,bo te dwa dni w szpitalu bez moga spowodowac kosmiczny bol :x Czytam Was bo szukam kolezanki z bliziaczego watku,sprzed kilku lat. Ma termin na luty,a nie odzywa sie od wrzesnia. Troche sie martwimy. Kasiu mamo Marcelka jezeli tu jestes i czytasz to odezwij sie do nas. Powodzenia Wam zycze i lekkiego rozwiazania.
  15. nie wisz co piszesz. Moj syn ma 3 lat. Trzy lata nie przespalam calej nocy bo sie budzi. o ile to jest jedna dwie pobudki to ok. Ale bywa ze budzi sie co 30 min. Rano zje sniadanie i wyspany,gotowy do rozrabiania,a ja padam na pysk. Ja wiem. Kazdy jest specialista do poki problem go nie dotknie. Jednak kazde dziecko jest inne,ma inne potrzeby i emocje. Jeden bedzie lamal zasady tylko po to by je lamac,drugi podporzadkuje sie i wykaze empatia.. Grunt to nie dac sie sterroryzowac i wypracowac z dzieckiem kompromis,bo dziecko tez jest czlowiekiem,na swoj sposob rozsadnym. Zamiast narzucac zasady i stanowic prawa, ja stosuje zasade cos za cos. Wychowanie "nagrodowe" to jest wedlug mnie jedyna sluszna droga,bo tak samo w doroslym zyciu. Premie czy nawet wyplate dostaje sie za osiagniecie jakiegos celu. Tak wiec ten TV jest poniekad nagroda za pozbieranie zabawek i porzadek w woim pokoju. Prosta pilka,nieposprzatsz nie wlaczysz. Jednak to ju sporo odbiega od tego co zaproponowala autorka.
  16. Tylko ze takie wstawianie zupy na stole to w koncu ograniczanie tej wolnosci wyboru. Czyź nie? O ile z dwulatkiem to byc moze przejdzie to u strszego dziecka nie koniecznie. Moj syn ma trzy lata. Gdy na kolacje dam mu cos czego nie chce i nie zja. Robi mi w nocy kilka pobudek. Czyli wedlug tej zasady ja mam sie zakatowac by wziac dziecko na przetrzymanie? Bez sensu.. Nie lepiej dac dziecku cos co zje? Tylko u nas czasem wyglada to tak ze syn sam sobie wybiera co chce. Dziecko tez czlowiek moze czegos nie lubic Chyba nie preczytales dokladnie autorki i mojego pierwszego postu wtemacie (trzciego na pierwszej stronie) i czwartego -odpowiedz autorki. Nie wytlumaczysz dwulatkowi ze nie dasz mu jesc, bo sie nie wykapal. Dziecia wpadnie w placz i usnie ze zmeczenia. Chyba ze wezmiesz na rece i wlozysz do wanny,ale to znow ograniczanie tej wolnosci o ktorej pisala autorka. Jak poczytasz dalej,to ona jest w stanie zniesc w domu mrowki i inne robale,byleby dziecku nic nie nakazywac. Jak dla mnie chore podejscie. Ladnie ujela to Yskra na pierwszej stronie. Chociaz tez nie do konca z tym sie zgodze. Moja corka jest brdzo alternatywna,ma 14 lat,chce mic niebieskie wlosy,byc cala wytatuowana,miec pelno kolczykow itd. O ile jeszcze na diete wegetarianskaa sie zgodzilam to na to by zrobila z siebie klauna juz nie.Trzeba stwiac dziecku granice chocby wiekowe i tlumaczyc dlaczego sie je stawia. O ile kolczyki czy tatuaze to rzecz oczywista ,o tyle koloryzacja wlosow jest w 100% odwracalna. Jednak zbyt duza frywolnosc w wygladzie nie swiadczzy tylko o dzieckumm ale tez o rodzicach. Prawda? Takie zasady sa stawiane wszedzie,np. po szole nie mozna chodzic w glanach. Nie i juz. Idac na rozmowe o prace nie ubierasz dresow,prawda. To sa jakies takie fundamentalne obyczajowe zasady,ktore dziecko mosi poznac i musi sie podporzadkowac,a ta najmniejsza jednostka spoleczna jest rodzina i to od niej powinny wywodic sie pierwsze zasady. Chocby to ze jak jest pora na spanie to spimy,ze kapiemy sie 3albo 4 razy w tyg,ze przed jedzenirm myjemy rece,a po kolacji zeby,ze zabawki po zabawie laduja w pudelku,a bajki w TV leca przez godzineprzed snem. Dziecko uczone od malego zaakceptuje to i stanie sie to norma. Rytualem ktorych dziecko potrzbuje od poczatku,by potem w doroslym zyciu umiec podporzadkowac sie do innych zasad. Tu przytocze bnalny "obyczaj" segregowanie smici. Czzesc ludzi nadal tego nie robi bo nie zostala tego nauczona ,a przeslanki typu "zdrowa planeta" sa dla nich abstrakcyjne. To ocxzywiste ze istnieje recykling,ale skoro ktos nie ma z tego nic,to po co zadawac sobie dodatkowy trod. Wprowadzono wiec wyzsze ceny za niesegregowanie i wciaz uczy sie ludzi by zaczeli..Jak nie prosba to santazem i czesc ludzi ulegla samtazowi.. Takie santaze typu "najpierw pozbieraj zsbawki,potem wlacz TV sa jak najbardziej potrzebne.
  17. oczywiscie ze spowiednik powie Ci ze dzziecko chce sie powiesic. O ile bedzie wiedzial komu powiedziec. Tak samo jezeli ktos dokonal przestepstwa to spowiednik ma obowiazek powiadomic policje,bo w przeciwnym razie to jest ukrywanie. Sama spowiedz objeta jest tajemnica,ale nie w kazdej sytuacji. Rozmawiac ok i tlumaczyc dlaczego cos musi zrobic,a nie dlaczego Ty chialabys by to zrobil. Zrobione ma byc i kropka.
  18. Jest takie przyslowie "czym skorupka za mlodu nasiaknie,tym na statosc traci" a wiec pozwalajac zyc dziecku w brudzie,skazujesz go ma takie zycie juz na zawsze. Mlody mezczyzna ktory nie dba o siebie o porzadek w okol siebie,nie znajdzie zony,a jak juz znajdzie to taka sama syfiare,wiec skazujesz tez swoje wnuki na taka dole" Malo ktory dzieciak lubi chodzic do szkoly,a wiec dajac mu wybor "mozesz sie nie uczyc, mozesz pograc za to na kompie"skazujesz dziecko ma jakis zyciowy niebyt. Bo o ile czlowiek po zawodowce moze ulozyc sobie zycie,o tyle jezeli jego zycie obarczone jest chaosem od najmlodszych lat,pozniej nie bedzie umial sam sobie swiata uporzadkowac. Nie narzucajac mu pewnych zwyczajow i obowiazkow skrzywdzisz dziecko na cale zycie.
  19. ciekawe jak ty chcesz przekonac trzylatka ze zupa jest lepsza od czekolady a mycie zebow jest konieczne..Trzylatek usnie Ci w dzien jak bedzie mu sie chcialo spac a potem w nocy znow bedzie lobuzowal.. dajac dziecku taka swobode ,wyrosnie Ci maly tyran ktory bedzie ustawial Cie po kontach.. Jezeli nie nauczysz malego dziecka pewnych regul,to zapomnij by nastolatek umyl po sobie talerz...A porzadek w pokoju,pewnie resztki zarcia to przeciez jego sprawa,a ty bedziesz walczyc z mrowkami i innymi insektami. Powodzenia .. napisz jmza pare lat jak Ci poszlo
  20. jak sobie to wyobrazasz? trzylatek nie chce spac,pozwalasz mu broic do polnocy? albo chce na obiad czekolade? nie chce sie kapac,pozwalasz mu sie nie myc tygodniami? 10 latek zamiast isc do szkoly woli pograc na kompie,a 15 latek chce zaczac palic i probowaz innych uzywek.
  21. autorka pisze o miesiecznym dziecku!
  22. Sprobuj wyeliminowac jajka,a potem kolejno przez trzy- piec dni nie jedz marchewki czy selera,albo np chleba ze nasionami, cytrusy i to wszystkim co moze uczulac. Zaraz ktos napisze ze alergeny nie przedostaja sie do mleka matki,ale w rzadkich przypadkach moze uczulac cos co je mama,sama mialam z tym problem,syn mial alergie na mleko i jajka. Stanelo na tym ze jadlam tylko chleb z ogorkiem. Dopiero po przejsciu na mm zaczelo byc "normalnie" i bylo to mleko dla alergikow. Jednak syn oprocz zaparc mial okropne zmiany skorne. Wszystko zaczelo sie kolo 4-6 tyg. Probowalam wszystkiego i z kp zrezygnowalismy dopiero gdy mial 6 miesiecy,gdy zaczal spadac na wadze.(od 4 mc byl karmiony mieszanie) U nas pomogl lezaczek z wibracjani,gdy syn mial problemy z brzuszkiem. Probuj wszystkiego po kolei moze uda znalexc sie cos po czymnma takie reakcje. Nie rezygnuj z kp tak dlugo jak tylko dasz rade i Malutka bedzie prawidlowo przybierac.
  23. zwiekszyl sie apetyt i obwod brzucha,przy czym miesiaczkujesz normalnie .. Ciezka sprawa. ale tak . to moze byc "ciaza spozywcza" ale tego zaden test nie wykarze,tylko waga. Na zime kazdy czlowiek tyle odrobine i ma wiekszy apetyt,takie mamy geny i pozostalosci po przodkach,gdy w zimie zywiono sie tym co dlugo moze lezec w ziemiankach. No i nie od dzis wiadomo ze jest cos takiego jak "jesinna chandra".
  24. wlasnie sie dowiedzialam ze moj cajnik jest w ciazy. juz sie nie moge doczekac malych czajniczkow.. Takie maluchy musza byc urocze,a te malutkie gwizdeczki... no cudo .. Czajnik odkarmi piersia i bede musiala cos z nimi zrobic. Nie potrzebujesz czajnika? ODDAM CZAJNICZKI W DOBRE RECE (jak juz sie uroza). Czy czajnikowi w ciazy nadal lac kranowke???
  25. nasikalas na proszek do pieczenia ? Nie wierze Zrob inny eksperyment,polej proszek do pieczenia woda..
×