-
Zawartość
621 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
346 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A masz jakiś pomysł gdzie tak choroby łapiecie, w sensie kto te niespodzianki przynosi W pracy, czy może od kogoś ze znajomych lub w komunikacji? -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czarna.. o kurcze, ale Ci współczuję.. u nas żadnych chorób nie było. Tzn jeden leciutki katarek i kaszelek, gdzie i tak cała się stresowałam.. a to nie było nic tak naprawdę. Jesteś bardzo dzielna, jesteś świetną mama że jesteś ciągle przy niej. To że "panikujesz" pokazuje jak bardzo się o nią troszczysz i kochasz. Jesteś silna, dasz radę. Jak będzie większa to będzie już coraz lepiej i spokojniej pomalutku Było wcześniej o karmieniu piersią. Karolek miał 11 miesięcy a usłyszałam już szok i niedowierzanie że ja go JESZCZE karmię piersią. Powiedziałam że obecnie są zalecenia by karmić do 2 roku i że uwielbiam karmić piersią i na pewno za szybko go nie odstawię. Także jak zdecydujecie to tego się trzymajcie, niech nikt się nie wtrąca Usypiamy bez piersi w łóżeczku, ale w nocy mamy 2 karmienia, nad ranem o 6/7 u nas już w łóżku ląduje i przysypia z godzinkę ze mną przy piersi -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ahh no to super ciekawa jestem jak postępy będą szły także jeśli masz chęć to dawaj znać -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze no to koniecznie ćwiczenia muszą być, przykro że tak płacze, ale będzie tylko lepiej. Na instagramie polecam profil fizjomommy - jak na codzień rozwojowo wspierać dziecko przez zabawy - u nas dzięki tej babce meeega mega postępy były -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale super że bezproblemowo poszło przyjęcie do żłobka nasz Karolek to taki panikarz na obce osoby, że prędzej by się udusił od płaczu niż dał u kogoś zostawić. Wczoraj badanie lekarskie zniósł dużo gorzej niż same szczepienie, bo pani go musiała dotykać i w ogóle jak śmiała się zbliżyć do niego ale czasem ktoś mu się spodoba i pozwoli podejść do siebie U nas też remont nadal trwa!!! To się chyba nigdy nie skończy, bo co za coś się bierzemy to niespodzianki wychodzą... -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Trzymam mocno kciuki -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojej, fajnie że ktoś jest. Piszcie piszcie to może się rozkręcimy i może załapiemy na kolejne starania -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny U mnie znów było trochę remontów i takie tam. Moja przyjaciółka jest w ciąży i na temin na czerwiec za 2 tygodnie Karolek będzie miał roczek i ja jestem w szoku że to już! Miał 10mc i 2 tygodnie jak zaczął robić pierwsze kroczki, a teraz już śmiga wszędzie po mieszkaniu coraz poważniej rozmawiamy o 2 dzidziusiu 🥰 chyba zaczniemy starania jak Karol skończy 2 latka i odstawimy go wtedy od piersi. A Jak u Was? Jak dzieciaczki się mają? ktoś myśli już o kolejnym? -
Dziewczyny z tematu Starania o dzidziusia.
Editt odpisał Czarna+ na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojej założyłaś nowy wątek Aż mi się łezka zakręciła, że tamten usunięty. Może mniej tam się ostatnio działo, ale to było takie nasze miejsce i ogromne wsparcie. Dobrze że kiedyś zrobiłam sobie zrzuty ekranu jak Wam opisywałam mój poród Co u Was? Jak się czujecie? Ja mam w domu remont, który miał być malutki, ale jednak się rozkręciło wszystko.. no i czuję że totalnie nie ogarniam życia i na nic nie mam czasu :c plus ta jesienna aura mnie dobija. -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Editt odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Super z niej słodki mały skarbuś :3 pomocniczka mamusi Karol też musi być w kuchni zawsze ze mną i stoi trzymając się moich nóg także muszę już w miejscu stać Pewnie będziesz za nią tęsknić jak zacznie już się konkretne żłobkowanie ale za to zyskasz większą swobodę, a ona się będzie tam uspołeczniać Jeśli chodzi o wagę to mi głupio pisać, żeby Was nie dołować, ale ja straciłam wagę momentalnie i ważę też mniej niż przed ciążą. Dlatego po prostu napisze jak to się stało, może się przyda: Karmię piersią, Karolek wręcz usypia na piersi. Codziennie jestem na spacerze ok 2godziny i to ciągle muszę iść iść, bo jak sobie usiądę to często Karolek się budzi. Poza tym jak ma dni, że nie lubi wózka to noszę go w chuście wiec mam spacer 2godziny z 8,5 kilogramowym obciążeniem. Jemy teraz wszyscy bardzo zdrowo, w zasadzie głównie kupuje na ryneczku, póki jest oczywiście pozwalam sobie na słodycze bo nie umiem bez nich żyć Także to chyba przez ten tryb tak szybko schudłam... -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Editt odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czekam! Pisz pisz My ostatnio mamy problemy ze snem i kupą ale żyjemy! -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Editt odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pięknie silna dziewczynka :3 -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Editt odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ojj no trzeba przetrzymać... Dasz radę, pamiętaj że to minie zanim się obejrzysz My póki co mamy chyba przerwę po tych 6 ząbkach. Już się boje następnych W najgorszym momencie w ogóle nie mogłam odłożyć w nocy Karolka do łóżeczka po karmieniu, bo się przebudzał i kurczowo się mnie trzymał za rękawy i panikował że go odkładam. Także jedną najgorszą noc musiał z nami od 2 w nocy spędzić. Biedne te dzieciaczki bo nie wiedzą co się dzieje, a ciągle boli. Musimy po prostu być przez ten czas dla nich blisko 🥰 -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Editt odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oo to śmiesznie z tymi ząbkami jednak coś ukradkiem jakiś czas temu czytałam, że warto sprawdzać kolejność, jakby już tam później kolejne i kolejne zęby zaczęły się pojawiać, a jedynki dalej nie to trzeba będzie skontrolować ale to tam jeszcze jest czas. Ja mam apke gdzie sobie zaznaczam kiedy które rosną i na rok będę chciała iść na pierwszą kontrolę do dentysty Heh widzę u Ciebie podobny regres snu. Zastanawiam się kiedy nadejdzie ten piękny dzień, że wstanę o 6 rano zdziwiona, że nie było w nocy żadnej pobudki pewnie pierwsze co to bym zawału dostała, że coś się stało, że nie wstawał Pięknie, że tak szybko się zagoiła ta blizna, na pewno nie będzie po niej niedługo ani śladu, a malutka już dawno nic nie pamięta Dziewczyny, a Wy planujecie też jakieś dodatkowe badania oprócz obowiązkowych? Np fizjoterapeuta czy dentysta? -
Dziewczyny z tematu starania się o dzidziusia
Editt odpisał Marzycielka Monika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O jejku. No niestety z dziećmi to naprawdę jest sekunda. Nie jesteśmy jakimiś cyborgami i naprawdę nie przewidzimy takich sytuacji.. Staramy się mieć oczy dookoła głowy i ciągle patrzymy co Karolka interesuje czy gdzie próbuje zaglądać, czy nie ma tam nic niebezpiecznego. Ale niestety nie mają maluszki tej świadomości zagrożenia i coś może się wydarzyć Spadł nam raz z łóżka, bardzo niskiego, ale jednak.. oj też miałam wyrzuty o to.. Ale miałam teraz inny wypadek, miałam synka na rękach i złapał za kwiatka który był w wazonie, a ja po prostu ruszyłam się dalej, nie zauważyłam że złapał. Wazon spadł (taki z grubego szkła i z grubym dnem) mi na stopę i mam złamanego palca. Niby nic wielkiego ale pokazuje, że nie da się przewidzieć wszystkiego, co za chwilkę się wydarzy.
