Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Editt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    621
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Editt

  1. Wiesz ja totalnie nie ogarniam sama sobie jak to wygląda. Po prostu nie potrafię wyczuć sama zmian natomiast ogólnie już w terminie okresu którego nie dostałam to wszystko na dole było miękkie i rozpulchnione, co poczułam przy myciu
  2. Hejka dziewczyny jak się czujecie? Też trochę przymulone przy tej pogodzie? ;D U nas zrobiliśmy przemeblowanie, wczoraj skręciliśmy jeszcze przewijak, a dzisiaj pakuję torbę do szpitala Mam pytanie - czy wypełniałyście plan porodu? Jak tak to jakiś z internetu polecacie? Bo na stronie szpitala nie ma go, ani nie ma w ogóle w dokumentach do wzięcia. Czy ktoś w ogóle pytał Was o ten plan, czy raczej na bieżąco pytali o różne sprawy? Bo wiecie wypełni się np, że chce się ochronę krocza, a wyjdzie, że trzeba naciąć, bo inaczej popęka. I inne rzeczy.
  3. @Czarna+ ooo widzisz ja cały czas biore magnez i ciągle mi spada i dostaję coraz wiekszą dawkę. Może to faktycznie od tego.. Zobacze jak wyniki w przyszłym tygodniu wyjdą. Ciagle mmie krzyczy lekarka za ten magnez haha cieszę się, że się przydało. Jakbym pamiętała jaki to był filmik to bym znalazła, bo tam też pokazywała w jaki sposób nabezpieczniej się podnosić po cesarce i po porodzie sn. @Dora9876 widzę że my ciągle na tym samym wózku jedziemy, nawet bóle podobne
  4. Dziewczyny czy na koniec 8 miesiąca też Was bolały pachwiny i sam dół podbrzusza/krocze? Zaczęło mnie tak boleć ostatnio i jakbym miała aż zesztywniałe te pachwiny.
  5. Widziałam filmik (haha tak bo też się zastanawiałam jak to będzie z dwójką po porodzie :p) i babka opowiadała, że warto jedną rękę sobie obwinąć czystymi ręcznikami papierowymi i trzymać sobie nią krocze podczas załatwiania się. No i też mówiła żeby nie przeć tylko spokojnie dać czas. I pić dużo wody
  6. A jak idzie karmienie piersią? Jeśli karmisz mała je chętnie?
  7. Haha widzę, że ty przy okazji nastawiasz się na mały kabaret
  8. Gratulacjeeee!!! Cieszymy się, że Igusia się pojawiła :3 dałaś radę!
  9. Widzę, że tworzy się na tej naszej grupce mała armia chłopczyków . Dziewczynki teraz tu są rodzyneczkami cieszę się, że ładnie się rozwija. To dobre podejście ze strony lekarza, że jest tak dokładny i chce jeszcze sprawdzić
  10. Dziewczyny dopiero przeczytałam to, że na niektóre z Was z ciążowym brzuszkiem mówią od grubasek itp. Jestem w szokuu, w życiu bym czegoś takiego nie powiedziała a do mnie też nikt tak nie mówi, ani z rodziny ani ze znajomych. Wręcz więcej komplementów dostaję, że ciąża mi służy, że wyładniałam, albo że śliczny brzuszek czy coś. Po prostu nie do pomyślenia dla mnie, by ktokolwiek z otoczenia miał tak powiedzieć. Współczuję. I reagujcie na takie słowa, pokazujcie, że to sprawia Wam przykrość i że sobie nie życzycie. Może wyjdzie się na sztywniare, ale komuś niech też się głupio zrobi i uważa na słowa. Zwłaszcza dla nas w takim stanie gdzie same i tak się wszystkim przejmujemy.
  11. @AniaA. Już po połówkowym? czekamyy na relacje @Dora9876 też czekamy, koniecznie daj znać co Ci powiedzieli w szpitalu i jak się czujesz biedaku
  12. Ooojj jejku. Pisz koniecznie co Ci tam powiedzą. Obyście za długo nie czekali.. Mnie zatoki i uszy zaczęły boleć, a zawsze chodzę w czapie i szaliku.. Mam nadzieję, że to w nic większego się nie przemieni. Dziś ostatni wyjazd służbowy. Ale najadłam się czosnku na wieczór i liczę, że nikt nie wyczuje, bo wszyscy w maseczkach
  13. Hejka a ile masz lat? Czymś się wspomagacie - jakieś suplementy czy leki od lekarza? Najlepiej podczas starań wrzucić na luz i nie stresować się czy wyjdzie czy nie wyjdzie ;D
  14. Ojejj znów eh. Jak tam się czujecie w weekendzik? u mnie spoko, wczoraj robiłam pierwsze pranie dla maluszka, dziś prasowanie i kolejne prania ;D słodko jak tak wiszą maluśkie ciuszki
  15. Też mam nadzieję, że tego nie zleje. Jak nie to trzeba liczyć że farmaceuta ogarnie. Dobrze, że sama sprawdziłaś co i jak z tą witaminą
  16. hejj, tak wpadłam zobaczyć co na tej grupie się dzieje ja od ponad 3 miesięcy biorę wit. D 2000j dziennie, tak mi lekarka przypisała (miałam wynik 23 i powiedziała że bardzo niski) i mam brać do końca ciąży, więc taka ilość na pewno jest bezpieczna, zacznij brać jak najszybciej, jeszcze farmaceutów podpytaj czy możesz większą, albo lepiej wchłanialną (na pewno w kapsułce z olejem lepiej się wchłania).
  17. U mnie jest wszystko bardzo dobrze nie bolą brodawki, ale kremuje zwykłym takim delikatnym kremem (alantan dermoline niebieski) co do twarzy mam - od samego poczatku ciąży jak mnie bolały i teraz już nic. Bardzo często mam kropelki siary na końcówkach i to już tak od 15tc mam, to je też w brodawki wsmarowuje i jest wszystko oki a całe piersi to też kremem na rozstępy masuje
  18. Ojj też miałam tak z bólami przez rozciąganie macicy, a najgorzej jak kichnęłam, to myślałam że wszystko mi tam na dole się wyrrrrwie. Ale przeszło raz na jakiś czas coś pociągnie ale lekko
  19. Myślę, że po narodzinach będziemy tak wpatrzone w nasze niemowlę, że bałagan nie będzie dla nas istnieć, a co dopiero jakiś kurz ale mój mąż bardzo dużo ogarnia w domu, my oboje nie potrafimy się zrelaksować dopóki coś jest nie zrobione więc jak ja będę w szpitalu to on pewnie będzie szaleć z mopem w domu czekając na nas
  20. Haha dobrze, że są na miejscu a też masz tak, że w głowie przerabiasz sobie setki scenariuszy tego dnia porodu? Bo ja mam, a nawet bardzo czesto mi się śni Oo.
  21. Wiesz masz szanse tyle pracować, chociaż ciężko przewidzieć jak będziesz czuła się za tydzień nawet.. A tak to wiesz, musisz jeszcze mieć czas na spokojne przygotowanie wszystkiego, jeśli na końcu będziesz zmęczona to też może być z tym ciężko. Chyba że dużo wcześniej przygotujesz i może ktoś na końcu też Ci pomoże z dopięciem wszystkiego Jak mieszkaliśmy w Gdańsku to w piekarni pod blokiem mieliśmy panią co pracowała aż do tygodnia przed porodem i wyglądała świetnie, super sobie radziła, a tam wiadomo ciągle na nogach i ok 5 zaczynały pracę. Więc różnie bywa
  22. Ahh to dzięki, czyli coś podobny klimat jak u mnie chyba. Bo nikogo za bardzo w kolejce nie przepuszczają, bo wszystkim oczywiście się śpieszy jedyne ustępstwa to takie że jak się poprosiło to można było na chwilkę usiąść i ktoś trzymał kolejke Sama nie widziałam tam by ktoś miał glukozę jak byłam. No trudno będę włazić przed kolejkę w końcu to siła wyższa, że w dokładnej godzinie trzeba wejść
  23. Hejo ja dostałam dziś wyniki u lekarki, mam niedobór magnezu więc muszę brać no i dostałam profilaktycznie żelazo, bo zbliżyłam się prawie do dolnej granicy hemoglobiny. No, ale tak to wszystko okej. W pazdzierniku będę robić krzywą cukrową więc mam pytanie w związku z tym do tych co miały już to badanie. Czy miałyście jakieś miejsce do czekania i ktoś was pilnował, żeby znów pobrać krew po godzinie? U mnie są okropne kolejki w laboratorium, ale chyba nie będę w nich stać tylko po godzinie mnie wołają? Czy sama mam pilnować tej godziny i wchodzić? Na pewno nie będę 3 razy w tej kolejce stać co nie? Bo bez sensu to by było opiszcie proszę jak to wyglądało logistycznie z tymi godzinami, bo coś nie mogę sobie tego wyobrazić. Może tu będzie podobnie
  24. Mam taką kwestię dotyczącą porodu. Chcę rodzić w szpitalu w którym mam znajomą położną. Jednak wiadomo - mogę rodzić, kiedy ona akurat nie będzie na dyżurze. Zastanawiam się czy jej nie wykupić - zapłacić po prostu żeby była na moim porodzie? Ma do szpitala blisko więc myślę, że mogłaby przyjść w każdej chwili jeśli byłaby opłacona. Z drugiej strony co jeśli jej zapłacę, a ona będzie na normalnym dyżurze i będzie musiała rodzić z kimś innym? Jak myślicie? Czy jak ją wykupię to nawet jakby miała dyżur to musi być u mnie? Ona bardzo chciałaby być ze mną i sama mówiła, że przyszłaby do pracy jakby nie miała dyżuru jednak mi by było głupio ją ściągać np. w środku nocy bezpłatnie... Chyba, że zobaczyć po prostu jak wszystko się rozwinie i zapłacić jej w ramach podziękowań już po porodzie? Jak myślicie? Któraś z Was może na wcześniejszy poród wykupowała położną?
  25. Jeśli chodzi o tabelke to ho ho. Chłopaki wzięli górę póki co ale u mnie tak wśród znajomych to nasz będzie rodzynkiem, bo są same dziewczynki Sylka i Magdaszek wow nie wierzę że to zaraz koniec, naprawdę!! Potem po kolei reszta będzie rodziła aaa. Czuję taką ekscytację i stres zarazem
×