Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ami

Zarejestrowani
  • Zawartość

    596
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

77 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Ale nawet nie kp harmonony mogły ci jeszcze nie wrócić do normy sprzed ciąż. . Poza tym ty od około 4 lat, wliczając też pierwszą ciążę jesteś głównie w trybie wicia gniazdka lub bycia głównie mamą. I organizm się już przyzwyczaił do tego stanu i znów chce tej ciąży czy noworodka, uważam, że to podświadomość. . Tak samo jak osoby wiele lat dużo pracujące nie mogą zdecydować się na ciążę, bo one są właśnie przyzwyczajone do stanu głównie pracując...Ale zapewne sprawdzasz się w roli i mamy i czerpiesz z tego dużo radości skoro myślisz już o trzecim dziecku i z tego na pewno warto się cieszyć. . Jednak ja bym poczekała z decyzją...
  2. Wiesz tak na prawdę to nie ma znaczenia że dwie ciążę i porody niemal idealne, trzecia może nie być taka idealna. Po dwóch ciążach i porodach w małym odstępie czasu i opiece nad maluchami twój organizm jest już nadwyrężony, nawet jeśli tego nie czujesz. I potrzebujesz zapewne jeszcze czasu na regenerację, rok to może być za, mało. Także gdybyś niedługo zaszła w ciążę, to mogłoby nie obyć się bez poważnych komplikacji.
  3. Gdy młodsze ma rok, a chce się już kolejne, to są zazwyczaj hormony. . U mnie tak było, szczególnie gdy się nadal karmi piersią. Też chciałam trzecie, gdy młodszy miał około roku, nawet chwilę próbowaliśmy i całe szczęście się nie udało. Gdy przestałam go karmić piersią, to na amen mi się kolejnego odechcialo. Moja rada, to jednak poczekać chociaż do 2 urodzin młodszego dziecka. Tym bardziej, że ty masz dwoje maluchów.
  4. Ogólnie się zgadzam. Szczególnie z tym, że córka autora postu przejdzie tam ostre pranie mózgu i możliwe że nawet nie będzie chciała ojca widywać. Ale przecież autor posta nie zmusi żony do zostania w mieście gdzie teraz mieszkają? To by oznaczało wojnę między nimi.
  5. Wcześniej chciałam napisać, że skoro ani tobie, ani jej nie spieszy się z rozwodem, to jeszcze poczekaj choćby te pół roku. Ale jak z jej strony jest totalna obojętność od dawna, to dobrze to nie wróży. Mówią że obojętność w małżeństwie jest gorsza niż ostre kłótnie. Jak doczytałam o mocnym wpływie na nią jej rodziny, to już zmienia postać rzeczy. Ona nigdy nie pogodziła się z tym, że nie mieszkacie z jej rodzicami. I tak długo jak 15 lat wytrzymała. Może ustąpiła ci tylko dlatego że chciała wyjść za mąż i mieć dziecko, bo presja była. Twoja żona nigdy nie odcięła pępowiny. Przykro mi, ale tu raczej nie będzie szczęśliwego zakończenia. Znam sporo takich przypadków i nigdzie nie skonczyło się, to dobrze. No ale oby u was jednak było inaczej.
  6. No mówię wam doznania są nieziemskie! Ciężko w realu funkcjonować.
  7. Bratnia dusza to też bardzo dużo! . I jeszcze wszystko przed tobą.
  8. Na początku wydawało mi się, że po prostu jak to się czasem zdarza po prostu dobrze się rozumiemy, ogólnie dużo podobieństw między nami, no taka bratnia dusza. Ale pamiętam że już przy pierwszym spotkaniu zareagowaliśmy identyczną miną w pewnym momencie, ale oczywiście wtedy to myślałam że przypadek, itp, no długo nie upatrywałam w tym magii. ;). Fakt że jak ktoś jest mocno empatyczny, to u niemal każdego dość dobrze wyczuwa emocje i potrafi się wczuć...
  9. Myślę bardzo intensywnie i jestem pewna, że on też...Ale nie zawsze tak było, znamy się już dość długo...Na początku zupełnie nie wiedziałam, jak nazwać tę relację, ba długo nie wiedziałam...
  10. Dziś 6 razy usłyszałam, albo zobaczyłam jego imię!
  11. A nie wydaje ci się że to może jednak jest bratnia dusza? Tzn. Wiem że bliźniaczy płomień może też zaistnieć między osobami tej samej płci, a nawet w rodzinie. Bliźniaczy płomień to jest coś dużo więcej niż idealne zrozumienie. To jest coś takiego, że momentalnie wczuwasz się w emocje drugiej strony i reagujesz dokładnie tak samo. Te same wyrazy twarzy, tempr głosu. Patrzysz na te osobę i wiesz co ona teraz myśli...
  12. Meliska ma zdecydowanie za słabą moc.
  13. Możesz coś więcej napisać? Rozumiem że jesteście razem?
  14. O tak, bardzo trafne porównanie...
×