Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ami

Zarejestrowani
  • Zawartość

    596
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ami

  1. Ale nawet nie kp harmonony mogły ci jeszcze nie wrócić do normy sprzed ciąż. . Poza tym ty od około 4 lat, wliczając też pierwszą ciążę jesteś głównie w trybie wicia gniazdka lub bycia głównie mamą. I organizm się już przyzwyczaił do tego stanu i znów chce tej ciąży czy noworodka, uważam, że to podświadomość. . Tak samo jak osoby wiele lat dużo pracujące nie mogą zdecydować się na ciążę, bo one są właśnie przyzwyczajone do stanu głównie pracując...Ale zapewne sprawdzasz się w roli i mamy i czerpiesz z tego dużo radości skoro myślisz już o trzecim dziecku i z tego na pewno warto się cieszyć. . Jednak ja bym poczekała z decyzją...
  2. Wiesz tak na prawdę to nie ma znaczenia że dwie ciążę i porody niemal idealne, trzecia może nie być taka idealna. Po dwóch ciążach i porodach w małym odstępie czasu i opiece nad maluchami twój organizm jest już nadwyrężony, nawet jeśli tego nie czujesz. I potrzebujesz zapewne jeszcze czasu na regenerację, rok to może być za, mało. Także gdybyś niedługo zaszła w ciążę, to mogłoby nie obyć się bez poważnych komplikacji.
  3. Gdy młodsze ma rok, a chce się już kolejne, to są zazwyczaj hormony. . U mnie tak było, szczególnie gdy się nadal karmi piersią. Też chciałam trzecie, gdy młodszy miał około roku, nawet chwilę próbowaliśmy i całe szczęście się nie udało. Gdy przestałam go karmić piersią, to na amen mi się kolejnego odechcialo. Moja rada, to jednak poczekać chociaż do 2 urodzin młodszego dziecka. Tym bardziej, że ty masz dwoje maluchów.
  4. Ogólnie się zgadzam. Szczególnie z tym, że córka autora postu przejdzie tam ostre pranie mózgu i możliwe że nawet nie będzie chciała ojca widywać. Ale przecież autor posta nie zmusi żony do zostania w mieście gdzie teraz mieszkają? To by oznaczało wojnę między nimi.
  5. Wcześniej chciałam napisać, że skoro ani tobie, ani jej nie spieszy się z rozwodem, to jeszcze poczekaj choćby te pół roku. Ale jak z jej strony jest totalna obojętność od dawna, to dobrze to nie wróży. Mówią że obojętność w małżeństwie jest gorsza niż ostre kłótnie. Jak doczytałam o mocnym wpływie na nią jej rodziny, to już zmienia postać rzeczy. Ona nigdy nie pogodziła się z tym, że nie mieszkacie z jej rodzicami. I tak długo jak 15 lat wytrzymała. Może ustąpiła ci tylko dlatego że chciała wyjść za mąż i mieć dziecko, bo presja była. Twoja żona nigdy nie odcięła pępowiny. Przykro mi, ale tu raczej nie będzie szczęśliwego zakończenia. Znam sporo takich przypadków i nigdzie nie skonczyło się, to dobrze. No ale oby u was jednak było inaczej.
  6. ami

    Człowiek jest istotą słabą...

    Ano właśnie...Ja teraz mam podobną sytuację jeszcze co prawda daleko jest u mnie do ulęgnięcia pokusie...Ale samo jej widmo jest bardzo trudne...Przeżyłam już nie tak mało, no jeszcze mocno stara nie jestem i pokusy praktycznie dla mnie nie istniały, no jakieś co najwyżej mini i łatwe do przeskoczenia...Ale pewnego dnia coś się zmieniło...
  7. padłam :D, ale fakt przy takich zabawach sporo wody schodzi...:D
  8. Poza tym bardzo często nastoletnie dziewczyny nie mają już błony dziewiczej, bo przy jakiś ćwiczeniach fizycznych np. Na WF ona po prostu pęka...
  9. W sensie stymulacja szczoteczką łechtaczki?
  10. Np. strumieniem prysznica, ja przy tym miałam mega odjazd...;). No i delikatnie na rozładowanie napięcia, to bym nazwała lekką stymulacją łechtaczki, to po prostu mocne zaciskanie uda i leciutkie poruszanie się, to też jest fajne, jak się często czuje napięcie seksualne.
  11. Ja zawsze zwracam uwagę na starszych facetów, nawet sporo starszych, nigdy mnie z nimi nic nie łączyło, ale jakoś mi dużo bardziej imponowali niż rówieśnicy...Te np. szpakowate włosy, dojrzały wygląd, no i ta wiedza o świecie i ludziach
  12. Temat stary, ale się wypowiem...Moim zdaniem zależy najwięcej od tego na jakim etapie życia są te osoby z dużą różnicą wieku i czy są młode duchowo. . Na pewno znacie te 30 latki które mentalnymi babciami i te 50 latki pełne życia jak nastolatki. . Poza tym 20 latka w związku z np. 32 latkiem to jest najczęściej przepaść bo to są najczęściej zupełnie inne etapy życia...ona u progu dorosłości, on już raczej myślący o założeniu rodziny, być może już wyszalany . Ale np. 30 latka i 42 latek no to już przepaści nie ma...
  13. Test Pappa jest przestarzały i nie powinno się go robić, bardzo często wynik jest błędny. Tylko testy Niffty i Harmony są pewne, ale to już druga impreza.
  14. ami

    Brak seksu w ciąży

    Mój mąż też tak miałam...O ile w pierwszej ciąży miałam libido bliskie 0 przez całą ciążę...O tyle w drugiej byłam mega napalona przez pół ciąży a przez drugie pół mniej, ale też czułam potrzebę...No ale mąż się bał, że dziecku zaszkodzi, to też nic na siłę... Musiałam się masturbować i to ze 2 razy dziennie żeby sobie ulżyć, było minęło...
  15. ami

    Spust do środeczka

    I w czym problem...Myślę że to jest wykonalne?
  16. Prowo nie prowo...Ale fakt kiedyś, to lubowano się w szydzeniu z rudych i to nie tylko dzieci tak robiły...Ale to już chyba jest relikt przeszłości, teraz się bardzo piętnuje tych szydzących z innych. Jeśli autorka ma rude włosy, to wiadomo że dziecko też może być rude. Znam osoby które nie są rude, ale dziecko ma rude włosy...Mi się bardzo podoba uroda aktorki z barw szczęścia, która ma rude włosy, ale też cudne niespotykanie niebieskie oczy...
  17. Bardzo cenna rada. O tym się teraz często zapomina, rodzice boją się coś kazać dziecku w domu, a raczej zachęcić je do pomocy w domu...Myślą że zostaną posądzeni o wykorzystywanie, a tymczasem jest wręcz odwrotnie, wiadomo że nie dajemy zadań ponad możliwości dziecka...
  18. Luz, teraz to aż za dużo. . Ale tak na prawdę to do końca nie wiadomo i zupełnie nie ma co się tym przejmował jeśli pomiar nie odbiega dużo od normy. Najważniejsze że dziecko jest zdrowe.
  19. Te dawanie prezentów.na zabawie karnawałowej uważam za głupie. Mój starszy syn w publicznym dostawał na Mikołajki jakaś mini książeczkę za ok.5 zł i nie chodzi mi o cenę...Tylko o to że za ok.miesiąc dodawali właśnie coś większego na zabawie karnawałowej i tego nie kumam do dziś. Choć pewnie chodzi o to, że wtedy był Mikołaj a na Mikołajki nie było... Teraz młodszy syn w innym publicznym na Mikołajki dostał normalny prezent był też Mikołaj i to według mnie ok.
  20. My płacimy bodajże 30 zł miesięcznie i to według mnie też sporo. Ale u nas się nawet sporo dzieje.
  21. Dzięki za miłe słowo Wiesz ja myślę że to każdego ta nostalgia dopada, facetów też jak się patrzy się jak dzieci coraz większe, to normalne...No i wiesz ok. 40 to też jest taki pierwszy czas kiedy robi się małe podsumowanie swojego dotychczasowego życia, często jakiś kryzys się przechodzi...Poza tym teraz ta cała pandemia, no to nie pomaga myśleć pozytywnie...A może to bardziej ty przechodzisz kryzys? Może mąż już od dawna taki jest, albo taki był zawsze, tylko teraz to cię jakoś mocno trafiło? Jesteś pewna że jak napisałaś nic go nie obchodzisz? Czy może on jest taki oschły, bo też ma jakiś kryzys, a może coś bardzo go w tobie denerwuje i nie może inaczej? Może zajmij głowę czymś nowym, czymkolwiek, nie musi być nowe wyszukane hobby. Może chciałaś od dawna zrobić coś nowego z dziećmi, ale np. były na to za małe, może teraz się uda? Ktoś już tu napisał, że po 40 można jeszcze wiele fajnych rzeczy robić...
  22. Samo to że jak napisałaś jesteś samotna matką nie tylko dla ciebie, ale i dla dziecka jest bardzo trudne...Czy ona widuje się ze swoim ojcem?
  23. Pozytywny wyraźnie...To nie jest blada kreska, to jest wyraźna kreska szczególnie że to 5 dni przed okresem....;)
  24. Możliwe że hormony...Może już czujesz się mniej potrzebna dzieciom? Może masz za dużo czasu wolnego i chcesz go dzieckiem zapewnić? No i czego jestem niemal pewna mąż nie okazuje ci czułości, albo dużo za mało i wiesz że przytulanie malucha jakoś ci te potrzebę zapełni...Dużo rzeczy możesz na starość żałować...
×