Czasami zwyczajnie wpadają i dlatego też mają tyle sztuk. Później mówią, że planowane, a na prawdę jest tak, że Stefan za późno wyciągnął, gumka pękła, ona zapomniała wziąć tabletkę. A czasami Ci, którzy mają jedynaka niekoniecznie czują się źle z dziećmi, ale zwyczajnie wiedzą, że nie jest ich stać na więcej ani finansowo ani czasowo.