Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZZZqqq

Zarejestrowani
  • Zawartość

    661
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ZZZqqq


  1. 8 godzin temu, AutorTematu30 napisał:

    Koleś pisze że jego kumple to smieci..skoro się z nimi zadawał to sam jest.. kim?

    fakt. kiedys bylem podobnym do nich smieciem, znajomi byli najwazniejsi czyli mw chlanie i inne gowna. na szczescie zmadrzalem, rzucilem nalogi w ktore mnie wciagneli i zakonczylem z nimi znajomosci. no ale mozesz tam sobie myslec co chcesz i ze nadal jestem takim smieciem, obchodzi mnie to 😄


  2. 8 godzin temu, *кєяi* napisał:

    autorze wybacz za ten offtop, podbijam cenną odpowiedź Rosie. Pewność siebie to dość wielka moc, wiadomo, że od razu takim się nie staniesz, ale praca nad sobą i cierpliwość zazwyczaj dają rezultaty i wynagradzają. Tu użytkowniczka podała swój przykład, podała jeszcze inny, tu nie chodzi o to że nagle staniesz się dla wszystkich bossem i nie wiadomo jak nieziemsko przystojny, ale jeśli będziesz się sam cenił, sam siebie szanował i miał wywalone w opinie innych i nie myślał tak o swoich wadach, to ludzie tego nie zauważą. Coś w tym jest, że ludzie się dopasowywują do myśli. Jak ktoś jest fajny i widać że lubi siebie, dobrze się czuje sam ze sobą i czuć od takiej osoby pozytywną energię, to tak nie zwraca się uwagi na wygląd, a nawet może się wydać bardziej atrakcyjniejszy mimo mankamentów twarzy. Także jak to Rosie napisala, bez wymówek. Zmieniaj nastawienie, przestań myśleć co zrobią i pomyślą inni. Ty jesteś sobą, jesteś jedyny w swoim rodzaju i nie pozwól ludziom zniszczyć siebie, dbaj o samorozwój i to chyba tyle ode mnie. Powodzonka 😉

    mw to samo pisalem od poczatku, z ta roznica zeby niczego nie uzalezniac od ludzi. trudno zeby cos takiego spodobalo sie komus kto uzaleznia wszystko od nich. stad ta agresja u niego i nie tylko i jakies wyzwiska. szkoda ze antybazyl sie nie wypowiedziala 😄 tak czy inaczej udanego dalszego uzaleznia wszystkiego i plakania. nawet jak w koncu ktos cie polubi to i tak czekaja cie wielkie rozczarowania. moze wtedy cos zrozumiesz. ze w zyciu tylko pieniadze nigdy nie rozczaruja i nie zdradza.


  3. przykro mi to pisac bo kocham sport. no ale jak mnie to wkur/wia jak ktos ginie gdzies na jakims wyscigu i slysze tlumacznie ze "taki jest sport". nie to nie taki jest sport tylko ludzie tacy zje/bani sa. np formula1 i 300km/h jest bezpieczne? kpina. ja sam praktycznie codziennie jezdze na rowerku i kocham to bardzo i wiem ze presja jest wielka nawet podczas takich amatorskich wycieczek 😄 czasem nie moge sie powstrzymac przed jakimis wyscigami z jakimis pajacami 😄 i tu tez zaskoczenie, niby mam tam jakas chorobe serca ale kondycja co chwile mi sie polepsza. np dzisiaj sie tak znowu stalo. w sumie chyba bym mogl jezdzic caly dzien bardzo intensywnie codziennie, po kilku latach intensywnej jazdy to chyba normalne. musze jeszcze jakies badanka porobic i zobaczymy... ale na pewno nie zrezygnuje z jezdzonka, nawet pod presja smierci. wiec chyba tez jestem zje/bany 😄


  4. 14 minut temu, *кєяi* napisał:

    autorze wybacz za ten offtop, podbijam cenną odpowiedź Rosie. Pewność siebie to dość wielka moc, wiadomo, że od razu takim się nie staniesz, ale praca nad sobą i cierpliwość zazwyczaj dają rezultaty i wynagradzają. Tu użytkowniczka podała swój przykład, podała jeszcze inny, tu nie chodzi o to że nagle staniesz się dla wszystkich bossem i nie wiadomo jak nieziemsko przystojny, ale jeśli będziesz się sam cenił, sam siebie szanował i miał wywalone w opinie innych i nie myślał tak o swoich wadach, to ludzie tego nie zauważą. Coś w tym jest, że ludzie się dopasowywują do myśli. Jak ktoś jest fajny i widać że lubi siebie, dobrze się czuje sam ze sobą i czuć od takiej osoby pozytywną energię, to tak nie zwraca się uwagi na wygląd, a nawet może się wydać bardziej atrakcyjniejszy mimo mankamentów twarzy. Także jak to Rosie napisala, bez wymówek. Zmieniaj nastawienie, przestań myśleć co zrobią i pomyślą inni. Ty jesteś sobą, jesteś jedyny w swoim rodzaju i nie pozwól ludziom zniszczyć siebie, dbaj o samorozwój i to chyba tyle ode mnie. Powodzonka 😉

    za pewnosc siebie wielu tepakow cie znienawidzi. oczywiscie w moim przypadku to juz niewazne bo nie mam zamiaru sie z nikim nigdy wiecej zadawac i nie zrobic ponownie tego bledu wiec moja wielka pewnosc siebie to wielki plus no ale nie wiesz tego? jak bedziesz od kogos fajniejsza to z zazdrosci taki smiec nie bedzie mogl wytrzymac i sprobuje cie zniszczyc czyli pewnie nastawic reszte towarzystwa przeciwko tobie. tacy sa ludzkiescierwa... a jak tego nie wiesz to pewnie gdzies w piwnicy albo garazu siedzisz jak te lezaczki czy inne pra/w/iki 😄


  5. 10 minut temu, *кєяi* napisał:

    ZZZqqq kocham, kiedy chcesz kończyć, ale jednak mnie wciskasz w swój monolog. Ja cię nie muszę nawet zgłaszać, a nawet gdybym nawet, szkoda mi by mi było pośwęconego czasu. 

    Jego kontrataki na twoje ataki wobec niego nazywasz prawdziwą(gorszą) twarzą? Dla ciebie każdy kto się z tobą nie zgadza, albo nawet  nie zrozumie co piszesz to śm.ieć i tę.pak, nieu.dacznik i mentalne dziecko z liceum. Pytanie, kim TY jesteś? Bo na pewno nie wartościowym facetem.

    I tak, kiedyś cie wychwalałam, pamiętam. Myślałam, że masz w sobie jakieś wartości, ale szybko mnie twój prawdziwy charakter sprowadził na miejsce i pokazał kim naprawdę jesteś. Wystarczyły 5 min bez mojej odpowiedzi i już ci piana poleciała i zacząłeś jazdy na mnie, tylko dlatego że nie odpisałam od razu. Jesteś naprawdę mściwym, gl.upim gnojem i chyba tak jak ta twoja była, przejechałam się na twojej kreacji siebie i więce tego błędu nie popełnię. 

    skoncz pier/dolic. moj prawdziwy charakter byl wychwalany przez ciebie i nie tylko przez ciebie 🙂 ty tylko potwierdzilas wszystko. ale pewne sytuacje potrafia zrobic z "dobrego czlowieka" najgorszego skur/wiela, i to sie stalo ze mna. i ciesze sie z tego w ch/uj. koniec z naiwnoscia i pier/dolonymi sciemami. i im szybciej ten placzacy mieczak zrozumie pewne sprawy tym lepiej dla niego. kiedys mi jeszcze obesraniec podziekuje. 😄

     

    taka mloda ale z pamiecia tez cos masz. ja tylko zartobliwie pisalem cos tam ze sie nie odezwalas po przeczytaniu jakiejs mojej wiadomosci. ale fakt, ze mialas w dupie typa 2x starszego to fakt 😄 juz nie zaprzeczaj bo to zrozumiale jest i nie mam pretensji o jakies glupoty.


  6. 10 minut temu, AutorTematu30 napisał:

    Przykro mi że mój wątek zamiast nieść merytoryczne przemyślenia osób podobnych mi,skończył się na jazgocie jednego ...y obrażającego wszystkich ..Nie rozumiem dlaczego administracja nie reaguje skoro zglaszalem to 2 razy..Koleś pisze że jego kumple to smieci..skoro się z nimi zadawał to sam jest.. kim?No właśnie .Ps Zapewne nawet na mapie nie wiesz gdzie ta Anglia leży więc lepiej się nie wypowiadaj..Co do osób,które zajrzą na ten temat i mimo wszystko nie zniechęca się tym ...a..Zapraszam do rozmowy prywatnie,wiadomosci mozna wysłać na moim profilu..Pozdrawiam nieliczne osoby,które poważnie potraktowały mój temat..I nie wdawajcie się z interakcję z tym żałosnym prostakiem..Pozdrawiam i spokojnej nocy

    tepak znowu musial pokazac swoja prawdziwa twarz. gowno o mnie wie ale mysli ze wie wszystko. jak jableczna. i wykorzystuje jakies szczegoliki zeby dopier/dolic. ale nie wyjdzie nigdy. po tym latwo poznac jaki ktos jest "dobry". w Anglii chlopcze bylem 2 razy. i duzo mnie nauczyla. a ciebie jak widac gowno nauczyla ale zgrywasz wielkiego podroznika i znawce 😄 nie bales sie tam z pokoiku wychodzic? tam ludzie sa przyzwyczajeni do roznego brzydactwa z calego swiata wiec nie robiles na nich wielkiego wrazenia. chociaz dziwne ze robisz na polaczkach, przeciez ku/rwa wiekszosc to takie paskudne ryje ze rzygac sie chce 😄 szczegolnie od 40 w gore 😄 ale maja czelnosc pier/dolic ciagle o wygladzie. ehhhh co za narod 😄 czekam na bana i skasowanie moich wszystkich postow smieciu modzie czy tam adminie tego smietnika 😄 nikt do ciebie nie napisze bo tak naprawde maja cie w dupie a tylko musza sie wybielic publicznie. no moze dla pozorow po tym cos napisza ale szybko zapomna o tobie. nie moja wina, tylko taka prawda wiec z pretensjami nie do mnie.


  7. czas na ASOTa i relaks, jeb/ac te wasze bzdury... po co znowu sie wdalem w te bezsensowne dyskusje. Jableczna zglos mnie (umieram ze strachu 😄 taka grozna zawsze jestes pod tym wzgledem :D) i mam nadzieje ze skasuja moje konto i wszystkie moje posty. ale tak naprawde jestem taki jakiego kiedys mnie wychwalalas. ale niewazne, zglos mnie i juz mnie nie cytuj. nara.


  8. 7 minut temu, AutorTematu30 napisał:

    Dziękuję za wsparcie,choć naprawdę liczyłem na merytoryczne wypowiedzi,które wiele by mi pomogły,osób,czujących podobnie do mnie ..a nie odpisywanie choremu z nienawiści cebulakowi..ale miło,że są osoby rozumiejące to,o czym chciałem porozmawiać 

    ty juz lepiej do tej anglii nie lataj pajacu... cebulak hehehe dokladnie to pasuje do ciebie lamusie. idz poplacz do mamusi ze ci ktos kilka slow prawdy powiedzial w necie.


  9. argumenty dzieci z liceum 😄 to jaki kiedys bylem, a tym bardziej dla niej, nie ma nic wspolnego z tym co tu pisze. trudne do zrozumienia chyba ze podobna sytuacja mogla wiele zmienic. syndrom biedaczka z liceum trzeba jak najszybciej zwalczyc, zeby normalnie zyc. moze kiedys to chlopcze zrozumiesz, czyli zalosne zachowanie, wlasnie jak sam prezentujesz czyli wszyscy na niego sr/aja a ten marzy o tym zeby go lubili i zapraszali na imprezki i razem obrabiali dupy kazdemu kogo akurat tam nie ma 😄 no i uchlewali ryje, no bo nic innego na imprezkach sie przeciez nie robi. aaa przepraszam, tez ruucha sie uchlane kolezanki po kiblach. no faktycznie - sens zycia 😄 z tamtymi smieciami to ja zakonczylem wszystkie znajomosci, co bylo czyms pieknym i jednym z moich wielkich zwyciestw nad smieciami.


  10. nono raczej ze jestem trollem 😄 chyba nie myslales ze pisalem dla twojego dobra 😄 no albo moze kiedys to zrozumiesz, jak wyjdziesz z mentalnego liceum. z "dobrem" to nie masz chlopcze niczego wspolnego. od razu bylo to widac po furii w jaka wpadles jak ktos ci pierwszy raz pojechal i nie litowal sie nad twoja brzydka morda, myslales chyba ze tym ujadaniem wzbudzisz bezgraniczna litosc. jestes dokladnie taki jak tu wiele kobiet pisalo, sam siebie oceaniasz ze niby taki dobry i wspanialy jestes ale jednak jestes tego odwrotnoscia. nigdy od nikogo nie uslyszales zadnego komplementu, przyznaj sie. i jestem pewny ze na brzydalki nawet bys nie splunal. taki zaje/bany hipokryta z ciebie wiec nawet nie czytam juz tych twoich zalosnych litanii.


  11. 15 minut temu, AutorTematu30 napisał:

    Dość skomplikowana historia ale spoko..Mówiłem o podzieleniu się doświadczeniami,jak przetrwać bądź funkcjonować,nie prosiłem o opis życia..Ale dzięki za poświęcony czas .

    trudno sie domyslic o co chodzilo? moze o to ze ktos moze miec o wiele gorsze problemy niz to co jakis pajac czy pajacka, ktorych raz w zyciu zobaczysz na ulicy, pomysla czy powiedza...

     

    moze sprobuj z zapomniana, ciekawe, moze ona ma tez chu/jowy gust i nie bedzie jej przeszkadzac twoj brzydki ryj😄 ale ciekawe czy tobie nie bedzie to ze sama niby jest brzydka 😄 no wlasnie, to mnie ciekawi, czy bylbys w stanie byc z taka ktora sie tobie w ogole nie podoba z ryja? jak nie to wypier/dalaj z tymi swoimi hipokryckimi placzami.

×