koala0610

Nie sa one najtańsze , ale mnie kuszą.Ktos używał tych kosmetyków? Jakie macie o nich opinie? W całym internecie znalazłam zaledwie jedną opinie.

Dziękuję

Mamusie kochane pomóżcie : dostalam wielką pakę z ciuchami od rodziny i wśród nich jest kurteczka dla wiekszego dziecka. Podaję wymiary: szerokość pod pachami: 42 cm x 2 - długość: 55 cm - długość rękawa od pachy 36 cm Jaki to rozmiar i na ile lat? Ja mam malutkie dziecko , nie przyda mi się ,a podarowałabm kurtkę komuś potrzebującemu bo jest w bardzo dobrym stanie.Prosze o pomoc

Jaki to rozmiar🥺🧸

I tu mam problem bo jak pasuje wymiar w klatce piersiowej i długość to nie pasuje długość rękawa od pachy .Dziewczyny pomóżcie

No właśnie nie moge dopasować bo albo za dużo albo za mało.Stad moje pytanie do doświadczonych Mam

Pomożecie?

Przepiękne 🦝Obok Julii i Emilii jedno z moich ulubionych imion

Przepraszam lubić.Ale dlaczego od razu wyzywanie od wiesniar?Czy ja Pani czymś ublizylam żeby się tak do mnie zwracać?

Dziewczyna po 30 wieczna studentka. Mąż zarobi tyle że ich stać , ona biedna chorowita , wiecznie na psychoterapii bo ma traumę z dzieciństwa.Do pracy nie pójdzie , dziecka urodzić nie chce.Jego kasę wywala na kosmetyki i ciuchy firmowe.Jaka ona biedna no naprawdę...Więc nie narzekajcie na dziewczynę z tamtego wątku że nie chce pracować , naszaKinga też nie chce , tylko by po knajpach Gdańska się włóczyła i po sklepach...

Tu się nie zgodzę...Nie ukrywam że jej nie lubię ale jak można lubieć taką osobę no jak?

A tak przy okazji moja siostra urodziła dziś córeczkę Nine piękna, zdrowa , cudowną.Ogromnie się cieszę

Mimo wszystko nie rozumiem Waszej postawy , gdybym to ja napisała że jestem leniem nic nie robię szlajam się po knajpach i galeriach za kasę męża , czasem pójdę na psychoterapie to byście mnie tu pewnie zjechali od śmierdzących leni , ale moja kuzynka Kinia biedna i nieszczęśliwa...Nie rozumiem tego, pomimo tego ze nie chodzi mi tu o hejt na nią tylko o pomoc tej rodzinie

Julia klasyczne , piękne , ponadczasowe , ale Karolina też jest w porządku

Nie chodzi o zupełnie inna Kinie.

Tego nie powiedziałam.Nakreslilam tylko sytuację.

Podobno w tym domu była przemoc i dlatego ona chodzi na te psychoterapie

Kinia wychowała się w dobrobycie , ojciec ciężko pracował , jego firmy prosperowały rodzina miała wszystko czego zapragnęła.I nagle ojca brakło , pieniądze przestały płynąć .Resztę roztrwoniła jej matka z kochankiem , a Kinia została bez taty i bez pieniędzy.I wtedy znalazła męża...Ona nawet nie wie ile kosztuje chleb czy masło ...

Ona nie wygląda na osobę z fobia społeczna.W kanapach bryluje, uwielbia najdroższe ubrania i wychodzenie z torbami pełnymi kosmetyków z perfumerii.Ja poprostu chciałabym zrozumieć jej postawę.Nie wyzywam jej tu , tylko pisze jak jest.Ciocia przychodzi i do nas płacze za co ja Bóg pokarał taka synowa.Co do tego czy syn dostanie dom to nie jest powiedziane bo on ma jeszcze dwoje rodzeństwa i to im teściowa może wszystko przepisać.

Ale póki co na szczęście teściowa żyje

W wielu domach jest takie podejście :będą wnuki to przepiszemy hektary.To akurat nic nowego.Synowa przepuści dom którego nie jest właścicielem , bo zaraz jak synek dostanie dom to go sprzeda , a że jest wpatrzony w żoneczke jak w obrazek to ona już się zajmie tymi pieniędzmi po swojemu jak do tej pory perfumy ciuchy biżuteria knajpki pseudo psychoterapia itp ja wcale się nie dziwię że teściowa się martwi...

Jak w temacie.Możecie coś sprawdzonego polecić?

Nie , jej teściowa to naprawdę dobra kobieta , taka poczciwa , dla każdego życzliwa. Tylko ona z mężem na ten dom ciężko harowała przez całe życie w polu żeby ten dom wybudować w trudnych czasach , a przyjdzie taka gówniara i to przepuści raz dwa nawet wnuka jej nie dając.Ja trochę ja rozumiem.Tez nie chciałabym takiej synowej.A synuś wpatrzony w żoneczke jak w obrazek ( tak przynajmniej opowiada jego matka)

To że ona zapisze wyłącznie synowi chyba nie przeszkodzi mu sprzedać domu a do kasy dobierze się Kinia ... Jeżeli chodzi o wnuki to kuzynka wyraźnie jeszcze przed ślubem zapowiedziała teściom że ona żadnych dzieci nie chce bo jej to nie cieszy czy jakoś tak.Powiedziala teściowej że woli perfumy dla siebie od pieluch dla dziecka

O tam od razu plotkara.Po prostu tego nie pojmuję zero honoru...Jej teściowa przyszła do mojej Mamy i płakała że nie wie co ma zrobić dać synowi ten dom , który jego żoneczka spieniezy i rozwali na bzdury czy nie dać i czekać że może syn się z nią w końcu rozwiedzie... Choć nic na to nie wskazuje , wręcz przeciwnie.Ciekawe czy sami chcielibyście taką aparatke w rodzinie...