Marcin40
Zarejestrowani-
Zawartość
8520 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Marcin40
-
Założę się, że dla takiego aniołka można zgrzeszyć
-
Nie bądź taka skromna No pewnie,że może. Diablice są gorrące
-
Spryciarz Zamiast zapytać wprost kto korzysta, to pyta o koszt połączenia Numery wydają się normalne, a nie żadne 0-700..., więc chyba cena raczej normalna
-
Podobno dla chcącego nic trudnego Ewentualnie chcieć to móc
-
Przez Portki? Ona coś przekrobała, a ja mam za nią obrywać? To niesprawiedliwe Portki! Przyznaj się coś zrobiła! Jesteś tu?!
-
Ale tylko na gołe pośladki, bo inaczej się nie liczy
-
To chyba musisz częściej w stolicy bywać
-
Pozdrawiam wzajemnie
-
Hahaha....... To taki byłeś podrywacz? Dobra. Nie pytam z kim, bo tego się domyślam . Wystarczy mi co Dajesz!
-
Nie znałem. Teraz już poznałem Ciekawa teoria. Zatem gromadź ten lepszy pieniądz póki możesz
-
Otwórz się. Przeżyjmy to razem jeszcze raz. Ja zamknę oczy, a to opisuj jak to było
-
No co? Dać mi klapsa w pupkę?
-
Hmmmm..... Ładnie napisałeś. Zabrzmiało sentymentalnie i nostalgicznie. To dobrze, że masz co wspominać Jak to było w utworze Metalliki? ``Ash to ash, dust to dust...but memory remains``
-
Ten fragment wydał mi się szczególnie interesujący. Rozwiniesz?
-
Nie. To było powtórzenie z premedytacją
-
IIIIIIIIIIIIIIIIIIIhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaa!!!!!!
-
Podbijam
-
Podbijam!
-
Hahaha..... O proszę. Co za niespodzianka. Spotkałem się z różnymi opiniami. A co było takiego w miarę normalnego wtedy czego nie ma teraz?
-
Patrzę i oczom nie wierzę. Temat , który ma ponad 1000 stron! Szok! Ciekawe ile musi dobić by pobić rekord Guinessa
-
Hahaha..... Przemek? To znowu Ty?
-
Ty jeszcze tu jbsg?
-
No byc może odrobinę. To przez ten upał....i słoneczko.....lód...woda....mokra woda.... Ta atmosfera pobudza wyobraźnię
-
Na które poleciało? Lewe czy prawe? Lód po takim cialku i z góry ze wzniesienia...pod wplywem grawitacji porusza się dość szybko. Czy przebył swą podróż po rozpalonym brzuszku i dotarł tam? Nisko? Niżej?
-
Dobrze. Rozumiem, że główka....tzn kapelusz lśnił Połknełaś na raz, czy delektowałaś się każdym kęsem po kawałeczku?