Marcin40
Zarejestrowani-
Zawartość
8518 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Marcin40
-
To tylko taka freudowska omyłka. Nic się nie stało
-
Pewnie. Lubię się dogadywać...szczególnie jeśli ktoś myśli podobnie
-
Nie czepiaj się, ddt. Masz cichego fana/fankę, więc ciesz się. Niejeden by tak chciał
-
Kurcze....Nie dosc, że "mikro" to do tego jeszcze ten "soft" Paradoks w tym, że to jedna z najpotężniejszych firm na świecie
-
Słowa skądinonś znajome, ale bardzo mądrze napisane
-
Kobiety i faceci są jak naczynia połączone. Jedna grupa robi coś ze względu na drugą i na odwrót.
-
Tylko niestety wiele kobiet leci na jedno albo drugie
-
Tylko, że kobiety wcale nie ułatwiają facetom przyjęcia prawidłowej postawy. Z jednej strony mówią,że rozmiar nie ma znaczenia, a z drugiej łypią wzroczkiem na tych z dużym Taka trochę masowa hipokryzja.
-
No wiesz... Niektórzy takie lubią. Im bardziej niurodziwa, tym bardziej sexi Gotb...A Ty gdzie się podziewasz? Co tam u Ciebie i Wacka?
-
Ja jestem niewinny i nie wiem o czym mowa. Tu zawsze krążyły jakieś dziwne plotki
-
A ten o którym myślimy to bardziej prosty czy poprzeczny? Chyba wszystko zależy od pozycji grającej
-
To prawda. Mi też Zatopić usta w takiej soczystej...............
-
Spoko. Rozumiem. Też tak czasem mam
-
Czy to oznacza tak?
-
No tak. Wszyscy wiemy,że lubiłeś pokazywać swoje zabawki jeszcze w przedszkolu
-
Ok. Chciałabyś się pobawić moim........ samochodzikiem?
-
No cóż......Faceci to duże dzieci. Lubią się bawić swoimi zabawkami
-
Ty uważaj lepiej. Jak tak dalej pójdzie, to Ci będzie rosnął i po śmierci. Wyobrażasz sobie co się będzie działo w trumnie?!
-
No co? Wiesz jaki byłem wkurzony potem? Myślałem,że chociaż mleko jakieś z tego będzie........albo chociaż śmietanka Bleeeee..... Niedobry żart. Przepraszam. Czasem mnie ponosi.
-
Coś kiedyś o tym pisałeś... Ja podszedłem do tematu grania na instrumencie trochę bardziej niestandardowo
-
A wolałabyś czuć coś do osoby, z którą on jako singiel by ........ no wiesz?
-
Dokładnie. Doiłem kiedyś wacka z 2 miechy i nic
-
Bylebyś szczęki nie zapomniał Żarcik
-
Pewnie, że tak. Możesz opowiadać jej o tej muzyce brzdąkając sobie bezwstydnie na jej cudownym instrumencie zwanym ciałkiem
-
A cóż on Ci takiego mówił, że aż tak się zaruminiłaś?