Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marcin40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    8518
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Marcin40


  1. 12 minut temu, Elkamodelka napisał:

    Ja niestety dopiero co zaczynam się rozkręcać kiedy mój partner dochodzi. Myślę że to faceci szybciej dochodzą ze wzgledu na fizjologię 

    Tu pojawia się kolejna kwestia. Czy zaspokaja cię kiedy już sam leży zaspokojony? Zajmuje sie czule Tobą czy zostawia samej sobie?


  2. 10 godzin temu, sinmara napisał:

    A co właściwie znaczy dość? Z reguły kończyliśmy w podobnym czasie. Ale gdy któreś z nas potrzebowało więcej czasu, to nie przerywaliśmy. To chyba naturalne, by troszczyć się o drugą osobę 😊

    Najfajniejsze są orgazmy jednoczesne......ale wiem z doświadczenia,że czasem jeden wam nie wystarcza, prawda? 😄 


  3. 4 godziny temu, MysteriousGirl1985 napisał:

    Nigdy, będąc z kimś związaną, nie zauważyłam, by była w tym temacie jakaś reguła... po pierwsze wszystko zależy od rozwoju sytuacji, lubię gdy dzieje się to spontanicznie... po drugie seks z kimś, wobec kogo żywię uczucia (zresztą innego sobie nie wyobrażam) kłóci mi się ze stwierdzeniem "mieć dosyć"... 😉

    Nie zdarzyło mi się również, abym musiała się zmuszać lub odwrotnie, aby ktoś czuł się zmuszony do kontynuacji (kolejny raz wtf?)... uważam bowiem, że obie strony powinny czuć się szczęśliwe, usatysfakcjonowane i spełnione - dla mnie to po prostu naturalne 😉

    Pięknie powiedziane, ale prawda jest taka,że ludzie mają różne potrzeby, różne libido, różną wytrzymałość. To,że kogoś kochasz nie oznacza,że musisz ciągle chcieć seksu z tą osobą i najnormalniej w świecie możesz mieć dość w pewnym momencie

    Jeden może bzykać się całą noc, a jej wystarczy z pół godzinki, albo na odwrót. Jemu wystarczy jeden orgazm po 10 minutach, a jej potrzeba kilku by czuć satysfakcję..... Różnie to bywa.

    Przykładowo.......Ciekawi mnie np sytuacja kiedy jakaś normalna kobieta spotkałaby się z aktorem porno typu Rocco Stiffredi. Myślisz,że długo by wytrzymała gdyby ją brał na ostro, jak to potrafi robić na filmie?

    Mi np zdarzały się sytuacje, że chciałem jeszcze i ona też, ale ciało odmawiało ( No cóż...starość nie radość :) , ale też takie chwile, gdzie mogłem jeszcze ,a ona już chciała bym skończył..... Z moją byłą miałem taką sytuację,że nalegała na skończenie, bo myślała,że mam problem z wy/tryskiem, więc chciałem jej udowodnić,że jest ok. 

    Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale generalnie kobiety chyba mogą dłużej niż faceci, bo mogą mieć orgazmy wielokrotne.


  4. Kto pierwszy  ma ``dość`` podczas seksu?

    Wy, szanowne Panie, wasi partnerzy, czy kończycie mniej więcej w tym samym czasie?

    Zdarzyło się wam,że chciałyście już zakończyć, miałyście dość,  ale robiłyście to dalej, bo partner potrzebował/chciał/mógł jeszcze?


  5. 11 godzin temu, Bolek napisał:

    To żeś wymyślił. Kùrwe do trójkąta... Zbiornik, datezone itp. szukać początkującej pary która chce spróbować nowości tak jak wy. Starzy wyjadacze mimo że będą mówili co innego przemłucą was przy pierwszej okazji 

    Przemłucą? Mógłbyś rozwinąć ten wątek? 😄 Bolek jak zawsze w swoim żywiole 😉 😄 


  6. Dnia 3.10.2021 o 11:59, Alfonzzo77 napisał:

    Jedynie z tą dyskrecją u partnera Twojej mamy jest z deka jakaś dewiacja, wszak zakraja to już o temat pedo, serio. Partner Twojej mamy powinien być dyskretniejszy a całość powinna odbywać sie tak, aby dzieci lub współmieszkańcy tego nie dostrzegali. To jedyny minus w zachowaniu starszych.

    Twoim zdaniem jednak jest nie reagować, olej to, to ich życie, udawaj że nie widzisz... i tak dalej bo za 20-30 lat to Ty możesz być na ich miejscu... :)))

     

    A dlaczego problem z dyskrecja wg Ciebie ma tylko facet mamy? A sama mama nie ma z tym problemu? 

     


  7. 9 godzin temu, Konon napisał:

    Dzisiaj wieczorem umówiłem się z moją w zasadzie nowa partnerka, bo to będzie nasz 4 raz kiedy będziemy uprawiac sex. Ale przechodzę do konkretów mam naprawdę ochotę na sex analny i jak mogę to jakoś fajnie zaargumentowac do niej żeby ona też tego chciała 😊😊 jakieś fajne pomysły?? 

    Masuj jej dziurkę kiedy będziecie to robić na pieska 😉 😄 


  8. 1 godzinę temu, Tymiankowa napisał:

    Witajcie, nie wiem jak sobie z tym poradzić, to niszczy mi życie, mam 37 lat i dwójkę dzieci. Niestety jestem uzależniona zauważyłam to od już  dłuższego czasu, np. w pracy nagle nic a tu przychodzi mi jakieś skojarzenie i bardzo mi się chcę, seks w samochodzie w środku dnia to dla mnie norma (niestety). Kiedyś myślałam że spokojnie mogę to kontrolować ale teraz wiem że nie. Nie mam jednego stałego partnera. Ja i moje dzieci przez to cierpimy, nie wiem jak to rozwiązać. Czy ktoś miał podobny problem. Szukam poważnych porad.

    Psychoterapia indywidualna bądź grupowa

×