Kameleon
-
Zawartość
180 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Kameleon
-
-
4 minuty temu, @Fionka napisał:Czy ty rozmawiasz z mężem ?
Tak rozmawiam on chce to naprawiać mówi mu że zależy mu chce wrócić itd a robi co innego jak ja nie widzę... Więc tak nie bardzo trochę... fałszywosc...
-
6 minut temu, @Fionka napisał:Ale czy jesteś pewna tej przyjaciółki ? Różne bywają niestety...
Ona pracuje u tej byłej (mam nadzieję) kochanki ?
Tak jestem jej pewna. Nie okłamała mnie ani razu. Zresztą kasjerki które tam pracują kiedyś mi jedną powiedziała żebym uważała bo mój mąż z kierownuczką .... Tak i ta moja przyjaciółka pracuje u byłej mojego męża. Od dawna mi mówiła że coś na rzeczy ja nie wierzyłam ale smsy mi wszystko rozjasnily wtedy
-
7 minut temu, @Fionka napisał:O tym wiesz od tej twojej przyjaciółki ? Jesteś jej na 100% pewna ?
Tak jestem tego pewna na 1000 % niestety.
-
3 minuty temu, @Fionka napisał:Kiedy pójdziecie ? Rozmawiacie o tym ? Twojemu mężowi zależy na ratowaniu waszego małżeństwa ? Jak to okazuje ?
Łatwo radzić - rozwiedź się... zwłaszcza tak na odległość, bez żadnej odpowiedzialności. Macie dzieci ?
Mamy dwoje małych dzieci. 5 lat i 7. On niby chce stara się ale jak jeździ do pracy to ciągle za tą babą się ogląda ciągle patrzy zerka. Widocznie o niej myśli jeszcze. Jak ja mam coś budować z takim czymś.?
-
10 lat a od ponad roku mój mąż kręci z tą panną
-
5 minut temu, Justynab napisał:To po co zawracasz tu dupe.
Po to jest forum a poza tym zawsze to lepiej usłyszeć co ludzi myślą z boku
-
Nie. Nie przyjmę go do domu. To pewne
-
Tak wozi im towar rozlicza a ona jest kierownikiem sklepu. Co przyjedzie to gapi się na nią jak na bóstwo jakieś. Co ją bym dała żeby się odkochac mowie Ci
-
Nie chce zmieniać mówiłam mu już tyle razy. Jest kierowcą w sklepie gdzie ona pracuje... jak tylko PRZYJEŻDŻA ZARAZ SIE NA NIĄ GAPI . PIERWSZE CO ROBI TO SZUKA KONTAKU WZROKOWEGO Z NIĄ.. USMIECHA SIE
-
Moja koleżanka z nimi pracuje mówi że ciągle non stop się gapi na nią uśmiecha się do niej mruuga oczami...ona tak samo się gapi na niego...
-
4 minuty temu, Justynab napisał:Jestes ...ana i nie pisz tu wiecej bo nikt ci juz zadnych rad nie da. Idz do tej kochanki moze ci cos poradzi
Przecież pisze Ci kobieto że mu nie wybaczylam że mieszka sam
Po prostu mam mętlik q głowie bo mówi że się zmieni obiecuje prosi a ogląda się za tą panną non stop
-
Wiem że się z nią nie spotyka. Ani nie pisze . Wiem tylko że się gapi na nią w pracy uśmiecha
zdrady nie wybaczylam więc nie obrażaj mnie. On niby chce.. coś tam naprawiać ale jak sobie pomyśle że on się szczerzy do niej to mam dość
-
Nie wybaczylam jeszcze mieszka dalej sam. A ja z dziećmi. Pytam bo nie wiem co mają znaczyć te jego uśmieszki do niej te spojrzenia...
-
Dziewczyny pomóżcie proszę ja nie wiem co mam myśleć... Niby oni się nie kontaktują ale oni tak na siebie patrzą on się tak do niej uśmiecha... Niby on się zaczął starać ale sama nie wiem co mam myśleć
-
7 minut temu, Anastazja 88 napisał:Już chyba z 3 tematy o Nim pisałaś. Ja nie wierzę że cokolwiek się w tej kwestii zmieni.
To znaczy nie wierzysz że mój mąż się zmienił zmieni czy nie wierzysz że pójdzie do niej ? Jak myślisz miesiąc spokoju już
-
A co myślicie że on bierze nas na przeczekanie i jak się uspokoi to wróci do niej?
-
Nie odzywa się do kochanki już ponad miesiąc. Urodziny miała nie poszedł do niej. Jedyne co to uśmiecha się do niej i patrzy na nią. Ale mam nadzieję że to koniec. Pójdziemy na terapię mam nadzieję że się poukłada chociaż wolałabym żeby nie pracował z nią.. bo jak pomyśle jak na nią patrzy...Ale w sumie cóż tylko tyle im zostało popatrzeć się na siebie. Dobrze jej tak. Niech cierpi jak ja.
-
No macie rację mam męża kawał h*Ja dziwię się że ją go kocham jeszcze. Po takim romansie... tak dlugo z tą babą ciagle wraca do niej gapi sie umiecha
.. Nie mam słów
-
Ale czego Ty się spodziewałaś? Pamiętam Twoje pierwsze tematy. Każdy Ci próbował przetłumaczyć żebyś sobie dała spokój, że on wrócił do Ciebie tylko z litości i że będzie dalej zdradzał to nie posłuchałaś. Później jakieś kolejne zawirowania i dalej nic nie dotarło. Po takim czasie, on wrazie co trzyma jej nr, uśmiecha się do niej i tak dalej... Dalej wali Cie w ch.. A Ty wierzysz że się zmieni.
Błagam Cie, ogarnij sie kobieto i przede wszystkim szanuj. Rozumiem chęć ratowania malzenstwa, ale do czasu.
Po co jej numer trzyma ? Na co? Pójdzie do niej .? Jakoś się nie zanosi ...a serio za ...e wyszłam
-
Już mam tego dość. Ileż można czekać niby chce się ogarnąć a jednak gapi się na nią uśmiecha numer ma do niej
-
Po co ? Obiecuje że się zmieni że tylko mnie kocha że chce naprawić że to był błąd tylko !!! A ciągle ma numer do niej. Niby nie włącza go bo włącza się poczta ale po co ? W pracy za nią spogląda szuka jej spojrzeń? Tu obiecuje a tu takie rzeczy robi
Mąż wybrał rodzinę
w Życie uczuciowe
Napisano
Pisze po raz kolejny
Nie wybaczylam mu. Dalej mieszka sam. Chciałam wybaczyć chce ale to co rob i w pracy to nie wiem co to ma znaczyć do tej panny.