Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

campania

Zarejestrowani
  • Zawartość

    511
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez campania

  1. Otóż NIE BĘDZIESZ musiała. Zasadzie dobrze jest wbić sobie do głowy że się niczego nie musi poza tym co się chce zrobić. I nie robiłabym absolutnie nic żeby go w czymkolwiek wyręczać. popełniłaś błąd że nie postawiłaś granic od samego początku. Nie tknęłabym jego rzeczy, jesli nie sprzątnie po sobie zostawi brudny talerz, to stałby tam po wsze czasy (gdyby mi to bardzo przeszkadzało odniosła bym mu do pokoju). jeśli ma problem ze sprzątaniem to ja powiedziałabym mu jasno że oczekuje że dorzuci się 200 zł do sprzątaczki, bo ja tego nie zamierzam dalej robić. Myślę że jak maluszek się urodzi i będzie płakał po nocach to on sam będzie chciał się wynieść (rozumiem że to puste mieszkanie jest wasze?)
  2. campania

    Komunia dziecka

    Jak to co zrobić? nic. Nie masz wpływu na zachowanie innych osób. Spędzicie ten dzień z ludźmi dla których jest ważna twoja córka, a nie własne ego.
  3. Jednym ze skutków przewlekłej niedoczynności jest nadciśnienie. Moim zdaniem ty bierzesz bardzo niską dawkę leku, tym bardziej że widać że to za mało. Ja przy TSH 4,2 dostałam pół tabletki letrox (czyli ok 37,5)i teraz mam ok 1,5. Na twoim miejscu skonsultowała bym się z innym Endokrynologiem i powtórzyła badania za miesiąc zamiast czekać parę miesięcy bo tak wysoki poziom TSH niesie daleko idące skutki, i niemal nieodwracalne. Ja też nie czułam się zmęczona za to dorobiłam się cukrzycy i insulinooporności. Czy robili ci badania na przeciwciała, ze piszesz o Hashimoto?
  4. Ale wiesz, że możesz wnieść do pracodawcy o potrącenie alimentów bezpośrednio z pensji? Mając wyrok z klauzulą natychmiastowej wykonalności składasz stosowny wniosek u pracodawcy. A co do dziecka to dokładnie to co napisałaś powinnaś powiedzieć małej. Jeśli mała kojarzy że dzidziuś w brzuszku bierze się z nasionka, to można dodać ze nasionko z którego ona powstała dostałaś od tego pana. Dzieci przyjmują fakty takimi jakie są bez zbędnego filozofowania. Póki co nie musisz też zgadzać się na jego wizyty, bo jak rozumiem nie ma ustalonych kontaktów?
  5. A co w tym dziwnego? Twoje zaczęło kojarzyć fakt posiadania dzidziusia w brzuchu dopiero w liceum?
  6. Poszukaj dobrego endokrynologa i badaj TSH. Powinnaś mierzyć sobie ciśnienie co jakiś czas przez kilka dni, żeby zobaczyć czy to jednorazowa akcja
  7. A czy twoja córka koniecznie musiała nazywać twojego partnera tatą? Daj wam Boże zdrowie i kupę dzieci ale na razie to tylko facet, i może zniknąć z jej życia równie szybko jak biologiczny ojciec. A dzieci, szczególnie takie małe, przyjmują pewne rzeczy takimi jakimi są bez zbędnej filozofii. Jedyne co jest w tej sytuacji ważne to to żeby podkreślać że obecny tata bardzo ją kocha. Czy mała wie skąd się biorą dzieci? Jeśli tak to można to przedstawić od biologicznej strony. W tej sytuacji najważniejsze jest to co wasz adwokat zwojuje w sądzie, jakie wnioski złożył w sprawie kontaktów, nie odpisałaś czy ściągasz alimenty przez komornika czy jak to wygląda?
  8. Hashimoto jest podobno bardzo obciążające dla serca. Moja koleżanka z tą chorobą mimo tego że prowadzi bardzo zdrowy tryb życia przeszła zawał w wieku 40 lat. Mimo tego ze pilnuje diety, biega, jest aktywna itd. Zadbaj o zrobienie kompletu badań. Nie piszesz jakie leki bierzesz na hashi ale nie leczona tarczycą skutkuje właśnie nadciśnieniem cukrzycą i innymi świństwami.
  9. Popełniłaś błąd wmawiając dziecku że obecny partner to tata. Nie robi się takich rzeczy… teraz po prostu będziesz musiała wyjaśnić że partner kocha ją jak tata i dlatego tak go nazywacie. na razie poczekaj co sąd powie na jego wnioski o wizyty. Oczywiście nie może być mowy o tym żeby zabierał dziecko które go nie zna, nie sądzę żeby ktokolwiek brał to w ogóle na serio pod uwagę . Mam nadzieję że wasz adwokat wyjaśni, że w interesie dziecka leżą kontakty w jej obecnym miejscu zamieszkania. Czy ściągasz Alimenty przez komornika?
  10. Głupich nie sieją, ale kompetnie nie rozumiem po co się wpieprzasz w jej życie z niechcianymi radami? Nie lubicie się, nie macie nic wspólnego, w takiej sytuacji zamienia się parę konwencjonalnych uwag i nie ciśnie na pseudokonwersację. To że się siedzi przy stole nie znaczy ze trzeba ze sobą rozmawiać.
  11. Lecz się, albo lepiej zgłoś się na wolontariat do schroniska dla psów
  12. campania

    Odejść czy czekać?

    Przede wszystkim nie funduj dzieciakowi traumy życia w przemocowej rodzinie, bo to najgorsze co możesz zrobić. Z każdego miejsca da się dojechać do pracy kwestia tego jak to zorganizować. Prawo jazdy i samochód. zabieraj się z tego domu i małżeństwo jak najszybciej. im dalej w las tym będzie gorzej.
  13. A możesz z ciekawości powiedzieć dlaczego ten kochający tatuś nie wystąpił dotąd o opiekę nad dziećmi?albo chociaż o opiekę naprzemienną? Tylko zostawił je z patologiczną matką? czemu nie nagrywał tych akcji? P.S. Ty się po prostu nie wtrącaj i nie wchodź między drzwi a futrynę, im szybciej przyjmiesz podejście „nie moje małpy nie mój cyrk” - tym lepiej dla ciebie
  14. A zgłaszałaś to komukolwiek dyrekcji, wychowawczyni?
  15. Dziewczyno czy ty nie masz żadnego własnego życia, swoich znajomych?wszystko się kręci wokół ludzi których nie lubisz, przeżywasz to jakby świat się walił. To ty jesteś zazdrosna a nie ona. Masz ogromne kompleksy i to widać w każdym wpisie. Oni korzystają z życia na całego a ty masz męża kutwę i odmawiasz sobie wszystkiego ale wydaje ci się że oni naśladują wasze żałosne życie…? Serio?
  16. A jak mieli zareagować? Poza babcią, która coś tam skomentowała że „a może by tak…” nikt inny nie powiedział słowa, bo co to kogo obchodzi. Nasze jest niechrzczone, i całkiem sporo dzieci naszych znajomych również, W tym również u takich, którzy pochodzą z bardzo religijnych rodzin. Fakt mieszkam w Warszawie to nikt nie zwraca uwagi na to czy ktoś chodzi na religię czy nie, a ksiądz chodzi po kolędzie tam gdzie jest zapraszany, a nie jak leci do wszystkich po kolei
  17. Złóż do sądu wniosek o tymczasowe zabezpieczenie alimentów na czas trwania rozprawy, wnieś też o przydzielenie adwokata z urzędu motywując z tą swoją trudną sytuacją materialną. Szukaj jakichś organizacji kobiecych w swoim otoczeniu, Czasami mają porady prawne
  18. campania

    Pozew tuż tuż

    Oczywiście że każdy może napisać sam pozew ale czy sam zdoła wygrać skomplikowane postępowanie to zupełnie inna sprawa. Trzeba wiedzieć jak składać wnioski w jakim trybie w jakich terminach jak ubrać w słowa pewne rzeczy jakie przepisy i orzeczenia przywołać itd. jednak obecność adwokata znacznie zwiększa szanse na przyspieszenie postępowania i wygraną
  19. campania

    Pozew tuż tuż

    Ok, mówię jedynie że trzeba rozważyć za i przeciw. mój rozwód ciągnął się ponad pięć lat, a obecnie terminy się jeszcze wydłużyły. Koszty Adwokackie to co najmniej 5 tys + adwokaci zazwyczaj żądają co najmniej 500 zł za obecność na rozprawie a rozpraw może być wiele). Mowa o kwotach netto. Za kredyty zaciągnięte bez twojej zgody teoretycznie nie odpowiadasz tzn. Bank nie ma prawa ściągać ich od ciebie, niezależnie czy rozwiodłaś się z orzekaniem o winie czy bez. Co do alimentów na niego, to raczej marne szanse żeby je kiedykolwiek otrzymał, musiałby być trwale niezdolny do jakiejkolwiek pracy, ale wtedy przysługiwała by mu renta. Moim zdaniem ryzyko jest nikłe, i przypadku braku orzekania miałby prawo do alimentów przez pięć lat od rozwodu gdyby znalazł się mówi niezawinionym niedostatku, a i tak gdyby ktoś jakimś cudem zasądził to byłyby symboliczne (bo priorytetem jest utrzymanie dziecka). Sama policz co ci się bardziej opłaca.
  20. campania

    Pozew tuż tuż

    On sobie może mówić różne rzeczy ale fakt zdrady przesądza o winie. Też wiem to z autopsji. Tyle tylko że w obecnej rzeczywistości poczekasz z z rok na pierwszą rozprawę. I szczerze mówiąc to orzekanie o winie to niczego ci nie jest potrzebne - a bardzo, ale to bardzo przedłuży sprawę. Moja sprawa trwała pięć lat kosztowała masę pieniędzy - nie warto. I przykro mi, ale jeśli się wyprowadzisz to ty na tym stracisz, bo zrobisz mu tym przysługę, trudniej będzie ci odzyskać mieszkanie, A teoretycznie będziesz tak samo zobowiązana do płacenia rachunków.
  21. Nikt, nic? Same kobiety, a ważniejsze są najbardziej popularne imiona, a o tym cisza? Kolejna kobieta osierociła dzieci, bo nie usunięto na czas martwego płodu, i bezczynnie czekano aż natura załatwi sprawę. Załatwiła, tylko razem z matką. Trzeba to nagłaśniać, choćby po to żeby inne rodziny w takich sytuacjach wiedziały ze trzeba uciekać za granicę, albo przynajmniej alarmować organizacje kobiece, bo inaczej ich żony, córki, siostry będą konać w szpitalnym kącie .
  22. mam chociaż nadzieję że ten adwokat doradził żebyś złożyła wniosek o zasądzenie od dnia złożenia pozwu… ? Mozesz złożyć wniosek o przydzielenie adwokata z urzędu motywując to brakiem orientacji w kwestiach prawnych i brakiem środków na opłacenie pełnomocnika. Możesz teraz złożyć wniosek o zabezpieczenie alimentacyjne na czas trwania postępowania - wzory są w necie. Sąd to rozpatruje na odrębnym posiedzeniu, I teoretycznie powinno to być rozpatrzone szybciej niż „normalne” postępowanie. Ale ile to potrwa to nikt nie wie, Bardzo ważne jest abyś dokładnie opisała że dziecku brakuje środków na jego potrzeby a postępowanie się przeciąga. bardzo dobrze że opisujesz jakie on ma możliwości zarobkowe, to tez jest istotne, jak również to że nie interesuje się dzieckiem i 100% opieki na nim spoczywa na tobie - osobiste starania to również jest forma alimentacji. nie wiem gdzie mieszkasz ale w różnych fundacjach a nawet niektórych urzędach gminy oferują czasami darmową pomoc prawną. Spytaj o to w swoim lokalnym MOPS.
  23. Niech mama koniecznie zwróci się o pomoc zanim podejmie jakieś decyzje czy dalsze kroki. będzie się czuła pewniej wiedząc jak to wygląda od strony prawnej, jakie ma możliwości, na jaką pomoc może liczyć i gdzie jej szukać. Łatwiej wtedy będzie zdecydować, a i uniknąć kłopotów. Na pewno warto mieć jakieś dowody na zachowanie ojca mogą to być nawet nagrania z telefonu komórkowego. Wygoogle’uj sobie telefon zaufania dla kobiet/przemoc domowa
  24. Dziecko ile ty masz lat? 15? To było bardziej uważać na biologi zamiast się teraz mądrzyć Myłeś ty kiedyś okna w życiu? Słyszałeś o myjce teleskopowej? A co ilości okien, to zakładam że mając takiego gnojka za partnera autorka raczej w pałacu nie mieszka…
  25. No biedak naprawdę aż mi go żal . jasne, on się najbardziej stresuje…. skoro był taki troskliwy to mógł się zabrać sam za mycie okien a nie rzucać miską o ściany i drzeć mordę! no faktycznie taaaaaakie ryzyko… gość ma skłonności do przemocy i nie rokuje jako partner.
×