serduszko7
-
Zawartość
405 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez serduszko7
-
-
Ja bym nie robiła. Po co wszyscy mają wiedzieć że ma się już 40 lat.
-
Niestety mam stare świadectwo, nie zdawałam nowej matury, tylko starą. A na internecie nie ma? Może poszukaj w google grafika.
-
To twoje "bd" jest tragiczne.
-
Nie ma sensu szukać na siłę. Jak się kogoś pozna przypadkowo i się sobie spodobacie to wtedy może coś z tego będzie. A szukać partnera na jakichś dziwnych stronach randkowych to wg mnie szkoda czasu. Nie wydaje mi się, że siedzą tam normalni ludzie. 99% szuka kogoś do seksu, nawet jeśli na początku udaje miłość.
- 1
-
Z nudów tu zaglądam. Niestety to już nie to co kiedyś. Mało ludzi, nudne tematy. Wiele lat temu było ciekawiej i dużo ludzi było, bo nie trzeba było się rejestrować, żeby pisać. Szkoda.
-
Zawsze czułam obrzydzenie do ciąży i porodu. Dlatego nigdy nie chciałam mieć dzieci, żeby nie przechodzić przez ten koszmar. Ewentualnie mogłabym adoptować dziecko, ale chyba by mi się nie chciało przechodzić przez te wszystkie testy, badania, itp, bo to trwa wiele lat, zanim dadzą dziecko do adopcji.
- 1
-
Da się. Ja tylko 8 kg przytyłam.
-
Owszem, to normalne, ale jednak normalna osoba robi to gdy rodziców nie ma w domu, a nie gdy rodzice za ścianą i w każdej chwili mogą wejść do pokoju.
-
Toksyczna matka.
-
Jesteś facetem czy babą trolu? Bo raz piszesz w formie męskiej, raz żeńskiej, zdecyduj się w końcu...
-
Pizza, zapiekanka, pierogi ruskie, jajecznica.
-
Jak dla mnie nic specjalnego ten TM.
-
Szczerze mówiąc nie rozumiem tego. Uprawiam sex od wielu lat i nigdy nie byłam w ciąży, bo używam prezerwatyw. Nie pojmuję jak można któryś z kolei raz być w ciąży i usuwać. Do seksu jesteś zdrowa ale do ciąży już nie, bo usuwasz, hipokrytko.
-
Miałam tak kiedyś jakiś czas, ale jakoś samo mi przeszło. To chyba nerwica.
-
I jak to się skończyło? Powinnaś przerwać z nią współpracę. Ona cię wykorzystuje.
-
Córka zawsze będzie na pierwszym miejscu. Poszukaj bezdzietnego.
-
Współczuję. Chyba masz syna geja
-
Ja osobiście nie traktowałabym poważnie kogoś, kto nie potrafi pisać. Jakiś bełkot bez kropek, przecinków. Dla mnie jesteś jakiś upośledzony. Skończyłeś tylko podstawówkę?
-
Następny cwaniak robiący zbiórki...
-
Nie pojmuje po co ci taka kobieta - kompletne zero, co sypia z żonatymi i jeszcze jej bronisz. Nie ma porządnych kobiet? Ja też byłam w związku z toksykami, jeden maminsynek, drugi ćpun, ale byliśmy tylko my i do łóżka żonatemu nigdy bym nie wskoczyła bo to obrzydliwe. Wybacz ale to zwykła sz.m.a.t.a bez żadnych zasad. Taka sama jak jej mąż, są siebie warci. Uciekaj i poszukaj wartościowej kobiety co nie skacze po żonatych k.u.t.a.s.a.ch!
-
Pocieszę Cię. Oceny w szkole nie mają kompletnie żadnego znaczenia w dorosłym życiu, w osiągnięciu sukcesu itp. Oczywiście pomijając jakieś przypadki specjalistów, np lekarzy, bo na medycynie dużo nauki i trzeba być dobrym żeby się dostać na studia.
Wielu nieuków co ledwo przechodziło z klasy do klasy, a po znajomości mają dobrą pracę, albo przejęli firmę po rodzicach.
I wielu ludzi co miało w szkole same piątki, ale nie mają znajomości i nie osiągną sukcesu.
Liczą się przede wszystkim plecy i to w jakiej rodzinie się urodzisz, bogatej czy biednej. Dlatego nie przejmuj się ocenami. A najlepiej wyjedź za granicę. Z niemieckiego jesteś chyba dość dobra skoro masz dostateczny.
- 1
- 1
-
Przeczytałam twoje posty w historii. Niezła z ciebie cwaniara. Zrobiła sobie dziecko, które potem oddała na wychowanie "teściom", ale kasę 500 plus i 1000 kosiniakowe zabiera sobie ona karlica 150 cm mimo że nie zajmuje się dzieckiem
Podobno taką ma wielką fobię społeczną, ale chciała zrobić awanturę atrakcyjniej sąsiadce, która flirtuje z jej chłopakiem
Jesteś żałosna.
-
Ty nie masz żadnej fobii społecznej cwaniaro.
-
Do uprawiania seksu i robienia dziecka jakoś fobii ani lęków nie miałaś... Nie wiem za co oni chcą ci dać rentę. To jest śmieszne, cwaniaro.
matura
w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Napisano
Niestety nie jestem z Rzeszowa. Poza tym przebywam obecnie w innym mieście (wynajmuję mieszkanie). A świadectwo mam w domu rodzinnym 300 km stąd. Skanu nie mam niestety. Przykro mi