Neutralnie

Nie bądź naiwna, zmieni się na ile? Na tydzień, miesiąc, na tyle ile będziesz robiła po jego myśli. To nie życie, zastanów się.

Jak zacząć żyć od nowa.

Kiedyś przy piwie pytałam o to kolegów. Większość z nich twierdziła ze wolą te starsze o kilka lat. To ja już nie wiem

Bardzo jasny przekaz, nie ma szans.

Spróbuj tego co praktykuje tutaj wielu, ściślej... opisuj tego swojego jak na ciebie patrzy, jak się uśmiecha, rób filmy, uruchom fantazje, co lubi a czego nie , za co go kochasz a co cię w nim denerwuje ..... i tak do znudzenia ,do momentu w którym stwierdzisz ze to wszystko nie ma sensu i dasz sobie siana. Powodzenia.Wszystko siedzi w twojej głowie. Dasz radę

Żadne pieniądze nie zrekompensują ciepła które może dać ci tylko drugi człowiek.

Używanym, wygniecionym z pod głowy a pewnie i między nogami, kto by się tym zadowolił

Bo ja to z tych wrednych i źle myślących

Ano chyba ze można i tak..... tulić jasia i myśleć o misku

Kobiety traktują tak, jak są traktowane

Nie mam najmniejszego zamiaru ja to z tych pluszowych, otulam się kołderką i zapadam w śpiączkę

Odpuściłam sobie kogoś, kogo kiedyś kochałam. Ból niesamowity.

Nieźle, nie wiem czy dałabym radę po trzech nieprzespanych miesiącach 🥱

Nic się nie martw, ja mam depresje całe zycie

Jedynego/jedynej się nie odbija, z prostego względu, nie ma takiej potrzeby

Jedyne co przychodzi mi na myśl to dobrze poznać ta osobę i doszukać się w niej jak najwiecej wad. Po prostu ją sobie obrzydzić. O!

I zapchajdziura na dłuższa metę nie pomoże

Hm, ja to mam zawsze tyle pomysłów ze narzekam na brak czasu.

Bo piesek pewnie rasowy , byle gofna się nie chyci

Fakt, mąż potrafi wszystko skomplikować

Dziwnie z powodu ze on kogoś tam ma a ty nie? Nie zaprzątaj sobie nim głowy , nic dla niego nie znaczyłaś.