Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Justyna7412

Zarejestrowani
  • Zawartość

    34
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Justyna7412

  1. Widzę że wszystkie mamy wizyty w przyszłym tygodniu. Oby wszystko było ok. Mnie na początku też bolał brzuch jak na okres ale przeszło. Teraz tylko czasem kłuje mnie prawy jajnik ale nie jest to jakiś uporczywy ból. Boje się tej wizyty że coś będzie nie tak. Ale staram się myśleć pozytywnie, tylko to nie jest takie proste.
  2. Hej. Jestem jakoś w 6 tyg. Nie wiem dokładnie bo mam nieregularne cykle a na USG tydz temu jeszcze nic nie było widać. Beta wtedy wynosiła 211,570 dlatego było za wcześnie. Kolejną wizytę mam za tydzień i też się martwię brakiem objawów. Na początku bolały mnie piersi a teraz już trochę mniej, tylko przy dotyku i może są trochę większe. A tak poza tym to nic. Pierwszą ciążę straciłam 4-5 tydz. Staramy się już jakoś półtora roku. Wczoraj nawet zrobiłam test żeby się upewnić czy dalej są dwie kreski xD. Są, ciemniejsze niż ostatnim razem. Miejmy nadzieję, że wszystko jest w porządku. Też często szukam po forach pocieszenia, że inne dziewczyny też tak przechodziły i było ok. Pozdrawiam
  3. Najpierw zapłać porządnie za logopedę. A potem się porządnie wysłów, żeby ta laska za te pieniądze, o których mówisz, zrozumiała o co Ci chodzi
  4. Hej. Ostatni raz pisałam we wrześniu. Miałam dać znac ale wyszło jak wyszło... W dzień kiedy odebrałam wyniki beta HCG potwierdziło że jestem w ciąży, to był jakiś ok 4 tydz. Radość była wielka. Na następny dzień poroniłam :( . Staramy się dalej... A co tam u Was dziewczyny? Jak tam przyszłe mamuśki? Coś nam tu ucichły. Dajcie znać czy wszystko u Was w porządku
  5. Hej dziewczyny. Co tam u Was? Jakaś cisza tutaj. Tak więc, ostatnio robiłam testy chyba ze trzy w ciągu dnia i pokazała się baardzo jaśniutka druga kreska. Ale byłam kilka dni przed @. Testy najtańsze z internetu. Pomyślałam że pewnie odbarwienia. Wczoraj kupiłam dwa testy i na dwóch dalej widać drugą kreskę ale bladziochy. Nie wytrzymałam i jeszcze dziś rano zrobiłam xD i to samo . W końcu zebrałam się i poszłam na betę bo już nie wiem co o tym myśleć xD Będę wiedziała dziś wieczorem. Jestem przy końcu drugiego opakowania Ovarinu. A staramy się już jakoś 10-11 msc . Nie nakręcam się póki nie zobaczę wyników.
  6. Justyna7412

    Żonaty facet i ja...

    Żonie pewnie wciska kit że jest najważniejsza i jedyna. I Tobie tak samo mówił. Jakby chciał odejść od niej to by to zrobił na początku. Nie daj się więcej wplątać w coś takiego. Na pewno trafisz na faceta który jest Ciebie wart i który będzie kochał i szanował tylko Ciebie.
  7. Justyna7412

    Żonaty facet i ja...

    A on wtedy zostanie sam. I bez Ciebie i bez żony, na co sobie zasłużył.
  8. Justyna7412

    Żonaty facet i ja...

    Postaw się na miejscu jego żony. Czy chciałabyś być tak samo potraktowana? Ona pewnie niczego nie świadoma. A kiedyś będąc z nim mogłoby się tak stać. Może jednak powinnaś jej powiedzieć że jest z takim prostakiem. Może dzięki Tobie ona też będzie miała szansę żeby sobie jeszcze życie ułożyć z kimś wartym tego.
  9. Justyna7412

    Nie potrafię być atrakcyjna

    Wydaje mi się żeby poczuć się kobieco to nie trzeba odrazu wbijać się w szpilki czy malować paznokci na czerwono . Zaakceptuj siebie na początek taką jaką jesteś. Tego nie zmienimy. Można zacząć od zmiany ubioru, nie mówię tutaj o jakiś krótkich spódniczkach i dekoltach po pępek. Coś w czymś będziesz czuła się wygodnie a jednocześnie podkreśli to co masz za atut a schowa to co chcemy schować . Makijaż też może być czymś nowym. Może być delikatny a zarazem kobiecy. Odrazu będziesz się pewniej czuła przy tych "wylaszczonych pannach" ;). A jeżeli chodzi o budowanie jakiejś trwalszej relacji to jeżeli ktoś Cię pokocha to faktycznie za to jaka jesteś, wygląd chyba nie jest aż tak ważny. Uroda przeminie, a uczucie zostanie. A u tych pustych wypindrzonych lasek ani uroda ani mądrość nie zostanie xD Pozdrawiam
  10. Po jakim czasie brania Ovarinu zaszłaś w ciążę?
  11. Hej gratulacje!! Bardzo się cieszymy z kolejnej przyszłej szczęśliwej mamusi Ja też wróciłam do Ovarinu, kończę opakowanie, ale tym razem się nie udało. Robiłam test ,niby był "cień cienia", zrobiłam dziś betę i jednak nic. Trudno.. trzeba być dobrej myśli :). Zastanawiają mnie te zioła ojca sroki, powiesz coś więcej o tym? jeszcze raz gratuluję
  12. No w sumie mogłam jeszcze poszukać ale to i tak taniej jak u mnie w aptece. Przesyłka wyniosła mnie ponad 3 zł.
  13. Dzięki za podpowiedź udało mi się zamówić za 48zl już z kosztami przesyłki
  14. To jednak chyba 60 zł to nie jest tak źle
  15. Chyba coś w tym jest że nie ma boleści. Jak brałam miesiąc ovarin i potem dostałam okres to byłam w szoku bo się nie spodziewałam xD i też miałam w terminie co się u mnie rzadko zdarza. I bez żadnych bóli przez 5 dni. A miałam nieraz takie bóle że mdlałam i lądowałam w szpitalu
  16. Cześć dziewczyny. Ja tez znów zaczęłam brać ovarin. Gdzie zamawiacie? U mnie w aptece to koszt 60zl za 60 tabl.
  17. Właśnie. Korzeń maca, nie zapytałam na forum czy któraś z Was brała albo mąż? I czy coś możecie powiedzieć na ten temat?
  18. Hej. My tez dalej się staramy. Już 8 miesiąc. Ovarin narazie przerwałam bo miałam bóle jajników. Może jeszcze do niego powrócę. Jeżeli chodzi o mojego męża i również o mnie to teraz wprowadziliśmy jako suplement korzeń maca. Ja mam akurat w tabletkach ale ponoć jeszcze jest w proszku. Poczytaj sobie o tym. Może akurat. Stwierdziłam że warto spróbować. Co do tego cyklu to okres miałam 27 kwietnia, trochę dawno ale w poniedziałek robiłam test i jedna krecha. Chyba muszę wybrać się do gin bo coś ostatnio wydłużają mi się cykle. Tylko że zawsze do 40 dni a teraz to nie wiem czemu. Życzę powodzonka oby się w końcu udało
  19. Hej :) Wydaje mi się że powinnaś zrobić takie badanie , z tego chociażby względu że jak coś byłoby nie tak (nie daj Boże) to można wcześniej wdrożyć leczenie we wcześniejszym okresie ciąży. A czy tak czy tak jakby miało być coś nie tak to i tak byś się o tym dowiedziała. A jeżeli można zareagować wcześniej to chyba lepiej. Oby nie było takiej potrzeby. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze Ale wydaje mi się że warto korzystać z badań które możemy przeprowadzic w tych czasach a które nie szkodzą maleństwu ani przyszłej mamusi
  20. Nie poddawaj się. Bierz lepiej ovarin bo ma dużo suplementów. Nie zaszkodzi. Mi coś nie służył bo miałam po nim bóle jajników to dlatego odstawiłam. Trzymam kciuki oby tym razem Wam się udało :). Ja @ dalej nie mam. Nawet nic na to nie wskazuje żeby zaraz miała się pojawić. Nawet nie robiłam jeszcze żadnego testu bo co miesiąc robię jak mi się lekko opóźni i tylko łapię doła. Myślę że i tym razem tak będzie dlatego dalej czekam na @
  21. się. Bierz lepiej ovarin bo ma dużo suplementów. Nie zaszkodzi. Mi coś nie służył bo miałam po nim bóle jajników to dlatego odstawiłam. Trzymam kciuki oby tym razem Wam się udało :). Ja @ dalej nie mam. Nawet nic na to nie wskazuje żeby zaraz miała się pojawić. Nawet nie robiłam jeszcze żadnego testu bo co miesiąc robię jak mi się lekko opóźni i tylko łapię doła. Myślę że i tym razem tak będzie dlatego dalej czekam na @
  22. My zaczęliśmy starać się w listopadzie. Brałam ovarin , co prawda po mscu brania okres miałam na czas a przeważnie mam nieregularnie. Teraz też się nie nakręcam bo pewnie będzie tak jak zawsze. Ostatni okres miałam 16 marca. Przy moim cyklu spóźnia mi się niby 2 dni. Wymiotowałam dziś i wczoraj ale tego też nie biorę za jakiś objaw bo mam problemy z żołądkiem. Przestałam już liczyć dni płodne niepłodne bo wrzucam na luz od jakiegoś czasu. Tylko "po" sprawdzam na aplikacji czy moglaby być wtedy przypadkiem owu xD A w tym cyklu niby trafione w dni płodne ale i tak pewnie nic z tego.
  23. Myślałam że tu już nic się nie dzieje xD a tu jeszcze ktoś się odzywa. Przestałam brać ovarin po mscu bo źle się po nim czulam ( straszne bóle jajników i skurcze ) nie wiem czy to normalne. Wróciłam do kwasu foliowego. Mieliśmy ostatnio trochę rozchwiany czas. Przeprowadzka (w ciągu dwóch tyg 3 razy) bo nam sufit zrywali i robili nowy w mieszkaniu i nie mieliśmy zbytnio gdzie się podziać w czasie tego wirusa ale jeszcze są życzliwi w rodzinie ;). Ale już w domku jesteśmy . Pracy dalej nie mam bo teraz ciężko o cokolwiek. Lecz nie zrezygnowaliśmy że starań. Dziś powinnam dostać @ ale ani widu ani slychu. Pewnie przez to wszystko mi się opóźni. Sorry że się tak rozpisalam ale dawno mnie tu nie było xD
  24. Hej Wszystko będzie ok Popieram Sylke1 że musisz myśleć pozytywnie. Nie możesz się teraz denerwować więc glowa do góry i miejmy nadzieję że będzie dobrze.
  25. Miałam dziś bóle jajników pół dnia. Tylko nie wiem teraz, czy owulacja mi się przesunęła, czy to po braniu ovarinu bo biorę prawie miesiąc czy to już na okres który powinien wystąpić za tydzień. Bo tej najważniejszej opcji nie biorę pod uwagę xD nie chce sobie niepotrzebnie wkręcać xD
×