aniaolania
Zarejestrowani-
Zawartość
719 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez aniaolania
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Dzidzia piernik
-
Ale to trzeba tak robić, inaczej te pustaki rżną takie damy, że się słuchać tego nie chce. Miałam styczność "biznesową" z kilkoma gwiazdami insta. Milutkie są do pierwszej współpracy, potem rżną diwy i one nie zrobią nic poza fotą do lustra za 700 zł. Dramat. Trzeba w nie orać jak w parobka na polu żeby zrobiły to za co płacisz.
-
A teraz blady strach pada na Olfę czy aby nie byłbyśmy w stanie wykończyć jej tego jutubowo-instagramowego kramu. W sumie, jakby zaczęło mi się, nudzić... Hmmmm... Dorcia zbastujesz swoją butność czy dać nauczkę?
-
zuzanna@hello-body.pl
-
Nie ma
-
Co do klubu Fashion, który otwiera się od przeszło roku (spalenia, demolka, kradzież, korona) to się już nie otworzy. Panowie rezygnują.
-
Dzięki za podpięcie się pod moje słowa o klubie. Następnym razem cudzysłów dodaj
-
Zgadzam się. Trzeba przeć do przodu. Mamy średnią krajową jaką mamy, ale trzeba się starać zarabiać więcej, odkładać, dysponować mądrze swoim budżetem.
-
Problem w tym, że Olfa jest sobą, czyli zakompleksioną podróbą Jenny chcącej być podróbą Blair.
-
Nie
-
Była taka impreza w Cosmopolitan, Dorcia przyrzepiła się do pana francuzika żeby tylko przyjść. Im bardziej nawalona, tym bardziej z niej ciśnięto. Olfi pamiętasz jak pokazano Ci gdzie Twoje miejsce a francuzik śmiał się Z Ciebie i potakiwał jak dziecku żebyś jeszcze większego gamonia z siebie zrobiła? Drogie Kafeterianki, określenie "wiejski głupek" nie byłby w tej historii złym określeniem Doroni, ale przecież nie będziemy tu gwiazdy z Kaniowa obrażać.
-
Nie chcę mówić brzydziej, więc powiem, że byli w lesie albo w Nibylandii jak większość rzeczy i ludzi u Doris.
-
Właśnie, w kwestii ajfona... Czy ona dalej używa ten stary model kupiony 2-3 lata temu? Szok! Dorcia, dać Ci szóstaka na nowego czy wystarczy, że wypomniałam i w końcu kupisz?
-
Biorąc pod uwagę, że firmy w ramach cięcia kosztów na okoliczność koronakryzysu rezygnują z wątpliwych współprac influencerskich, więc influencerki zaczeły znowu masowo żebrać o darmochę to Doris 12K za fimik nie zgarnia a barterki będą jej nagle znowu pasować. PS. Doris zeżarłaś poprzedni wątek, bo skończyły się sosy w słoikach i zupki w proszku? To zamów coś do domu nasza kochana bogaczko, to nie kosztuje więcej niż zamówienie w knajpie. I pamiętaj, do czoja wszystko pasuje, jak do coli.
-
A tam, wolnostojące butiki działają w Warszawie od tygodnia-dwóchCl, więc mogło się to niedawno w domu pojawić, ale na pewno nie jako prezent od Janusza, ale jako barter. Ludzie muszą zarabiać. PS. Dorencjo, co to za nieluksusowe plnylala na Twym luksusowym grzbiecie robią na dzisiejszych stories o równie nieluksusowych pomadkach Banana Beauty?
-
Tak w sumie może być. Brat zajął się normalnym życiem i przeznacza dużo mniej czasu na Dorisona.
-
Ach, do Natural Mojo i Banana Beauty dołączył trzeci brand z tego samego właściciela, czyli niezwykle luksusowe kosmetyki Hello Body! Tak jest! Dorcia jedzie w dół jak szalona!
-
Ona mówiła, że była w szkole kujon. A to słabo, bo kujon po prostu wkuwa wiedzę na pamięć a potem ją tylko odtwarza automatycznie, więc o jakim my tu myśleniu samodzielnym mówimy.
-
Nic jej nie wysłał
-
A zauważyłaś, że ona tylko krzyczy sumę a i tak najczęściej robi za procent od sprzedaży?
-
Gdzie jest? W norze tej szarej myszki buta czeka aż pani wróci do tejże norki z pertraktacji czy dostanie jednego szejka modżo czy trzypak. Dorota to taka ułuda, ładna fasada, a za tym w granicach przyzwoitego przychodu warszawskiego. Nie wątpię, że zarabia przyzwoicie, bo wiem też jak wygląda procent od sprzedaży tego kramu który reklamuje, ALE nie jest to 20 tysięcy miesięcznie.
-
Niestety, ale taka jest prawda, ma niezbyt atrakcyjnego chłopa. Bodajby był chociaż szarmancki i elokwentny skoro już jest brzydki i niezbyt majętny, ale on ma braki w każdym aspekcie swojego jestestwa. PS. To powyżej, Dorciu, to był przykład ładnej wypowiedzi w języku polskim, zapraszam na kurs jakby co.
-
Oooo u mnie nie działają, ale dobrze wiedzieć. Zapomniałam jeszcze dodać przy poprzednim pogrążaniu Dorotki, że dziennikarką też była, ale to też przecież nie dla niej, bo terminów trzeba dotrzymywać i tą dziennikarką była chyba tylko przez kilka numerów Fashion. No ale może się chwalić znajomością z podrabianym francuzikiem Olivierem, który nawet jej dmuchnąć nie chciał i oddał koledze nikczemnego wzrostu. Chociaż kolega się przydał, bo mógł robić rękawem marynarki za Janusza. Dorota, ja naprawdę wiem o Tobie więcej żenujących rzeczy niż Maja czy inne koleżanki, więc uważaj, bo mnie się jeszcze parę dni nudzić będzie, a szczerze Cię nie lubię.
-
A o czym ona może robić swoje filmy teraz? Jej życie to zakupy, sklepy, szwędanie się po galeriach handlowych, jedzenie w Street czy innej taniej knajpie warszawskiej (Dorcia, zajrzyj do Belvedere, Amber Room czy Amouni zamiast do kolejnej knajpy sprzedającej lanczówki po 29,90 zł). Teraz po prostu darmozjad vel nieudacznik życiowy Dorotka siedzi na pupie w domu i żre vifona. No żre, bo może tak żrąć po taniości uciuła na pasek z Hermes. W końcu sklepu otworzą za kilka tygodni.
-
Szacunek? A ludzie piszący jej takie wiadomości mają szacunek? Pani hejterko, chcesz szacunku to sama go okaż swoją kulturą i obyciem, a nie obrabiasz tyłek Andziaks nawet na olfowym wątku. Czyżbyś była autorką tej wiadomości, że aż tak Cię ubodło?:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7