Marta1990

W przypadku spotkania Poldka z ojcem Maćka to Grażynka miała rację, że nie powinien się wtrącać, bo nie znał sytuacji.

No kilka razy Grażynka się wkurzała na Poldka. Pierwszy raz jak niechcący zniszczył pamiątkę po Ryśku. Kolejny raz jak za jej plecami Poldek spotkał się z biologicznym ojcem Maćka.

Apopo wątków patologii w serialu to w 402 odcinku wróci Wiesia i powie, że jej mąż Henryk zginął na budowie.

Zastanawiałam się kto jest gorszą parą Moni i Feli czy Grażynka i Poldek. Jerzy nie miał romansu z Moniką tylko miał być 'informatorem', a u Moniki w butiku pracowała Teresa, która miała synka Witusia i Monika kazała jej skłamać, że to syn Jerzego.

W programie TVP seriale też ma być odcinek w Wigilię.

Jeszcze 100 odcinków i kolejny jubileusz serialu.

No trochę tak. Mocny powrót Kasi.

Jako serial z misją miał sporą widownię.

I jeszcze będą zaręczyny Michała i Mildy, chociaż na niby. Nie ma tylu emocji, dramatów co w starych odcinkach.

Też niedawno założyłam.

23 grudnia nie będzie odcinka z powodu Mistrzostw Polski w skokach narciarskich.

Iwona Surmacz zerwie zaręczyny z Marcelem z powodu kłótni o...komodę. Lidka poparzy ręce gorącą zapiekanką. Irmina wyprowadzi się od Górzyńskiego.

W ogóle w nowym Klanie nie ma porządnych akcji takich, które by mogły zaciekawić widza.

W ogóle jest antypatyczna i raczej stawia na karierę.

Weronika nie będzie chciała jechać na święta z Beatą i jej rodziną, wymyśli, że ma umierającego ojca.

W sezonie 2021/2022 jeszcze co najmniej 10 razy nie będzie odcinka.

Jakie komediowe zakończenie starego odcinka.

Może to jego ojczym? Klient w "Rosso" powie Monice, że jest podobna do znanej piosenkarki.

Agnieszka Kaczorowska nie umie już tak grać, tylko jakieś lekkie bunty i tyle.

Teraz kolejny większy wątek w starym Klanie to będzie na początku 5-ego sezonu choroba nowotworowa Krystyny.

W dzisiejszym odcinku nowego Klanu Olka wspomniała o Mironie ojcu Zosi.

Jeśli chodzi o Bożenkę to jeszcze kiedy grała ją Olivia Sivelli to były mocne sceny np. zamknięcie w sypie i cofnięcie się w rozwoju. W ogóle stare odcinki były lepsze.

Jest osobą niepełnosprawną z której scenarzyści zrobili kukłę dla widzów, smutne to i szkodliwe.

Może piją, ale jedynie pod nadzorem dorosłego. Piotr Swend gra mniej, bo zajmuje się teatrem i kampaniami na rzecz osób z niepełnosprawnościami.

2 nowe postaci w starych odcinkach : docent Deptuła i Marek brat Jacka.