

Marta1990
Zarejestrowani-
Zawartość
2437 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Marta1990
-
W odcinkach 2961-2973, nazywa się Andrzej Mamcarz i jest 1964 rocznik.
-
Aktor grający Ryszarda zagrał epizod w 2973 odcinku.
-
Heniutka się wystraszyła tak jakby to były sterydy.
-
Mocna końcówka nowego odcinka, czyżby sterydy?
-
Za to Kurowska, która jest 10 lat młodsza wygląda jak maska.
-
W starym Klanie Michał przed wyjazdem do USA dowiedział się, że Bogna jest w ciąży.
-
To nie Ramona tylko Weronika. Aktor grający Bazylego gra w teatrze.
-
Mocne zakończenie odcinka. Krzysztof Tyniec sam grał oszusta w "Plebanii" i w "M jak miłość".
-
No, ale to tak dziwnie, że kolacja i delegacja ważniejsze.
-
A co do Daniela i Kai to pozostawię to bez komentarza. Wczoraj wspomnieli o Agacie w kontekście tego, że Kaja zostawiła rodzącą córkę, wreszcie Feli się postawił Monice.
-
A niby dlaczego małżeństwo Olki i Rafała miałoby się rozpaść? Olka i tak już przeżyła tragedię 2 razy, najpierw facet narkoman, a potem schizofrenik. Olka i Rafał trochę przeszli razem. Z Agnieszką powtórzyli schemat ze starych odcinków, bo tam jeszcze się z Robertem nie rozwiodła, a już sypia z francuzem.
-
Jacek będzie miał skok ciśnienia i straci przytomność w łazience, a mama Jacka wspomni Paulinie o tym, że miał kilka lat wcześniej guza mózgu.
-
Za nami 275 odcinków. U Jasia nie skutkuje leczenie sterydami, więc lekarze podejmują decyzję o dializowaniu, którego Beata musi się nauczyć, żeby robić dializy w domu za pomocą cyklera. Na pożegnalną kolację przed wyjazdem Michała do USA na Sadybę przychodzą Michał z Bogną, w trakcie wizyty Bogna dostaje mdłości. W Urzędzie Skarbowym Krystyna dowiaduje się, że podatek od spadku będzie naliczony z innego roku podatkowego. Agnieszka postanawia odejść z pracy w agencji i rozpocząć studia, ale po rozmowie z Pierrem zmienia zdanie. Oznajmia też rodzicom, że zamierza wyjechać z Pierrem do Francji i tam rozpocząć studia. Danusia prosi Ryśków o pomoc, bo Zenek siedzi z jakimiś pijakami na ławce i pije wódkę po tym jak od lekarza dowiedział się, że może przejdzie na rentę., a miał się też zgłosić na wizytę do El-medu. Dochodzi do ostrej wymiany zdań między Zenkiem, a Ryśkiem. W El--medzie odbywa się operacja Zenka, której koszty zostają rozłożone na raty. Koziełło mówi Pawłowi, że umówił się z panią Surmacz. Monika idzie na bankiet z fotografem Marcelem, po paru dniach Bogdan znajduje w gazecie artykuł ze zdjęciem Moniki i Marcela i ich rzekomym romansie.
-
Janusz po prostu jest mniej asertywny niż Rafał, a z Lidki to jest stalkerka /nimfomanka. Faktycznie postać Mirosława jest dziwna, rozumiem scenarzystów, że dali Pręgowskiemu większą rolę ( już kiedyś grał epizod) za to, że dubbingował Strzeleckiego, no ale prędzej by pasował do Lutki niż Elżbiety.
-
Klan był dobry do 2007 roku, czyli śmierci Władysława.
-
Już dużo namieszali, że aż się nie chce oglądać.
-
Ta cała Lidka to od początku była dziwna, bo najpierw chciała uwieźć Rafała.
-
Klan jest ciągnięty na siłę od prawie 10-ciu lat, czyli od odejścia z obsady Piotra Cyrwusa, potem uśmiercenie Krystyny z powodu wyrzucenia z obsady Agnieszki Kotulanki.
-
Zdrada to by była głupota, biorąc pod uwagę ustatkowane postaci Eli i Jerzego. Zuza ucharakteryzowana na subkulturę EMO i nie wiadomo dlaczego nazywa Pawełka "pluszakiem" Mogli zmienić aktora grającego Ryszarda.
-
Denerwuje mnie ten wątek Mirosława, którego gra Piotr Pręgowski, potem Zuzy siostry Borysa. Myślę, że prawie cały Klan to istna komedia., dlatego na facebooku została stworzona strona i grupa Beka z Klanu.
-
Lepiej, że ten Ryszard się odnalazł, chociażby ze względu na to, że aktorka grająca Lucynę sama przeżyła tragedię, więc po co robić tragedię jej bohaterki. W ogóle Moni i Feli to najgorsza para ze współczesnego Klanu.
-
Ogólnie wątki w nowym Klanie są beznadziejne. Z takich lepszych to dobrze, że ten Ryszard się znalazł.