Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

31190

Zarejestrowani
  • Zawartość

    126
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez 31190

  1. Jak ja cię rozumiem. Mój synek zaraz skończy dwa lata ale jeśli chodzi o spanie to wieczne udręka od małego. Nigdy nie chciał spać. Wiecznie płakał. Lekarze rozkladali ręce. Jak byłam z nim raz w szpitalu to pielęgniarki nie dawaly sobie z nim rady bo tak wył kilka godzin i nie przestawał. Wszyscy dawali mi złote rady żeby kłaść do łóżeczka lub przetrzymać płacz. To nic nie dawało. Taki typ. Kiedyś budził się w nocy co pół godziny. Teraz ok 6 razy. Śpi z nami w łóżku bo nie mamy siły się do niego budzić a na następny dzień iść do pracy. Ciężko jest ale trzeba wytrzymać. Dodam że od kilku miesięcy w dzień nie śpi wcale. Już nawet nie mam nadzieji że będzie spał normalnie. Przyzwyczaiłam się.
  2. Może daj jej wcześniej jesć. I połóż ja dopiero z pół godziny po butli.
  3. Macie jakieś sposoby na usypianie dziecka, które nigdy samo nie zaśnie. W dzień nie zasypia mimo że jest wykończony- jedynie w samochodzie. Na noc tez sam nie zanie. Trzeba go bujać. W nocy się budzi 3 -4 razy popija wodę i śpi z nami w łóżku. Spal sam ale ostatnio nie idzie go odłożyć. Ma półtora roku.
  4. Hej. Mój synek właśnie skończył 4miesiace. Karmię piersia. Ostatnio na szczepieniu lekarka kazała już dawać pierwsze przecierane warzywa itd. Dala mi ulotkę pewnej firmy obiadków dla dzieci. Nie wiem czy to reklama czy poprostu faktycznie już tak wcześnie mam mu coś dawać. Niby WHO radzi po 6miesiacu rozszerzać dietę. Dodam że syn nadal ulewa, głowę trzyma już sam dość pewnie. Daje mu jeszcze żelazo w związku z tym że w ciąży miałam problemy z żelazem. A wy kiedy zaczęliście dawac pierwsze marchewki itp?
  5. Najpierw trzeba iść do lekarza i zbadać ja przez urologa. Ale często występuje to u dzieci bardzo aktywnych które w dzień nie mają czasu porządnie zrobić siku. Wstrzymują lub piją dużo na noc. W dużej mierze leży to w psychice. Znam taki przypadek że dziecko moczyło się w nocy i to bardzo długo. Dopiero jakiś lekarz nastraszył dziecko ze jak nie przestanie siusiac w nocy to go zoperują. Niby głupie ale dziecko chyba że strachu przestało powoli się moczyć.
  6. Ja siostrze też dałam 1000. A za rok mi oddała bo były chrzciny mojego syna:p Myślę, że każdy powinien dać tyle na ile go stać. Komuś nie z rodziny na pewno dałabym mniej.
  7. Właśnie mi si wydawało że lepiej na początek dawać te słoiki bo niby sprawdzone i bez GMO. A te marchewki ze sklepu to nie wiadomo czym pryskane. Ale w sumie i tak się nie uniknie pryskanych warzyw prędzej czy później. Mam na działce swoje warzywka i się zastanawiam czy nie pomrozic sobie i później z tego miksować obiadki
×