Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

31190

Zarejestrowani
  • Zawartość

    126
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez 31190


  1. Dziewczyny. Czy wasze dzieciaki śpią w łóżeczkach swoich? Mój ma prawie pół roku. Idzie spać tak ok 19-20 i śpi do ok 6-7. Ale w nocy to budzi się spokojnie z 6 razy lub więcej  Śpi ze mną w łóżku od urodzenia bo nie chce mi się do niego wstawać co chwilę. W życiu bym się nie wyspała. Na dodatek ulewa jak się wybudzi lekko w nocy więc przekładanie go odpada. A tak na śpiocha cyca dostanie i później jakoś śpi. Znacie jakieś sposoby żeby spał dłużej bez przerw i u siebie?


  2. Napewno różniło się tym, że ojciec dziecka nie mógł wejść na porodówkę. Zostało sie samemu przed i po porodzie z dzieckiem. Jak ci czegoś zabrakło to mógł zostawić torbę pod drzwiami z rzeczami i położne przynosiły ci ją na salę. Ogólnie to nic więcej się nie zmieniło. Przed przyjęciem zadają tylko przez domofon lub tel covidowe standardowe pytania czy miałaś kontakt, czy kaszlesz itp. 


  3. Mój ma 5 miesięcy i ostatnio denerwuje mnie przy piersi. Gryzie, ciągnie. Zaczyna mnie to denerwować. Nigdy nie jadł spokojnie ale teraz przechodzi sam siebie. Butelek próbowałam różnych. Nie weźmie do buzi nawet. Z moim odciagnietym mlekiem coś tam pociumka. Chciałabym już też odstawić ale jakoś szkoda mi tej wygody i bliskosci przy piersi. Nie wyobrażam sobie karmić jak wyjdą mu żeby. Wtedy to mnie dopiero pogryzie 


  4. To takie odczucie bo teraz stale się nią zajmujesz jesteście jak jedno ciało. Ja też nawet na zakupach nie potrafię się skupić, biorę co popadnie z półki i od razu lecę do synka chociaż wiem, że jest z tatą i ma się świetnie. Ale nie robię sobie żadnych wyrzutów, że będzie mnie mniej kochał. Nawet nie będzie pamiętac czy ja zostawiłaś czy nie. Dlaczego tak jest, że np dzieciaki bardziej są za ojcem jak wróci z pracy niż za mama która oddaje im całe serce. Są znudzone stale ta sama osoba więc jak cię chwilę nie będzie to nawet lepiej bo twój maluszek się przyzwyczai do innych osób i nie będzie później problemów z zostawieniem go na chwilę u kogoś czy żłobkiem. A na twój widok ucieszy się jeszcze bardziej niż zawsze:)


  5. Hej. Mój synek właśnie skończył 4miesiace. Karmię piersia. Ostatnio na szczepieniu lekarka kazała już dawać pierwsze przecierane warzywa itd. Dala mi ulotkę pewnej firmy obiadków dla dzieci. Nie wiem czy to reklama czy poprostu faktycznie już tak wcześnie mam mu coś dawać. Niby WHO radzi po 6miesiacu rozszerzać dietę. Dodam że syn nadal ulewa, głowę trzyma już sam dość pewnie. Daje mu jeszcze żelazo w związku z tym że w ciąży miałam problemy z żelazem. A wy kiedy zaczęliście dawac pierwsze marchewki itp?


  6. Tak jak dziewczyny mówią. Jak będziesz miała mieć to i tak je dostaniesz. Ja się kremowalam, cuda niewidy. Przez całą ciążę utylam 23kg. Zdarzały się miesiace że 5kg tylam. I nic na brzuchu nie miałam. Przyszedł ostatni miesiąc i wszystko popękało. Skóra na brzuchu wygląda fatalnie. Na piersiach oczywiście też mam od groma rozstępów ale to już mi się zrobiło na początku ciąży. Nauczyłam się już to akceptować. Mąż też:) więc innym się podobać nie musze


  7. Idź na lekcje do kobiety. Jeśli masz taką możliwość. Ja się uczyłam z facetem i babka i ogromna różnica. I zrób sobie przerwę żeby wszystko przemyśleć i podejść do tego na spokojnie. Nic na siłę. Idź na egzamin jak będziesz czuła się gotowa a nie dlatego, że musisz co miesiąc żeby jak najszybciej zdać. Jeśli się stresujesz to idź do lekarza i poproś go o jakieś uspokajacze, po których można spokojnie prowadzić auto. Moja koleżanka bardzo się stresowała egzaminem a po lekach od razu zdała. Jezdzi dobrze.


  8. Ja bym spróbowała karmić. Może ci się spodoba:) to nie jest takie straszne i niektórym przychodzi bardzo łatwo. Nastawienie w szpitalach jest różne i zależą od personelu. Jedna każe ci na siłę karmić piersią nawet jak na początku nie masz mleka i nie jesteś w stanie wykarmić dziecka, które płacze z głodu wniebogłosy. Przyjdzie druga o wciska butle bez problemu nawet nie pytając się czy pozwalasz. A najlepsze jest jak udają takie och ach że tylko pierś a jak biorą dziecko na badania to wciskają mu butle żeby było spokojne i nawet nie mówią o tym matce. Trochę zeszłam z tematu ale napisałam jak było u mnie. Myślę że jak po urodzeniu powiesz że chcesz karmić mam to ci pozwola bez problemu ale najpierw się nasłuchasz jaka jesteś zła.


  9. Mam taką samą sytuację. 4muesieczne dziecko po CC. Był ze mną 3 tyg po porodzie. Dziecko było kołkowe i wiecznie plakalo. Dostał w kosc, takze wie jak ciężko jest samemu się zajmować malenstwem. Mąż pomaga mi jak może ale w sumie nie ma go cały dzień bo jest w pracy. O 18 jak wróci to dam mu tylko obiad zjeść i wciskam mu dziecko. Zajmuje się nim ale widze że woli no posprzątać w domu czy coś ugotować. Więc jak nie chce się zajmować dzieckiem to zostawiam mu całe sprzątanie. Przez cały dzień nie sprzątam a jak on wraca to się tym zajmuje. Dzięki temu mam mniejsze poczucie że wszystko jest na mojej głowie tym samym mniejsze pretensje do niego. Ale autorko masz rację z tym kawalerskim. Mój jakby tak zrobił to też bym się wściekła. Ja w domu a on sobie będzie imprezowal

×