Gejlkozloski

Ta druga osoba to pewnie jej cień

Dlatego nagle wszystkie wątki dziś lecą po 15 minutach

Chyba chodzi o to, że nie zaprosili jej na tą imprezę w rogerze, ale nie sądzę żeby to rzeczywiście była jakaś spina.

Załóż sobie wątek pochwalny dla swojego idola Lwa i tam liż mu tyłek bo przecież on chodzący wzór cnót i obiekt pożądania wszystkich kobiet, a Szusza taka zła i okrutna biednego chłopaczyne na niewolnika wzięła

Dziewięć osiemdziesiąt cztery??!!! Dziewięć osiemdziesiąt cztery???? Ten kawałek arbuza kosztował DZIEWIĘĆ OSIEMDZIESIĄT CZTERY Tyle razy to powtarzała, że chyba pół Łodzi usłyszało, że ona kupiła 2kg arbuza za DZIEWIĘĆ OSIEMDZIESIĄT CZTERY!!!!

Ta kobieta ma jakieś rozdwojenie jaźni

Co ona znowu wymyśliła już nie wiedzą na czym hajs mają zbijać

Ciekawe czy gacie też będzie im składać i segregować

Zamiast być wdzięczna losowi, że nie stało jej się nic gorszego to ona jeszcze narzeka i ma załamanie nerwowe taaaaa Rzeczywiście świat się zawalił i w ogóle już nic nie ma sensu bo ona musi chodzić o kulach, inni ludzie mają tak na codzien albo i gorzej i jakoś nie użalają się nad sobą tylko muszą funkcjonowac, trzeba być wdzięcznym za to co się ma że nadal ma dwie zdrowe ręce do pracy i nie uległa jakiejś naprawdę poważnej kontuzji, a ona ostatnio ma tylko jakieś rozczenia wobec całego świata... Okropnie się ostatnio zachowuje jakby przechodziła jakaś menopauzę, huśtawki nastrojów i wieczny grymas

I jeszcze kazała spisywać znajomym osoby które pisały o fuj lub coś w tym stylu, a ona pozniej sobie te osoby wyszuka i poblokuje

Ależ ona nie ma za grosz dystansu do siebie, co ona wyprawiała na tym livie

Ona się trochę zachowuje jakby myślała: ja wam założyłam fundację to teraz mi wplacajcie hajs, bo przecież to wam będziemy pomagać Ludzie tracą dach nad głową, życie im się wali, ale przecież jej cel jest ważniejszy, do niej nie docierają takie argumenty strasznie zapatrzona w siebie osoba

W zupełności się z wami zgadzam, chociaż zazwyczaj przymykam oko na jakiejś jej wpadki, to tym razem również uważam że przegieła. Ona za każdym razem chciałaby zbierać miliony, a i tak mam wrażenie że jej zdaniem będzie to mało. I jeszcze te jej pretensje, jakby każdy miał oddać jej ostatni grosz bo przecież ona pomaga. Skoro jest taką wielkoduszną osobą za jaką się uważa to powinna najpierw sobie odmówić wielu rzeczy, które nie są jej do życia niezbędne, jeżeli jej priorytetem jest pomoc innym to niech sama najpierw da przykład. Ostatnio tylko pokazuje ile pieniędzy wydaje na te całe urządzanie domu, torebka Diora sprowadzona z nju jork, a przeciętny człowiek liczy każdą złotówkę czy wystarczy mu na bieżące wydatki, bo takie mamy czasy. Kazdy z nas zmaga się z jakimiś problemami, ale oczywiście ona myśli że jej zbiórka to teraz najważniejsza rzecz na świecie. Jeżeli jej tak zależy to niech najpierw da ze swoich, odmówi sobie wakacji na Malediwach raz czy drugi. Łatwo się mówi DAJ, WPŁAĆ komuś kto od zawsze miał pieniądze.

Yyy przez 30 lat nie widział? Takie wnioski to można wysnuć na początku znajomości a nie po 30 latach związku, no bez jaj

Zainspirowałaś mnie do napisania drugiej zwrotki siedzę i płacze ze śmiechu