Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

IgaA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    426
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

61 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Z teściowa,, mieszka,, szwagierka ale pracuje daleko i do domu wpada na 1-2weekendy i święta. Zawsze teściowa ja we wszystkim wyręczała i jak można się domyślić ciężko jej się teraz przyzwyczaić ze nie przyjeżdża na gotowe. Pozostałe rodzeństwo też nie bardzo się garnie. Teściowa potrafi do mnie rzucać podteksty ze np. Jutro święto a ona nawet nie ma posprzątane. Szwagierka zawsze przyjeżdża na ostatni gwizdek. Ostatnio na Boże Ciało przyjechała 15 min przed msza choć przyjechała już dzuen wcześniej, ale wolała siwdzuec u sióstry 2 wioski dalej
  2. Też znam takie przypadki. W każdym związku po pewnym czasie wkrada się rutyna, kłopoty itp.... Nigdy nie bedzie cały czas motylków. Jeśli nie ma przemocy, alkoholu itp... To naprawdę warto to przemyśleć i myśleć o dzieciach
  3. Najlepiej zaproś go na poważna rozmowę. Lepiej wiedzieć na czym się stoi. Może na Ukrainie ma już żonę, dzieci.
  4. Mąż ma 3 rodzeństwa 2 siostry i brata. My niestety mieszkamy 2 domy dalej od tesciowej więc jesteśmy najbliżej. I wszyscy oczekują, że w tej sytuacji jest oczywiste że teściowa zajmne się ja_synowa. Nigdy z teściowa nie miałam dobrego kontaktu, sporo mieszała w naszym życiu itp. .. Uważam że powinny się nią zająć jej dzieci. Wiadomo mogę cos tam czasami wyręczyć męża, ale nie planuje jakoś specjalnie się tam angażować czy się narzucać. Jak to rozegrać?
  5. IgaA

    Praca w domu starców

    Kobieta z mężczyzna są różni i żadne przepisy o rownouprawnieniu tego nie zmienia. Facet nie urodzi dziecka, kobieta nie jest w stanie dźwigać worków itp... Ale gdzie się da powinno być sprawiedliwie. Jeśli kobieta i mezczyzna wykonują ta sama pracę to i płacą powinna być taka sama.
  6. U syna w klasie jest chłopak z ADHD. Co chwilę syn przychodzi, a to że Arek go kopnął, uderzył w plecy itp... Mama twierdzi że jej synek ma papier,ze z nim rozmawia no ale on taki jest. Po którymś razie powiedziałam synowi, że następnym razem ma mu oddać, powiedziałam o tym również mamusce Arka. No nie spodobało jej się to, bo jak to. Ano tak to, gdy następnym razem Arek uderzył syna z całej siły w plecy ten walnął mu w krtań. Chłopakowi oczy wyszły z orbit i do końca roku szkolnego był spokój. Zobaczymy co będzie od września. Swoją stroną 20-30lat temu takich osobników było 1-2na szkole skąd teraz taki wysyp? Czyżby bezstresowe wychowanie?
  7. Popieram, choć wiem że to okrutne. Rozumiem zniwa itp... Ale w tym momencie to ty jesteś najważniejsza. Poważnie porozmawiajcie i albo mąż zakuma o co chodzi, albo lepiej się pozegnac
  8. Dobrze, że jesteś tego świadoma. Spora grupa ludzi decyduje się na dzieci, bo rodzice pytają, bo znajomi mają a później stwierdzają ze to nie ich bajjka.... Szkoda ich, szkoda dzieci
  9. Wujek z ciocia chowali kuzynkę na miss. Mieszkali w Niemczech to w pl zawsze kupowali jej ciuchy i stroili jak lale. Teraz kuzynka siedzi cale życie na socjalu, bo przecież takie cudo nie będzie ciężko, pracować czy sprzątać u kogoś. Szkoły nie skończyła, bo były imprezy, chłopacy ważniejsi. Ma 3 dzieci facet zmarł, ciocia mówi nie sobie włosy pofarbuje i jedzie na dyskotekę poznać jakiegos faceta.... Wmówili jej że najważniejszy cel w życiu to mieć faceta u boku.
  10. Wyrzutów raczej nie mam, bo każdy ma swoje problemy i wiadomo, że dla nas są najważniejsze. Ale nie powiem, gdy np. dowiaduje się o czyjejś chorobie itp...to przychodzi refleksja, że są gorsze rzeczy w życiu niż moje problemy. Sama choruje przewlekle i nie raz sobie myślę nie narzekaj inni mają gorzej.
  11. U mnie kremówka jakby trzeba było zrobić szybkie ciacho, serki topione, placki do tortilli (zawsze można zrobić szybkie przekąski) jakąś wędlina, ser żółty, twarożek, jogurty też zawsze są.Mysle, że większość z nas kupuje praktycznie te same produkty, które mają wzięcie
  12. My mamy i jest lepiej, ale cudów nie ma. Jakby nie patrzeć roleta jest w środku i to ciepło przejdzie przez szybę. Najlepsze rolety zewnętrzne, ale jeśli nie ma innej możliwości to polecam, bo zawsze trochę chłodniej
  13. Różnie bywa, ale jak córka mniej zarabia od męża to teście buzię trzymaja na klodke bo nie chcą źle dla związku córeczki. U synowej można macic do woli, niech se radzi..... Często też z moich obserwacji widzę że kobiety mają częściej,, jaja,, i poprostu sobie nie pozwalają i stają w obronie mężów, a faceci co raz częściej to miękkie f. E
  14. No właśnie też mam takie odczucie. Rozumiem, że coś może się komuś nie podobać, ale to można powiedzieć, porozmawiać, ale akurat w sytuacji koleżanki to chyba nie pozostaje im nic innego jak się z tym pogodzić. Rodzeństwo koleżanki ma swoje rodziny i żyją po swojemu. Jedna z sióstr urodziła dziecko za panny z żonatym facetem i nikt jej nie robił jazdow. Powiedziałam koleżance że ja bym się od nich odcięła, a gdyby kiedyś tam próbowali kontaktu to jasno bym zaznaczyła ze nie życzę sobie więcej takich sytuacji.
×