magalen

Po latach obserwacji zauważyłam że duża ilość ludzi szuka czegoś co nie istnieje. To że bywają mało szczęśliwi lub nieszczęśliwi nie wynika z tego że świat jest zły tylko z ich nierealnego podejścia do rzeczywistości. Duża część kobiet bardzo często szuka kogoś kto będzie odpowiadał ich zewnętrznym wyobrażeniom a jednocześnie zwiąże się z nimi na bardzo, bardzo długo a najlepiej na zawsze. Jednocześnie ten ktoś ma poświęcić swoje życie głównie na pomaganie w rozwiązywaniu lub nawet na rozwiązywanie jej problemów zarówno tych ze świata materialnego jak i ze świata emocjonalnego. Seks jest mniej ważną częścią życia. Duża część mężczyzn natomiast bardzo często szuka kogoś kto również będzie odpowiadał ich zewnętrznemu wyobrażeniu ale lepiej aby ten ktoś nie wiązał się z nimi na zbyt długo bo pewnie chcieliby w swoim życiu poznać bliżej jeszcze nie jedną kobietę. Kobiety te miałyby zajmować się bardziej ich życiem seksualnym niż nawet emocjonalnym, jeżeli może istnieć takie rozróżnienie. Odnoszę wrażenie że te dwie skrajności są najczęściej nieusatysfakcjonowane swoim życiem albo mało usatysfakcjonowane. W wyniku tego najczęściej hejtują, rozpaczają, mają pretensje, gorzknieją, zciemniają. A ciekawe ile takich osób jest w stanie zastanowić się nad tym czy są w ogóle w stanie znaleźć kogoś takiego jak szukają i czy taki ktoś w ogóle istnieje. A jeżeli uświadomią sobie że nie istnieje to czy potrafią dostosować się do rzeczywistości i poszukać pozytywnego kontaktu z kimś na miarę siebie czy bardziej wmawiać sobie że świat jest zły i stawać się coraz bardziej rozbitym psychicznie. Czy coraz szczęśliwsze nie stają się osoby które potrafią dostosowywać się do rzeczywistości a coraz nieszczęśliwsze te które oczekują że rzeczywistość da im coś co rzeczywiście nie istnieje? Od kiedy zaczęłam bardziej współdziałać, jednak poniekąd w wymagający sposób z męskimi słabościami a mniej od nich oczekiwać dla siebie to moje życie na pewno stało się bardziej satysfakcjonujące, tyle tylko że do tego trzeba się trochę wysilić . W którym miejscu źle myślę? A może w całym tekście?:)

Na pewno możliwości u każdego z wiekiem rosną? Wydaje mi się że są ludzie którzy kiedy byli bardzo młodzi to potrafili być bardziej życzliwi w stosunku do większej ilości ludzi, teraz kiedy są życzliwi to bardziej ze względów dyplomatycznych i to w stosunku do ludzi z którymi są zmuszeni mieć kontakt. A czasami to nie potrafią być nawet życzliwi w stosunku do najbliższych. Tak to czasami widzę kiedy obserwuję znajomych i dalszą oraz bliższą rodzinę.

Jest ktoś kto zrobi ze mną to: https://www.youtube.com/watch?v=_Q4o957eLKU&t=254s

Van także jest nie najgorszy choć w stosunku do Piotra bardzo sofcikowy. Jest masę filmów na youtube o ludziach podróżujących prawie za darmo vanami, nie myślałam że tak dużo ludzi tak robi

Chodzi Ci o wymagania w stosunku do swoich potrzeb a nie w stosunku do swoich możliwości? Chyba są zarówno ludzie którzy mają coraz większe wymagania w stosunku do swoich potrzeb jak i ci którzy mają je w stosunku do swoich możliwości? A którzy z nich rozwijają w sobie coraz lepsze uczucia które powodują że mają coraz lepsze relacje z innymi ludźmi? A którzy z nich nie są w stanie posiadać dobrej relacji chociażby tylko z jednym swoim partnerem?

Przepraszam ale za daleko,nie uda nam się wcześniej dobrze poznać

A poza tym chyba nie obejrzałeś specjalnie tego filmu bo ten facet w nim pokazuje że do podróżowania wcale nie potrzeba dużo pieniędzy.Jak ktoś jest rozlelany przez życie to bez większej gotówki nigdzie nie ruszy ale ja nie szukam lalusia tylko faceta.

Ale w Europie to ja już byłam w tych krajach i jeszcze w dziewięciu innych,w Egipcie także.Po co mam tam znowu jechać.

Ale z którego miasta?

A skąd jesteś?

A skąd jesteś?

Film dokumentalny “Nie dojechać nigdy” (PL) / “Never arrive, ever” (EN) / “No llegar nunca” (ES)

To wydarzyło się naprawdę,jest wielu świadków.Mój nowy film:

Tylko na mój nowy kanał na youtube.W pozostałych rolach występują:pierwsza osoba w kraju czyli Lewandowski i druga czyli Kaczyński .Wpiszcie sobie w youtube:Lewandowski - sportowiec czy celebryta ? To Wam wyskoczy,linków tu nie można umieszczać. Z przykrością informuję że seksu za subskrypcje nie zamierzam uprawiać przynajmniej na razie

To fajnie że na forum są także życzliwi ludzie a nie tylko złośliwcy

Dzięki mój guru chyba się udało

no to próbuję

no to próbuję

Jak to zrobiłeś?Ja jak próbuję to przychodzi mi komunikat że treść wymaga zatwierdzenia a potem cisza i nic się nie ukazuję.Nawet zacytować Cię nie mogę bo jest Twój link

Jak to zrobiłeś?Ja jak próbuję to przychodzi mi komunikat że treść wymaga zatwierdzenia.I na tym się kończy bo tematu w końcu nie umieszczają

Z uwagi na to że praktyki seksualne są najbardziej niebezpiecznymi,najbardziej ukrywanymi praktykami religijnymi oraz że mamy tylko ich wstępny przekaz musimy ująć sprawę w sposób,właśnie wstępny.Nie zaproponujemy konkretnych ćwiczeń jak to miało miejsce w przypadku ćwiczeń subtelnych.Przedstawimy podstawowe „mechanizmy” działające pomiędzy ludźmi w związku z seksem.Mechanizmy które mogą prowadzić zarówno do dyskomfortów psychicznych jak i do spełnienia.Ponieważ nasza tantra w przeciwieństwie do zdecydowanej większości nawyków kulturowych traktuje kobietę i mężczyznę na równi,to w ramach rekompensaty najpierw zajmiemy się kobietami.Ważnym,najczęstszym problemem w tej materii u kobiet jest to że jest w nich wiele obaw i napięć związanych z kontaktem z płcią przeciwną.Obawy,brak zrelaksowania a nawet niechęć są emocjami z którymi normalna kobieta powinna się zmierzyć.Jeżeli będzie zdominowana przez negatywne emocje podczas kontaktu z mężczyzną to w innych aspektach życia również będzie przez nie zdominowana i na odwrót.Tak więc musi uczyć się czerpać satysfakcję z kontaktu z mężczyzną.Uczyć się rozluźnienia w takich sytuacjach.Następuje to poprzez pełne wyczucia w zależności od możliwości kobiety wchodzenie w coraz śmielsze sytuacje.Potrzebny jest tu bardzo opanowany partner który nie przekroczy możliwości partnerki a jednocześnie będzie starał się delikatnie popychać ją do przodu.Potrzeba,szczególnie dopóki kobieta nie jest osobą rozluźnioną wiele czułości,rozmów,przytuleń,łagodnych pocałunków.Jeżeli kobieta nie będzie z tym pracować to z wiekiem może pozostawać lub jeszcze bardziej stawać się pod wpływem takich niewskazanych emocji.W ten sposób nie będzie w stanie odkryć głęboko ukrytego w sobie spokoju świadomości.Trzeba pamiętać że wzorem kobiety w naszym mniemaniu nie jest uległa osoba którą może łatwo wykorzystywać patriarchalny model społeczeństwa ale osoba równie ważna jak każdy i z każdym się licząca.Natomiast najczęstszym problemem u mężczyzn jest to że ich głęboko ukryty spokój świadomości zaburzony jest przez pociąg fizyczny nad którym nie potrafią panować.Traktują kobietę jako obiekt do realizowania swoich pragnień.W związku z tym rozładowują swoją energię seksualną i z wiekiem stają się coraz bardziej niej pozbawieni tracąc satysfakcję życiową prowadzącą do wielkiego spokoju.Zamiast przy użyciu energii seksualnej rozwijać wewnętrzną siłę to przestaje ich mało co pociągać ponieważ z wiekiem są coraz bardziej rozładowani aż do poziomów impotencji.Powinni oni dużo bardziej skupić się na satysfakcji wybranki a bardziej odłożyć na bok swoją przyjemność.Taktowne rozbudzanie wybranki zarówno w intymnych jaki i nie intymnych sytuacjach jest ich zadaniem.Nie oznacza to jednak że mają dawać się wykorzystywać.Ważna jest obustronna satysfakcja. Zazwyczaj uzyskiwana poprzez odblokowanie kobiety oraz okiełznanie popędliwości mężczyzny.Uzyskiwana na poziomie coraz wyższym niż poziom emocjonalny nawet w kontakcie kobiety z mężczyzną.Trzeba pamiętać że sprawa jest nieco bardziej skomplikowana ponieważ każda kobieta w jakimś niewielkim stopniu posiada tendencje uczuciowe w stronę typowego mężczyzny i na odwrót.Najprawdopodobniej z czasem,jeżeli pozwoli on nam na to będziemy rozwijać ten wpis pod kątem pytań i opinii z jakimi spotkamy się od osób zainteresowanych.Jest to temat bardzo szeroki,może wtedy zdecydujemy się podać jakieś konkretne ćwiczenia.

Wkleję pod spodem fragment tego co ponieważ nie można tutaj zamieszczać linków do całych stron.Mnie to specjalnie nie kręci,(tylko trochę poprawia mi nastrój) a jeżeli ja z nim tego nie robię to idzie to robić z koleżankami Czy może ja jestem trochę za zazdrosna? Ćwiczenia subtelne i seksualne Ćwiczenia subtelne będą polegały na utrzymywaniu jednocześnie skupienia i zrelaksowania.Trudno utrzymywać jednocześnie w miarę poprawnie te dwa stany.Posłużymy się do tego oddechem jako czymś co jest dla nas bardzo naturalne.Jedna z propozycji ćwiczenia polega na tym aby liczyć wspólnie na przemian oddechy.Najpierw jedna z osób szepcze jeeeeee(wdech)-deeeeeen(wydech) synchronizując to z oddechem.Następnie druga szepcze dwaaaaaa(wdech)-aaaaaaaa(wydech) również synchronizując to z oddechem.I tak na przemian.Każda liczba dzielona jest na dwa człony.Pierwszy człon jest wdechem a drugi wydechem.N.p.wdech to trzyyyyyyy lub czteeeeee a wydech to yyyyyyyyy lub ryyyyyyyyyyy.Liczyć powinno się w sposób przeciągły,to umożliwia skupienie czyli obserwowanie oddechu przez całe jego trwanie.Poza tym przeciągłość powinna relaksować.Liczyć najlepiej jest na przemian,to umożliwia kontrolę nad tym aby ktoś nie czekał na swoją kolej zbyt długo,co mogłoby spowodować pojawienie się w jego głowie niepotrzebnych myśli zabierających skupienie.Liczyć można do ilu się chce.Jest to kwestia uzgodnienia.Najważniejsze aby starać się być w pełni skupionym na liczbie a jednocześnie na tyle rozluźnionym aby pozwolić liczeniu wykonywać się same.Trochę tak jakby być świadkiem tego liczenia,starając się w nie nie angażować tylko pozwalać mu przepływać.Liczenie jest bardzo dobrą formą ćwiczeń ponieważ jednocześnie skupia intelekt pozwalając również rozwijać się jemu.Jeżeli komuś nie odpowiada liczenie to zamiast liczb można powtarzać na przemian jakiś inspirujący wyraz,wybrany według własnego uznania.Najważniejsze aby powtarzać go w sposób skupiony a jednocześnie w sposób przeciągły i relaksujący,jest to bardzo ważne,sposób przeciągłego,skupionego,zrelaksowanego szeptania jest bardzo ważny.To jest klucz do głębi duszy.Najlepiej zdecydować się na więcej niż jeden wyraz.Takie coś potrafi bardziej połączyć duszę/psychikę/świadomość/umysł z intelektem i go rozwijać.

Dobrze,wkleję tylko ta strona nie chce mi się otworzyć,nie wiem czy kościół coś tam nie grzebie aby ludzie nie czytali.Jak się otworzy to wkleję.Tylko tam za dużo nie ma bo to podobno jest duża tajemnica.Ale ja z moim trochę takich rzeczy robiłam

Przecież tam pisze że są to ćwiczenia subtelne,o seksualnych nic nie wklejałam

Rozmawiałam z nim o tym nie jeden raz ale on mówi że to jest dla niego bardzo ważne bo nie chce stać się problematyczną osobą więc z tego nie zrezygnuje