taki obraz wasz

Tak, masz rację. Na szczęście mi na seksie nie zależy. Ale po prostu prawo powinno równo traktować obie strony, a nie dawać korzyści kobietom niezależnie od sytuacji. I mają. Nawet większe. Zdaniem lewicy tak. Nie można mieć odmiennego zdania ani nawet poglądów, bo już jest się faszystą, rasistą i nie wiadomo kim jeszcze. Geje niepopierający lgbt są stale obrażani przez środowisko lgbt. Jeżeli ktoś pobije na ulicy geja, to, zdaniem lewicy, na pewno dlatego, że był gejem, a nie dlatego, że znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze (oczywiście, jest to godne potępienia, ale należy się za to taka sama kara, a nie wyższa). No to tak właśnie jest. A obecnie daje się kobietom bonusowe punkty przy rekrutacji na uczelniach tylko za to, że są kobietami. To samo dotyczy murzynów w usa (u nas jest ich za mało). Istnieje też wiele projektów czy miejsc tylko dla kobiet, w drugą stronę już nie. Jeżeli ktoś uczciwie zarobił, to mu się należy. Dlaczego mamy karać ludzi za pracę? Powinno się podnieść kwotę wolną od podatku (bo obecnie nawet kraje afrykańskie mają wyższą od nas), tak by ci najmniej zarabiający nie musieli oddawać. Wysokie podatki dla najbogatszych spowodują, że nikt nie będzie chciał prowadzić działalności w Polsce, bo nie będzie się to opłacało. Ci, którzy będą mogli, przeniosą siedzibę do rajów podatkowych, a reszta po prostu zamknie swoją działalność.

ok, czyli brak argumentów i krótkowzroczność. Bez różnicy. Oczywiście, ma prawo. Tylko niech potem nie każe płacić na dziecko mężczyźnie, który nie ma z nim nic wspólnego.

partia razem. prawica i socjalizm xDDDD Ja nie jestem złem. Ja szanuję kobiety i chciałbym tej jedynej dać miłość, szczęście i zapewnić wszystko, czego potrzebuje, ale nie dam się wykorzystywać. Większość na pewno nie. Nikt nic nie ma do gejów ani murzynów, mogą normalnie żyć jak każdy inny. No ale feminizm od dawna nie jest za równouprawnieniem.

Kobiety też sypiają z byle kim, no ale one mogą... Też powinny uważać. A akurat ci "frajerzy" nie sypiają z kim popadnie, tylko chcą założyć rodzinę, a ci, którzy sypiają z kim popadnie właśnie nie płacą na dzieci ani ich nie wychowują.

Co jest nienormalnego w tym, że nie chcę, by kobiety za przyzwoleniem rządu i sądów mogły niszczyć życie mężczyznom i nie ponosić odpowiedzialności za swoje czyny?

Przecież tu nie chodzi o to, że komuś szkoda pieniędzy. Można wydać i 500 zł na obiad, jeśli kobieta jest tego warta. A jeśli jest materialistką, to nawet tej kawy nie opłaca się stawiać. Chodzi tylko o to, by zadeklarowała chęć zapłacenia za siebie, a wtedy my za nią zapłacimy. A dziecko to inna kwestia.

Na wymianę jedzie kobieta, a on jest u siebie. Nie piszę o sobie, wy wszyscy macie jakąś obsesję na moim punkcie xD

Daleko mi do stadionowych kiboli, ale nie ma na kogo głosować, a do K. mi najbliżej. Jakich poglądach? Mam normalne poglądy. Sam jestem uczciwy i tego oczekuję od drugiej strony, ale nie zamierzam nikogo kontrolować. A psychiatra stwierdził, że nic mi nie dolega. Czyli zgadzasz się z feministkami mówiącymi, że mężczyźni to samo zło, a kobiety zawsze są bezbronnymi ofiarami? Zgadzasz się, że każda krytyka geja to homofobia, a murzyna to rasizm? Zgadzasz się, że w każdym zawodzie powinny być parytety i powinna się liczyć płeć, a nie kompetencje? Zgadzasz się, by przedsiębiorcy płacili 80% podatku?

Bez przesady, kto mówi o jakimś badaniu wariografem co tydzień? Ani ja tego nie oczekuję, ani nie ma szans, by ktokolwiek się na to zgodził. xD Co ma ogarnięcie do bycia przystojnym czy do narodowości? Już teraz kobiety dostają więcej od państwa niż same wpłacają, a mężczyźni odwrotnie.

Z tym się zgodzę. Ciekawi mnie, dlaczego? Lewica nie ma kompletnie nic sensownego do zaoferowania. Ja mam poglądy prawicowe, zwłaszcza gospodarczo. Światopoglądowo też bliżej mi do prawa niż lewa, ale w wielu kwestiach nie zgadzam się z Konfederacją, mimo że na nich głosuję, bo jestem bardziej pośrodku.

Z obserwacji. Już wiele takich przypadków miało miejsce, nawet w mojej rodzinie.

W obronie mężczyzn. I by po raz kolejny spróbować przemówić do rozumu lewackim feministkom, które twierdzą, że tylko kobiety są wszędzie dyskryminowane.

Jakie rzeczy? Wyraźnie napisałeś o "robieniu sobie z kobiet worków na spermę". Chcę związku z normalną kobietą, która szczerze mnie pokocha i nie będzie odwalała takich numerów, czy to aż tak trudne do zrealizowania w dzisiejszych czasach?

W takich wypadkach to jeszcze ma. Ale jeśli ojcem jest enrique z erasmusa czy jakiś przypadkowy przystojniak z dyskoteki, to nie. Niby nie. Ale też taka kobieta powinna zrozumieć, że sytuacja jest jaka jest i mimo że jej ufamy, to chcemy mieć pewność... Ciekawe, która partia w Polsce by coś takiego wprowadziła... PO? Nie ma szans. Lewica? Tym bardziej.

Praktyka pokazuje, że to nie wystarczy. Zresztą nie jestem zainteresowany roochaniem wszystkiego, co popadnie.

Mnie nikt w nic nie wrabia. A na zapisanie się do pisu honor mi nie pozwala.

Patologię łatwo rozpoznać, ale cwaniarą może być każda i w sumie trudno spotkać taką, która nie jest.

No to nie jesteś feministką, tylko normalną kobietą.

Powinny być obowiązkowe, bo obecnie jak kobiecie się zaproponuje test na ojcostwo, to nie dość, że się nie zgodzi, to jeszcze się obrazi, że jej nie ufasz.

Dobry prokurator wie, że z babą w sądzie nie wygra i się takiej sprawy nie podejmie. Ale dlaczego fundusz? Dlaczego państwo ma ponosić odpowiedzialność za kobietę?

Bo wszystkie postulaty feministek głoszą, że mężczyźni są źródłem wszelkiego zła i nie powinni mieć żadnych praw, a najlepiej, żeby w ogóle przestali istnieć.

Ano prawda... I najczęściej tak zrobi, bo przecież nadpłeć nie może stracić swoich przywilejów. A potem się dziwią, że mężczyźni popełniają więcej samobójstw...

Nie, oni nie są za równością i nigdy nie byli.

Ale jesteś w mniejszości. Feministki i rząd nigdy się na to nie zgodzi. Podobny. Na to mogą sobie pozwolić tylko przystojniaki. No ale dlaczego tylko my mamy uważać, a wy nie? Gdzie to równouprawnienie? Tym bardziej, że akurat r00chacze, którzy nie uważają, gdzie wkładają, nie ponoszą konsekwencji, a w nieswoje dziecko są wrabiani ci uczciwi mężczyźni, którzy chcą zakładać rodzinę...

Skoro prawo ma chronić dziecko, to proszę bardzo - matka ma wskazać, kto jest biologicznym ojcem dziecka i jemu należy zasądzić alimenty. A jeśli nie chce, to niech się sama zajmuje, w końcu trzeba ponieść odpowiedzialność za swoje czyny. Na razie państwo traktuje kobiety jak nieodpowiedzialne istoty, które nie potrafią same się sobą zająć, więc trzeba im na siłę pomagać. A najlepiej to po prostu zrobić obowiązkowe testy na ojcostwo po każdym porodzie. Uczciwa matka nie będzie miała nic do ukrycia. We Francji coś takiego zrobili, to szybko się z tego wycofali, bo okazało się, że zbyt wielu mężczyzn nie było biologicznymi ojcami, a na to przecież nie można było pozwolić