Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bounty90

Zarejestrowani
  • Zawartość

    398
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bounty90

  1. Ja miałam w środę histeroskopie i scratching, wszystko niby super pięknie w środku.. . Transfer ok 20 sierpnia wyjdzie
  2. Anett trzymam kciuki za betę! Bardzo dobra wiadomość dzisiejszego dnia Ja mam w środę histeroskopie i scratching jesli anastezjolog wyrazi w poniedziałek zgodę. Stresuje się. Marysia Ty masz chyba podobna sytuację jak ja z tego co czytam, ja mialam miesiączkę naturalniedwa razy w wieku 15lat i potem od razu stwierdzona przedwczesna menopauzę. Za dwa tygodnie kończę 30lat a mam amh <0,14..
  3. Nadzieja gratulacje!!! Niech chłopak duży rośnie! Jagoda, Ty mnie pewnie nie znasz ale ja jak czytałam całe forum znam Ciebie wspaniale wieści, dajesz nam wszystkim nadzieję, że też kiedyś utulimy nasze cuda.
  4. Mnie to przeraża najbardziej mam m nadzieję że szybko znajdą termin bo mówił że na NFZ nawet do trzech miesięcy się czeka
  5. Ja już po konsultacji wyników. Okno implantacyjne jest standardowo, a zapalenie endometrium wyszło w drugiej biopsji i podobno tak się często zdarza że po pierwszej biopsji wykazuje stan zapalny ale to nie ma się czym przejmować. Co do komórek nk to norma 10-80, powiedział że w praktyce wynik poniżej 30jest za niski, a ja mam 24 i 17 więc to za mało. Dalsze działanie to histeroskopia że scratchingiem i transfer. Stresuje się histeroskopia bo nigdy nie miałam narkozy scratching ma podobno pobudzić komórki NK do produkcji
  6. Ja suplementuje cały czas jeszcze witaminę c, cynk, magnez, potas. Dodatkowo olej z nasion wiesiołka podobno ma dobry wpływ na endometrium, ale biorę od miesiąca dopiero więc nie wypowiem się czy Faktycznie pomogło rpzy transferze
  7. Dzięki za odpowiedź. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak się uzbroić w cierpliwość do piątku
  8. Dzięki kochana za odpowiedź. Właśnie tak czytałam o NK ale to chyba znaczenie ma jaka jednostka, wydaje mi się że ten opis N 10-80 to chyba zakres norm. W piątek konsultacja telefoniczna z lekarzem, stresuje się
  9. Dziewczyny, mam wreszcie wynik z receptywnosci. Umówiłam się na konsultacje ale dopiero na piątek, może Wy ogarnięcie jak rozumieć ten wynik 5 dzień Komórki NK 24 Sr. N 10-80 7 dzień komórki NK 17.5 sr. N 10-80 Tu domyślam się że są w normie, ale wpisano w opisie: W obu częściach badanego materiału endometrium morfologicznie odpowiada danym klinicznym, w siódmej dobie progesteronu ogniskowo z wykładnikami aktywnego zapalenia. Dodatkowo są jakieś markery er 5doba. ++ w 100%komorek 7doba. ++/+ W 10% komórek Bcl-6 : w piatej dobie + w 1%komorek W siódmej dobie + w 70% komórek Co myśleć?
  10. Moja przyjaciółka miała tak dwa poronienia, dopiero specjalista Polak z resztą (mieszka w Irlandii) zalecił to badanie i okazało się że wystarczy heparyna. Teraz ma dwójkę dzieci
  11. U mnie w Invicta badają komórki NK właśnie przy badaniu receptywnosci endometrium. Co dot tygodnia ciąży to był 26tydzien.
  12. Moja przyjaciółka miała zatrucie ciążowe w naturalnej ciąży, urodziła 1.4 kg synka, miał już kilka operacji... Ale teraz kończy trzy lata i jest wszystko ok
  13. Ja się nawet nie szykuje na ten rok, teoretycznie mam zacząć koniec lipca ale zapewne po wyborach zaostrza spowrotem ograniczenia i ... będzie a nie wesela... Cała branża drży o przetrwanie niestety...
  14. Ja jestem fotografem ślubnym więc teraz jestem na totalnym bezrobociu... Niestety bezpłatnym, bo ciągle czekam na postojowe ale chyba się nie doczekam. Wolałabym mieć dużo pracy jak co roku o tej porze i nie myśleć. Ale przynajmniej warzywniak mam dopilnowany
  15. Co do testu era, to ja robiłam w Invicta, 2500zl koszt badania receptywnosci endometrium, mam się dowiedzieć o stanach zapalnych, komórkach nk i okienku implantaycjnym.
  16. My jesteśmy taka parą. Na początku chciałam całej procedury, bo wiedziałam że mąż bardzo chce mieć dziecko, w sumie bardziej dla niego. Jak był telefon że mają dawcyznie to spanikowalam że kompletnie nie chce być "surogatka" bo tak to postrzegałam. Wyłam, kłóciliśmy się, non stop w zasadzie. Powiedziałam że rozwód , ja nie chcę cudzego dziecka, nie mogłam w ogóle się z tym pogodzić. Opłaciliśmy procedurę, były zarodki a ja pół roku zwlekałam ich podanie. Ciągle wymyślałam wymówki. Ciągłe kłótnie, depresja, płacz itd. w końcu zgodziłam się na transfer zakładając że i tak nic z tego nie będzie. Wyłam od momentu rozmowy z embriologiem o naszym zarodku to transferu, polozna, absolutnie wspaniała kobieta mnie pocieszała. Ja nie chciałam w ogóle transferu, czułam się podle bo obiecałam mężowi przed ślubem że spróbujemy KD a tutaj nagle chce rezygnować. Do pierwszej bety jedynie mój mąż chciał i był zaangażowany. Ja robiłam to tylko dlatego że obiecałam mu spróbować, rozważałam po drodze rozwód itd. dopiero jak beta była pozytywna zrozumiałam że to tylko moje dziecko które kocham nad życie i żadne kd tego nie zmieni. Na drugi transfer szłam z wielkim uśmiechem, pani położna stwierdziła że jednak faktycznie kobieta zmienną jest
  17. Niestety na fragmentację DNA plemnika nie ma rady, czytałam o tym i pytaliśmy dwóch lekarzy. Chyba że są jakieś.nowe metody ale nic nie słyszałam o tym
  18. U nas też gwarancja jeśli parametry nasienia są w normie ale że nie za to gwarancji nie ma
  19. Tak, oglądałam. Moi znajomi pracują na granicy także wiem jak jest... Mieszkam 25km od granicy. Znam parę która jeździła po suknie ślubną do Lwowa, mówili że nie ma szans obrócić w jeden dzień w obie strony. Aczkolwiek jeśli cała procedura w Invicta się nie uda to rozważę Lwów.
  20. Ja mam wpisane na paragonie badanie receptywnosci endometrium, mam dostać informacje o ewentualnym stanie zapalnym endometrium, komórkach NK i oknie implantacyjnym. Koszt 2500zl. Ja do Lwowa mam taką samą odległość bo też ich rozważalam,co do Warszawy. Tylko długo często zmtrzeba stać na granicy...
  21. A i za dodatkowe dwie separację nasienia chyba wyszło 2500 jak pamiętam
  22. No i pierwszy criotransfer w cenie i leki podsrawowe
  23. To znaczy test receptywnosci endometrium, mają być zbadane właśnie komórki NK. Czekaliśmy od czerwca do września ale chyba dlatego że ja jestem bardzo wysoka 186cm i zależało nam że dawczybi ma mieć min 175, tak zasttzeglismy. Za sześć świeżych komórek, hodowla, mrożenie i rok przechowywania 18600zl
  24. Hej, witam i przytulam. My jesteśmy w Invicta w Warszawie/Wrocławiu. Dawczybi do 30toku życia, była stymulowana dla nas, świeże komórki. Z sześciu komórek mielisny sześć blastek najwyższej jakości. Mąż bardzo złe wyniki nasienia i wysoką fragmentacja 41%. Sami niedowierzalismy że jest aż sześć zarodków, nie wiadomo czy sązdrowe ale do piątej doby bez problemu się rozwijały.
  25. Ja Ci odpowiem, nie można. Powiedział mi lekarz że wynik może być oszukany jeśli razem z histeriskopia zrobią test era.
×