-
Zawartość
2552 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
11
Wszystko napisane przez Vedma
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
On zawsze był niestabilny, więc latanie to średnio opcja dla niego, męczysz się z ludźmi, stresem, niewyspaniem, chcesz zadzwonić do bliskiej osoby, a jesteś daleko. Są różne awaryjne sytuacje i trzeba dzielić prywatę o pracy. Miał fajne chęci i ambicje, a trzeba mieć psychikę do pracy, w wielu miejscach. Szusza to w ogóle nie ma prywaty i widzimy co się z nią dzieje, to też się kiedyś wyleje.
-
Ja to rozumiem, ale to są rzeczy, które pewnie brał pod uwagę. Chyba też zdawał sobie sprawę, że oni mają bardzo mało czasu pomiędzy większymi lotami, a często nawet nic. Nawet jak wyląduje w Dubaju to to nie jest wycieczka, bo zazwyczaj nie opłaca Ci się nawet opuszczać lotniska. O zarobkach też pewnie wiedział, bo w internecie jest masę filmów o tym zawodzie, sama nawet z ciekawości kiedyś kilka obejrzałam, więc wiadomo, że ten zawód to średni, chyba, że robisz kilka lat dla najlepszych linii... zresztą to co się potem dzieje z organami to ja dziękuję. Ktoś przed chwilą dopisał, że niby coś tam powiedział, ludzie... zresztą jeśli to prawda to przecież możesz ich pozwać. Nie zwalniają tak łatwo, bo ktoś coś powiedział, tym bardziej jeśli faktycznie łamali prawo pracy..coś mi tu śmierdzi i to nie jest szopa
-
Dziwne, że ani razu chyba nie wspomniał co wyszło nie tak z tą pracą marzeń. Skoro przeszedł te kursy i szkolenia, a jest to męczące i czasochłonne to nie wiem co się mogło zawalić. Tak po prostu to porzucił?no raczej nie. Btw, Wczoraj obejrzałam ostatni film Hannah Alonzo o influ i jakie są odklejone, szczególnie druga połowa filmu to często szuszowe zachowania. Masakra, oderwać to to od koryta.
-
Tam się jakiś toksyczny fetor utworzy tego łajna spod chaty, ale nie martw się W, jak za długo siedzisz w goownie to przestaje śmierdzieć, co nie?
-
zakolaczek jeden miał kielichów siedem
-
Nie wiem, widziałam na jego fb
-
Usunął foty z nią juz, masakra jakaś. Co ona widzi w tym niestabilnym emocjonalnie chłopaku z bagażem...
-
Wydaje mi się, że jest bardziej ogarnięta niż typowa imprezowiczka, szczególnie w uk, bo tam jest dno umysłowe. Nie wiem jaką ma wiedzę, poglądy, ale myślę, że zwykły fajny facet mógłby być zainteresowany. Jak jej stary Sebek, chyba zły nie był, chociaż totalnie nie mój typ i fizycznie i mentalnie. Daje sobie też radę pomimo, że nie ma totalnie nikogo z rodziny w razie czego. Nawet myśl, że nie ma się rodzinnego domu do którego można wrócić wydaje się mega przykra. Może sobie popija, ale chociaż na terapię też chodziła i próbowała. Mogła się stoczyć.
-
W sumie to niepotrzebnie o nim wspominała. Zaniedba rozwój kanału, a za 2 miesiące będzie po wszystkim.
-
Też uważam, że stać ją na wiecej, niestety swoim stylem nikogo ciekawego nie przyciągnie, bo sprawia wrażenie taniej imprezowiczki co ma pstro w głowie. Zresztą gdzie mogłaby poznać kogoś gdzie by mogli też pogadać. Chodzi tylko na imprezy i do sklepu, z psem. Na imprezie nikogo fajnego raczej się nie pozna. On w ogóle pracuje? S ma czystą kartę, bez dzieci. Koleś kręci filmiki w jej salonie jak rapuje..potem zmienia statusy jak dziki, jeszcze to dziecko... kiepsko to widzę...
-
Nic z tego nie będzie. Chyba nastolatki nawet tak się nie zachowują.
-
To jakiś przeciętniak, a mówiła, że takie ciacho
-
Jak już ktoś kiedyś wspomniał szusznik naogladala się kontentu Rage baiting I tego się robi więcej i więcej. Właśnie mi się wyświetlił film kanału Hannah Alonzo , Rage baiting I wiele rzeczy pasuje
-
Bo maluje się do tej okrągłej lampy, po to influ jej używają by wyglądać lepiej jak się malują i by promować kosmetyki
-
Ja też jestem jedynaczką, ale co do dostawiania w tym wypadku po dziadkach to nie jest tak. Przecież tata i mama mogą mieć braci i siostry więc ja mam kuzynostwo, a dziadkowie tym samym inne wnuki. A te ciuszki na tę firmę przed gauga mówiła, że dostała dofinansowanie z unii
-
Ktoś może widzi łapki w dół pod filmami z wyłączonymi komentarzami?
-
Tragedia, oni serio się nigdy nie kochali, tyle lat zmarnowali ze sobą...układ, nic więcej
-
Rozkrecily się dużo później bo uwaga...nie było youtuba jeszcze
-
Ja właśnie pamiętam mc Donald w Bydgoszczy w 2004 że najtańsze burgery były uwaga...po 1.99. Wiadomo, że nie wchodziło się wszędzie i kupowało co chciało, ale ja kasy zbytnio nie miałam i mogłam sobie odłożyć na plecak jansport np pamiętam były popularne. Początek 2000. Po kilku dobrych latach ceny zaczęły iść w górę, a pierwsze influ zaczęły się wykluwać.
-
Ja się zamkniesz na wsi to i nawet teraz nie lizniesz pizzy, chociaż to normalka. Wiadomo, że życie miastowe pod tym względem jest inne to chyba logiczne. W latach 2000 wczesnych i później był dość duży skok od lat 90tych jeśli chodzi o sklepy, towar, jedzenie.
-
Bez przesady zapiekanka z budy to był koniec lat 90tych początek 2000. Ja też bardziej kojarzę pizzę i kebaba powiedzmy od 2003 i dalej. Przecież pizza hut była nawet w takim Lesznie wtedy już jakiś czas. A do Sphinxa też było młodych stać. Ja kokosów nie miałam, a chodziłam. W 2003mialam 15lat
-
Na moje nie ma pomysłu na kontent i myśli, że to się będzie klikać. Chamstwo, agresja, pyskówki. Straci ostatnie potencjalne współprace, a ludzie się zawiną, bo ile można. Będzie płacz i zgrzytanie zębów.
-
Jej życie od wielu lat to tylko SM, najlepsze lata jej przeleciały przez palce, bo co z tego, że jakieś wycieczki czy torebki jak nigdy z nikim nie miała głębszej relacji, niczego na tym YT w sumie nie zbudowała. Jedyne co się zmienia to to w czym pajacuje. Była czapa guczi, był durszlak, potem turban, a teraz wielka frotka..zaraz się ogoli na łyso by mieć oglądalność ...aby mieć co do gara włożyć. Dobrze, że jak jestem chora biorę sobie wolne, a nie muszę z zaklejonym ryjcem mamrotać o tym do kamery...jasny gwint...
-
Niezła musiała wiochę robić na tych ślubach, że siedziała sama, on wychodził, a ona wymiotowała na schodach... wątpię by ją tak zostawiał jak mówiła..raczej nawet wnerwiony chciał zabrać żonę by już wstydu nie robiła, a ona , że nie. Nawet nie musiała być wstawiona by gadać głupoty i to nawet gorsze. Gdyby ją fatalnie potraktował zostawiając samą, mogłaby porozmawiać z innymi, wypić lampkę a finalnie zamówić taxi i porozmawiać o tym w domu, a nie nawalona w połowie leżeć przy stole sama a potem wymiotować komuś na weselu... już wtedy ludzie od niej uciekali..gdyby on się zachowywał jak opisała to by go ludzie nie zapraszali..tragedia
-
Ten avek...co jej się z twarzą dzieje...jest na sali lekarz?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10