Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Vedma

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2389
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    8

Posty napisane przez Vedma


  1. Ale trzeba byc dziadem I chocholem, zeby dac komus na slub butelke wina, jakies kosze z czekoladkami, ramki. Skoro jesc nie bedziecie, odejmij ze 100. Daj 500-w koperte plus te wino jak oni I tyle. Oni dali 600, a Ty czekoladki dasz? Zyczenia od blogera ahahah wyje. Zeby zlozyla im zyczenia jeszcze osoba lubiana przez nich to jeszcze by to mialo sens. Hitem I glozdziem do trumny zenady byla ksiazka😄😅😄tu nie chodzi, zeby pojsc z torbami, ale ksiazke?serio?znajomy w pracy mi podarowal ksiazke, a ktos komus na slub ksiazke ma dac?lepiej nie isc niz sie osmieszyc, sami kase zgarneli, a im ramke dadza😅😅😄😂😆


  2. Koniecznie rob dla siebie, praca, studia. Inny by powiedzial, plac mniej, studiuj. Po studiach mialabys lepsza prace, wam zyloby sie lepiej. Ma tupet placic polowe za jedzenie, gdy zjada wiecej. Koles zaczyna Cie ciagnac w dol, nad tym powinnas sie zastanowic, zamiast...uwaga :jak go przekonac do Twoich nadgodzin. On powinien Ci ten pomysl wybic z glowy bys mogla sie rozwijac, a on jedyne co mysli, ze bedzie mniej czasu z Toba spedzal, czytaj mniej seksu bo bedziesz zmeczona. Straszny typ. Fuj.


  3. Ja bylam w takiej sytacji, gdy wrocilam z wycieczki z kuzynka. Moj facet pytal sie,czy po nas wyjechac w nocy, mial jakies 250km w jedna strone. Mowilam by nie tlukl sie po nocy. My przegadlysmy w kawiarni na lotnisku 6godzin, kawa, ciasteczka, nawet film na sofie ogladalysmy. Lotnisko z wygodna caladobowa kawiarnia, rano wzielysmy pociag. Jakis hotel byl w poblizu, ale wolalysmy poplotkowac o podrozy. Gdyby to jeszcze ustalila przed wyjazdem z Toba, ze ja odbierzesz, majac pretensje teraz tylko sie osmiesza. Masz partnerke, ktora tez sie o Ciebie martwi czy egoistke, jej reakcja sugeruje niestety to drugie..

    • Like 2

  4. 1 godzinę temu, Lexne napisał:

     Dlatego nie napisalam uzyskanej kwoty zabezpieczenia alimentow gdyż niektorzy ze złości wylaliby wiadro pomyj na tym wątku na mnie. 

     

     

     

    I to jest wlasnie kwintesencja Twojej osoby pod tym wzgledem. Pieniazki, pieniazki, pieniazki. Mierzysz kazdego wlasna pazerna miara, ze ludzie sie zagotuja, ze dostalas jakies pieniazki od bylego meza. Zlosc to Ciebie przeszywa, wymyslilas sobie bajke, a tu klops. Byly maz Ci laski nie robi by placic na dzieci, ale czuc jak sie gotujesz, ze wolal kogos innego I teraz kombinujesz jak go wydoic, coby pewnie na mlodke za duzo nie wydal, moze I lepiej, niech na dzieci placi, ale Ty kombinujesz tu sporo dla siebie, a to juz smieszne.😅😅😅 Nie samymi pieniazkami czlowiek zyje, taka porada jakby kolejny "bogacz" sie zawinal, a Ty biedna nie wiesz czemu. Uwielbiam watki na tych tematach o rozodnikach, ich desperacja czasem nie zna granic. 😅


  5. Tak sie konczy, gdy kobieta mysli, ze jak narobi dzieci np.lekarzowi to bedzie zyla jak paczek w masle. Chcialas by byly maz kupil dzieciom mieszkanie, w ktorym Ty tez bys mieszkala. Jak o swoim wkladzie finansowym w ta nieruchomosc nie wspomnialas. Wyciagasz reke I tylko daj, daj, daj. Sama niczego nie oferujesz. Tak sie konczy jak ambicji brak I siedzi sie tylko I buszuje po zalando  I chodzi na zakupy po bio produkty. Wyzywasz nowa kobiete meza, ze pusta, tylko paznokcie, a co sama reprezentujesz bedac tyle lat starsza? Niestety cale Twoje wypociny wskazuja, ze glownym problemem jest obnizony standard zycia I Ciebie najbardziej to boli. Skonczyly sie zakupy I pierdzenie w stolek. Nie zaslaniaj sie dziecmi, ze potrzebne im tysiace do szczescia na jakies nietuzinkowe zainteresowania 3latki, bo sie osmieszasz. Niech byly placi slono za bycie niedojrzalym, a Ty wez sie za cos, bo tyle z alimentow nie wyciagniesz, by nadal pierdziec w stolek.


  6. Widac autorka ma troche braki w atencji, ze zaklada taki temat. Wystarczylo, ze olejesz goscia, a gdy to za malo moglas sie palcem puknac w czolo w jego kierunku. Dziala. Ale lepiej bylo takze wodzic wzrokiem, ba, podchodzic I rzucac slowkami, nakrecac sytuacje I udawac, ze szkoda Ci zony, partnerki😅😅😅juz widze jak kobieta spoglada, a tam obca baba szepcze do jej meza. Strazniczka moralnosci😅😅 udajesz oburzenie, zeby chyba podbudowac ego, bo to az smieszne. Domniemam, ze wieczna singielka albo rozwodka😅

×