Dagmara 1

Mar ja już kiedyś się zastanawiałam dlaczego ten Twój k z tą partnerką związku nie zalegalizował, albo dlaczego się z nią zwyczajnie nie rozstał skoro formalnych przeszkód nawet nie ma. To takie skrzywdzenie jej podwójnie

Mar ja już kiedyś się zastanawiałam dlaczego ten Twój k z tą partnerką związku nie zalegalizował, albo dlaczego się z nią zwyczajnie nie rozstał skoro formalnych przeszkód nawet nie ma. To takie skrzywdzenie jej podwójnie

Roleta u mnie kiedyś k nazwał to związkiem o marzeniach Marzyciel qźwa ja jestem realistką na szczęście

Lola skoro nic z tego nie będzie i jest tak sobie, to jest najlepsza decyzja Dobrze, że sama w porę się wymiksowałam. Z piszących na wątku chyba pierwsza wymiksowała się Fenix jeśli dobrze pamiętam Miłość jest spokojna i dbająca ponad wszystko.... tak Lola, tak właśnie jest z k to tylko takie pierdzielenie o Januszu i Irenie

Nie zdążyłam odpisać W wieku po 30, nawet romans przez myśl by mi nie przeszedł, sex nawet w nadmiarze Kobieta zawsze może natomiast, gdy nie może już facet, wtedy sprawy się nieco kompkikują Najleoszy czas dla kobiety po 30 hmm, ale trochę nienajmądrzejszy Najczęstsze wpadki z k w najlepszym wieku kobiety.... jak można poczytać największa też nieostrożność Będzie długo bolało, ale takie ryzyko, teraz musisz dać radę i z tym.

Tak, przecież z drugiej strony ja to wszystko wiem, może w takim romansie jak ma Mar da się normalnie rozstać, tylko, że bardziej szkoda... M potrafi się o nią troszczyć, a jak znów by zapytać o ten sex, to tu tej troski nie ma, że chcesz u mnie podobnie Facetom, którym się już nie chce.... odpuście sobie bycie psem ogrodnika, bo to tylko takie gadanie... rozumiem nie wiem co bym zrobił gdybyś mnie zdradziła, nie wiem, co bym czuł.... Taaak zapewne dał po mordzie temu drugiemu

Lola może jest łatwiej kiedy nie ma się z k negatywnych emocji, może łatwiej nad tym zapanować nie wiem, ale jak jest tak jak ma Mar, to po co to kończyć, trzeba tylko bardzo uważać, choć to też stres

No żyć i nie umierać. Tak to może też bym się skusiła, ale jak wygrać milion

Jednak tego k wygrałaś w lotto. Jeden na milion Powodzenia i będzie dobrze, bo dobrze jest

130 fox, dlaczego miałabym z Tobą pisać na priv? Podejrzliwa jestem, bo już trzeci nick chciałby tam popisać

Jesteśmy naiwni, bo jesteśmy głupi, a głupi, bo naiwni. Kto choć raz w życiu tak nie miał

Jeśli nie kochasz męża z powodu tego, że pojawił się on, to twoje uczicia do niego będą większe niż jego do ciebie, tak to działa u kobiet w większości.. Początki są piękne. To takie love you w obłokach

Jeśli ktoś po raz kolejny wybacza komuś romans po to, że chce tego zdradzającego mieć, to faktycznie niespodzianka większego kalibru

W życiu masz to, na co sobie pozwalasz

Z moim m sex to faktycznie historia Lola kiedyś k zapytał mnie ile, to między nami będzie trwało.... skąd można to wiedzieć. Zaproponował, że tyle ile będę chciała, a on zawsze będzie mnie sobie kochał. Jednak nie potrafi dotrzymać słowa nie dając mi spokoju. Rozstając się.... .... że nie chcę życia w trójkącie na pół gwizdka z emocjami od nieba do piekła ... że jego zachowania spowodowały jak bardzo się myliłam w stosunku do m .... że ten sex (super z nim) , ale to tylko namiastka szczęścia .... że nie zamienię m na nikogo innego, bo kocham go bez tej namiastki .... że nie obiecywałam, że zostanę na zawsze, bo chcę swojego życia bez rozliczania cholernych paragonów, bez tłumaczeń na które wobec k tracę dużo energii ... że m jest zawsze w trudnych chwilach bez zbędnych obietnic, chociaż rzadko mówi kocham, szczerze odzwierciedla w czynach ... że romans uświafomił mi wiele rzeczy, których myślałam, że już nie ma, bo tak było łatwiej i wygodniej .... że dziękuję za super chwile, ale jjak to chwile są ulotne, a ja chcę żyć całym dniem z m. Więc nie wiem, czy ciągle nie dając mi spokoju on mnie sobie tak kocha, czy dręczy go to, że z m mi dobrze

W wątku łączy nas wspólny temat romans, ale jakże różne rozterki i sytuacje. Na prawdę mi się nie chce, ale w związku z tym jego pisaniem przeszła mi przez głowę już i taka myśl, że z taką premedytacją i jakoś tak po świńsku, mogłabym pobawić się i ja nim, tak po swojemu. Czy to by coś dało, skoro do tej pory nic nie podziałało.

Mar Ty czasami za mąż za niego nam tu nie wychodź My tu z Lolą jednogłośnie, że nigdy więcej żadnych małżeństw. Pierścionek możesz wziaźć, zawsze to miłe, ale potem powiedz mu, to Taki żarcik na dobranoc

Lola miałam jeszcze 2 nieskonsumowane w pełni przypadki, to to się nie liczy w pamięci Dwa lata po ślubie hmm, gdzie tam takie myśli

Lola masz na to pomysł, czy chęć Bocznica i przegląd Likwidajca, bo czas zezłomować

Lola żadnego innego nie mogę sobie na szczęście przypomnieć Wydaje mi się, że to iż jest gwałtowny wynika teraz z jego wiedzy o romansie żony,

Częsty i dobry sex powoduje, że nie myślisz o jedzeniu

Trudno dawać wskazówki jeśli jest się stroną zdradzającą, bo faktycznie nie wiemy co byśmy czuły, gdyby to zdradzono nas. Fakt jest też taki, że myśl o kimś z kim się to zrobiło zawsze będzie, mniejsza, większa, ale wymazać się nie da. Nie wiem też, czy do końca da się wybaczyć Jeśli pisze, że wybaczył.... świadomość wraca Jeszcze niczego nie zbudowali, a już runęło, Tak się tylko zastanawiam jak zmieniły się czasy, że mając małe dziecko, znajduje się czas

Że też nie oglądałam tego filmu, ale jeśli ona z tego kształtowania brała wszystkie negatywne emocje na siebie i dostawała nimi po łbie, to miała rację, że z tego wyszła No i film pasuje do wątku

Nie ma jak na dobranoc się pośmiać Ledwo lasy pootwierali i już gonić króliczka, kartofelki boczek i chatka, boshe w życiu, żeby tak w lesie w chatce bez łazienki i tylko ziemniaki z boczkiem, bo nawet o jednej lampce wina nikt nie wspomniał

Tym bardziej, że my tu o miłości do człowieka, a nie do samochodu