Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dagmara 1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    864
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dagmara 1

  1. Oj LimBoska, chyba to wiesz, że w życiu zdarzają się różne rzeczy fakt, 30 lat temu tel mieli nieliczni, a i nam romans nie był w głowie Wystarczy, że człowiek czegoś zapomni, a wie, że drugiego nie ma w domu, to po co będziesz dzwonić, że na chwilę wpadniesz do domu, bo czegoś zapomniałaś Ja nie zawsze dzwonię, że wracam, taka niespodzianka M ma blisko do pracy, zdarzało mu się przyjść Jak coś planowałam wcześniej wypytywałam co w pracy, jeśli wiedziałam, że jest sam, bo kolega na urlopie, to wtedy, ale przecież i tak mogło się coś wydarzyć, nie dzwoniłby, że wraca do domu wiedząc, że mnie nie ma Nawet gdyby zadzwonił, to i tak k nie zdążyłby wyskoczyć przez okno i się pozbierać
  2. Ale się tu ubawiłam Dzięki
  3. Aż pewnego dnia m Cię nie pozna
  4. Nigdy w pracy nie jeżdżę swoim, samochody służbowe nie parkowane pod dom, często nie wiem gdzie danego dnia będę (wiem zasrana robota, ale jakie ma plusy ) Lola wdaje mi się, że takie namierzanie musi być potwierdzone zgodą poprzez przyciśnięcie jej w komórce, którą chcesz namierzać. Zawsze używam gotówki
  5. Fakt, że lokalizację i większość zbierania czy zapamiętywania w tel mam wyłączone, a to co nieuniknione jest, to nawet gdyby m był geniuszem w tej dziedzinie, to ja dużo pracuję w terenie poruszając się po całym województwie, a jeżdżący Google wiew czy jak mu tam, póki co nie jest w stanie zajrzeć i zrobić zdjęć w łóżku Dziś jak widać stan cywilny, nie ma nic do rzeczy
  6. Na drona bym nie wpadła, ale jak nas zaszczepią jakimś chipem, to po nas. Każda będzie musiała się z romansu wymiksować Myślę, że trudno znaleźć takie jak my pozytywne z dużą dawką Energii, humoru i pozytywnego pierdo...ęcia Jeszcze nie tak dawno, nigdy bym nie pomyślała, że będę pisała na forum, a takim forum rzecz jasna Jestemnormalny, przecież my też jesteśmy normalne, to chyba Konopnicka by się nas nie powstydziła co nie?
  7. Poza miastem miałam o tyle, że remontowałam lokum Sąsiedzi może i mnie znali, ale to zawsze mógł że mną przyjechać pan od remontu Problem tylko był tego typu, że trzeba było wozić tam wiadomo jakieś coś I zabierać Zabierałam do pracy, problem jak niepostrzeżenie przemycić do domu, no i wiadomo warunki remontowe mniej komfortowe U k nigdy nie byłam, tam by się nie dało przemycić mnie nie o to, _e trochę wyróżniam się z tłumu, ale dom koło domu lipa
  8. Wyobrażasz sobie, kiedy jego partnerka źle się poczuła i do domu wraca wcześniej
  9. W pracy, to nigdy nie wiesz kto kogo i gdzie chce podglądnąć i gdzie jaką kamerkę podłoży U k w domu hmm, zależy od szczęścia Zależy jakich wokół ma sąsiadów i kto się nim interesuje w temacie, kto do niego przychodzi i czy Ci sami. Mar ryzyko tak na prawdę jest wszędzie, mniejsze poza miastem
  10. Dziękuję, taką część tekstu wyjęłaś mi spod palca Dodam tylko, że wyrażam też myśli kim bym się nie zainteresowała wogóle, co nie oznacza, że lubię czytać teorie, te z for, które nijak mają się do praktyki. Nigdy nie potłukłam talerzy
  11. Poopełniać błędy znaczy to, że się próbowało Nie wiem jaki jest kobiecy odpowiednik męskiego incela (normalnyjestem coś o takich wspominał) uważam, że każdy dokonuje wyboru jak chce żyć
  12. Dokładnie, bo co nas obchodzi kto ma deficyt, czy ta partnerka, bo on nie jest dla niej dość, czy na tyle dobry, że ona z nim nic, lub prawie nic, czy to on ma deficyt z nią, bo przestało być to z nią jego zaspokojeniem Kiedy spotykamy potencjalnego k musi to zrobić na nas wrażenie Dla każdej z nas to wrażenie jest czymś innym Jak sobie teraz przypominam czym na mnie k zrobił pierwsze wrażenie..... No cóż decyduje to coś i wcale nie był w moim typie, z sentymentu na pewno nigdy o nim nie zapomnę, czasami jeszcze mam tak, że chętnie bym z nim pogadała, pośmiała się, ale tylko tyle I obawiam się, że gdybym ponownie kiedyś w coś wdepnęła, to inteligencją poczuciem humoru nikt go nie zastąpi
  13. Pewnie netkobiety Pewnie w zamyśle był blisko włożyć sobie chociaż na centymetr, ale nieopatrznie wszedł... na forum i czar prysł
  14. Gdybyśmy się spotkały na tym winie.... wyobrażacie sobie niekończące opowieści, że dwie doby by zeszło
  15. Za dużo czytasz teorii, zero praktyki
  16. Oj Mar, po co Cię bierze na takie myślenie przecież na siłę tej partnerce nic nie robisz, przecież on, ten k sam tego chciał Pewnie, że to podłe robić takie rzeczy, ale nie robilibyśmy gdybyśmy to mieli
  17. Lola kupiłam 2 wina nie wiedząc, że się napijemy najpierw u Ciebie Tak podsumowując, krótko drogie koleżanki, to chciałam wyżej wyrazić tylko myśl, że romans jest fajny pomimo pitolenia w nim tych dyrdymałów i frazesów, ale to jest do czasu, kiedy nam dobrze Chyba kogoś poznałam, ale muszę się upewnić czy to mi się nie śniło
  18. Mar wypierała te myśli, pisała że jak by ma nad tym kontrolę, niestety wpadła jak śliwka o czym pisałam już dawno temu Współczuję chwil kiedy niestety, ale koniec nastąpi.
  19. Oj Lola jeszcze Ciebie coś dziwi, jak byś nie wiedziała, że w romansie nie jest nic przewidywalne, tak jak w starym małżeństwie jest Przecież taki Twój k, gdyby mu tak bardzo zależało na Tobie i chciałby z Tobą być, bo mu odwaliło, mógłby zrobić to samo, bo kto mu zabroni Niestety większość z nich, chce się tylko puknąć na boku i żyć według własnych wygód i przyzwyczajeń podobnie jak my Dlatego takie dyrdymały jak k od Mar, że trzeba serce dzielić na dwa, inni pociskają inne dyrdymały i tak się to kręci
  20. K był stanu wolnego, czy zrobił Ci na złość?
  21. Tfc czy takie rzeczy w człowieku ( nerwica) biorą się z czegoś? Jakieś silne przeżycia, wydarzenia, trauma,.....
  22. Mogłabym zaśpiewać, ale nie każdy zniósłby to słuchać Kiedy mam gorsze dni, a czasem mam to myślę, że przydało by mi się takie zayebiste flow Jak się dobrze wyśpię, to znów widzę ogródek (jeszcze sporo kopania )
  23. Powinnam przestać tu pisać, te które wyszły już ich tu nie ma Może wpadnę tu jak Awaria raz na kwartał to nie wpadnę znowu w coś
  24. Jedno wiem na pewno Nie potrafiłabym tak z samym pożądaniem polecieć np. na trzydziestominutowy numerek Wiem, każdy z nas ma inaczej
  25. A uj wie Lola czy faktycznie sekretem długiego życia jest to, żeby trzymać się z daleka od facetów. Zawsze problem jak nie z k, to z m
×